RASPER / zmagań ciąg dalszy.

owsiane tez tanie jak barszcz

wypiski moglbys dac na zasadzie:

mc
12x60
10x70
itd...

przejrzysciej bedzie

ano i licze na jakies filmasy

Wybacz Rasper ale wydzielanie osobnego treningu ramion w podziale trzydniowym mija się z celem. Odłóż ego na bok, nie myśl o wielkich łapach bo im więcej o nich myślisz tym oporniej one rosną.

Tobie potrzeba masy a masa to nie klepanie superserii bic/tric. Musisz opierać trening na ciężkich wielostawowych ćwiczeniach. W Twoim planie zbyt łagodnie traktujesz nogi a one są motorem napedowym masy.

Jeżeli chodzi o split trzydniowy to sugeruje podział na push, pull i legs. To optymalne rozwiązanie.

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2010-04-02 23:26:16

tak myślę właśnie że plan za doskonały to nie jest szczególnie plecy barki
ciężko mi pogodzić bo barki dość lajtowo są traktowane.
Co mi proponujecie chłopaki bo kurde myślę o 15-10-5 bo po zwykłym FBW miałem na prawde dobre efekty siłowo masowe, więc się waham miedzy zwykłym a 15-10-5

adzik
Filmasy będą :)

Zmieniony przez - Rasper w dniu 2010-04-03 08:48:56

a widzisz
uparles sie to nie chcialem brnac dalej

opcja zaproponowana przez Huberta to fajna sprawa
choc moznaby tez probowac klasycznego push-pull'a ale robionego 3x w tyg

chyba ze masz czas na 4treningi w tyg ?

ja jak już bym zmieniał trening i tak zrobie to na FBW jakieś bo wiem że daje mi kopa :)

a one są motorem napedowym masy.


Jak by tak było, to juz dawno byłbym szerszy jak wyższy Każdy organizm jest inny, u mnie np. to nie działa w ogóle

Zmieniony przez - studensky w dniu 2010-04-03 12:47:22

podstawą masy jest micha, ćwiczenia wielostawowe (Hubert) i dużo regeneracji

też będę lukał

Stu ja w Twoim wieku też ważyłem niespełna 70 kg i za cholerę nie mogłem przytyć. Dopiero w wojsku (8 lat temu) przekroczyłem 80 kg. Taki los chudzielca.

to zmieniaj za wczasu

No to sypiesz Rasper, powodzonka, bede zagladal na biezaco