armagedon. Zwolenicy vs przeciwnicy.

jak to wkoncu jest ? dobry plan czy nie?

dodam staz 2 .5 roku i zastoj w bicku od 6 mc.

zaznaczam ze szukalem i czytalem wypoiwiedzi z lat 2005-2006.
a wiadomo ze ciagle nowe badania itp np. laczenie krety z kofeina kiedys nie dopuszczalne a teraz wszsytkie stacki maja koffe.

inny temat zalozylem bo tu tytul juz nei pasowal. ;) sprawdz

https://www.sfd.pl/dobry_split_z_naciskiem_na_ramiona_-t584059.html

pozdariwam ;) i wesolych zycze ;)

Bicek wiecznie nie będzie rosnął zależy od diety i czy takową wogóle masz.

dieta jest dopieta. tzn bedzie teraz na redukjic tez jest ;) a jest w nij 39 wiec nie tak duzo :]

Majac staż 2,5 roku-daruj sobie, od razu ci mówię.


Co do mnie-jestem przeciwnikiem takiego bombardowania dość małych grup mięśniowych, ot prosta konkluzja. Oczywiście czasami każdej partii mięśniowej można nadać większego kata-ale w armageddonie niejako poświęcasz reszte dla samych ramion. Sam Puma zresztą pisał, że dałoby się ten trening ułożyć sensowniej, nawet przy zachowaniu podstawowej idei tego treningu-czyli totalnego zniszczenia ramion.

+
Trening ciężki do wykonania dla zwykłego śmiertelnika, nawet z dużym stażem, bo przy czymś takim dieta musi być dopięta na 100%, a suplementacja z pewnością"mile widziana". Wtedy plan podobno działa ale pojawiały się głosy o tym, że strasznie"blokuje"rozwój ramion na najbliższy czas.

dieta jest dopieta. tzn bedzie teraz na redukjic tez jest ;) a w lapce jest 40 wiec nie tak duzo :] sumplementacja bedzie napewno pewnie hp + mono/cp jeszcze sie zastanawiam.

czyli mowisz odpuscic sobie.. ok poslucham Cie bo czesto czytam Twoje rady u innych. A co polecisz ? chodzi o piorytet bicka mysle nad planem Wodyna na piorytet klatki i tam razem z bickiem tez jest taki choc troche stary i nie wiem czy tez kanony sie nie po zmienialy.

Innych tez zapraszam do wyrazania opini w taki sposob jak poprzednik ;) rzetelnei i na temat ;)

Zmieniony przez - stozek89 w dniu 2010-04-01 16:43:49

Zmieniony przez - stozek89 w dniu 2010-04-01 16:44:35

Jezeli zastoj w bicepsie -planu nie oplaca sie robic.
Trening jest nastawiony na biceps triceps i przedramie.Skoro piorytet biceps tak bardzo intensywnych planow nie bedzie potrzeba.

chodzi o obwod ramienia. Czyli widomo ze i triceps tez ;) zle sie wyrazilem ;)

Armagedon to dobry program-ale lapy mozesz tez poruszyc treningiem raz w tyg-opartym na mdsach ,superseriach etc.
Ale tym juz sie zajmie morepower

to prose o wiecej opini forumowiczow. czy ktos stosowal i potem jak bicepsy sie zachowywaly w nastepnych planach i czy wieksze czy porownywalne efekty do innych planow.

Jedyne co moge powiedziec:

Ten trening wykonywal znajomy.W efekcie + 1,5cm.
Ale niedawno skonczyl,wiec wiecej niemoge powiedziec.
Ale w treningu nie widze nic specjalnego-poza specyficzna nazwa.
Mysle ze efekty mozna zawdzieczac -temu ze inne partie "glaskamy"

Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2010-04-01 17:07:00

jestem podobnego zdania ;) ale wole zrobic teraz go i miec efekty w bicku i potem zrobic piorytet na klatke ten wodyna bo z tego co wyczytalemi tak sila dobrze idzie bez wspomagania ;) mysle ze zaplanowalem sobie juz czas do wakacji ;)