Dziennik Cokty - HOME WORKOUT

ty w ogóle masz w planie wykroki?

No nie ale zamierzam dodać. Pistolety odpuszczę na nogi będzie: siady, wykroki i wspięcia na palce - MASAKRA!


TRENING 25.03.2010
czas trwania treningu: 1h 15 min

klatka, barki, triceps (+ brzuch)
Wyciskanie sztangi w leżeniu 44kg 3s x 12 12/12/12
Wyciskanie sztangi na ławce skośnej 23kg 3s x 12 12/12/12

Wyciskanie sztangi zza głowy 23kg 3s x 12 12/12/12
Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 23kg 3s x 12 12/12/12

Wyciskanie francuskie sztangi w staniu 19kg 3s x 12 12/12/12

Spinanie kolan w leżeniu 3s x 15 15/15/15
Skłony boczne z hantlem (7kg) 3s x 15 15/15/15


Dodałem po 4 kg do ćwiczeń gdzie wcześniej robiłem 19kg, tylko nie dodałem do trica - 19 spokojnie wystarcza, a 4 kg dodam gdzieś za 3 tygodnie w celu progresji. Najbardziej odczuwalne - podciąganie sztangi wzdłuż tułowia, szło ciężko ale trzeba rade dać, w końcu ból jest wpisany w ten sport.

Zmieniony przez - Cokta w dniu 2010-03-25 17:59:26

siady z 23 kg, to jak "idź stąd i nie wracaj"

lepiej siady na jednej nodze

Przecież pisałem wcześniej że nie potrafię ich poprawnie wykonać, no i co że 23kg? Jestem początkujący a od czegoś trzeba zacząć

widziałeś kiedyś box-siady? siady z pudłem? wpisz sobie na YT box squats i może robić tak pistolety.

ale nie chcę się narzucać

no dobrze trenerze, jutro zrobie pistolety zamiast klasycznych

TRENING 27.03.2010
czas trwania treningu: 1h 30 min

nogi, plecy, bicepsy (+ przedramię)

Przysiady ze sztangą na barkach 23kg 3s x12 12/12/13
Wykroki ze sztangą 23kg 2s x 8 8/8
Wspięcia na palce na jednej nodze z hantlem (5kg) 25/25/25

Podciąganie na drążku podchwytem 3s x max 3/2/4
Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia 23 kg 2s x 12 12/12
MC na prostych nogach 19 kg 3s x 12 12/12/12

Uginanie ramion ze sztangą 23kg 3s x 10 10/10/10

Uginanie nadgarstków podchwytem w siadzie 23 kg 4s x 20 20/20/20/20


Trening z wczoraj trzeba było odrobić, więc odrobiłem. Dostane pewnie rypy od SKLa, ale nie robiłem pistoletów, wole klasyczne, choć nie ukrywam że 23kg to trochę mało. Ale wykroki solidnie dokańczają dzieła. Wspięcia dały nieźle popalić łydką - później już mi się nogi same gieły. Nadal martwi mnie podciągnie - nie mogę wyjść z więcej niż 9 na trening.

"(...) łydką"

ŁYDKOM!!

trzeba było chociaż zobaczyć, jak Ci pasują pistolety. wtedy byś ocenił

Oj tam literówka

Robiłem je w rozgrzewce, jakoś dziwnie wychodziły po przy ćwiczeniu strasznie mocno czułem dolną część nogi poniżej łydki, tak jakby się coś blokowało i nie mogło niżej zejść.

Sprobuj zrobic w tym podciaganiu tak, ze planujesz sobie progresje. NP: zaczynasz od 2 powtorzen w kazdej serii, jesli sie uda w nast. treningu probujesz zrobic w kazdej 3 powtorzenia, itd. Jak bedzie dobrze szlo, to przy 6-7 doloz obciazenia :)