SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Mavionis - Dzienniczek - Str 3. Nowe fotki i pomiary po pierwszym cyklu mono

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3558

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 363 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 10898
Witam

Wiek: 21 lat
Wzrost: 183cm
Waga: ok 82 / 84kg
Sporty: Footbag freestyle
Staż: Ponad pół roku

Na początku ćwiczyłem w domu, miałem drążek ławeczkę sztangę hantelki czyli podstawowy sprzęt. Zrobiłem na nim ACT, 2xFBW z nie wielkimi efektami i aktualnie lecę splitem, nie będę wklejał mojego dotychczasowego planu ponieważ od marca zapisuję się na siłownię i ułożyłem trochę inny ale także split który chciałbym wam dać do oceny.

Tak wyglądałem jakieś pół roku temu
[img534.imageshack.us/i/aaar.jpg/]

Tak wyglądłem na początku lutego.
[img534.imageshack.us/i/klatkaq.jpg/]
[img534.imageshack.us/i/plecy.jpg/]

DIETA

Co do diety to... Nie mam konkretnej. Wiem co kiedy jeść jem 4-6 posiłków dziennie. Niestety obiady robione przez mamę i praca jaką mam utrudniają mi trzymanie konkretnej michy ale jak policzyłem raz z przykładowego dnia który prawie każdy wygląda podobnie to mniej więcej trafiam z moim zapotrzebowaniem. Jestem ekto więc bardzo trudno mi przytyć dlatego każdy posiłek staram się jeść jak największy...

Co do bardziej stałych posiłków wyglądają one następująco:

- Na śniadanie zawsze musli z mlekiem.
- Na obiad co mama da
- Przed snem 125g twarogu półtłustego z oliwą z oliwek
- W pracy jem to co mi dają w pracy (nie mam wyboru ale często odziwo trafia mi się ryż z kurczakiem) + to co sam przyniosę (a z tym to już różnie)
- Po treningu 4 wafle ryżowe z miodem + gainer a potem, ryż/kasza z kurczakiem lub ryż/kasza z jajecznicą lub tuńczyk z razowcem.
- Oprócz tego w ciągu dnia owoce, warzywa, nieraz obiad zjem dwa razy, lub sam sobie dodatkowo coś zrobię.

ODŻYWKI

- Kończy mi się właśnie Met-Rx Amped NOS który dostałem w prezencie, bo mi to by było szkoda kasy na niego.
Jedna miarka pół godziny przed treningiem, jedna miarka do wody na trening.

- Gainer Met-Rx xtreme size up 2,7kg(podobno dobry :P )
- Gainer Hi tec Whey mass buylder 4,5kg
Gainery jem kilka razy dziennie, w dni treningowe razem koło 150g, w dni nietreningowe koło 100g

- Olimp profi BCAA mega caps 1100
Tylko w dni treningowe. Z rana 2 na czczo, 4 przed treningiem, 4 po treningu

- Hi tec creatine powder (monohydrat)
Jestem na moim pierwszym cyklu kreatynowym, oczywiście mono. codziennie z rana 5g, oraz 5g po treningu. Do tego piję dużo wody, a dodatkowy magnez uzupełniam magnokalem (ale jak się skończy zainwestuję przy następnym cyklu w chelaty magnezowe), multiwitaminami olimpu, oraz czymś typu plusssz z magnezem.
Do kreatyny od dzisiaj stosuję dekstrozę olimpu z tauryną.

Niektórzy (ba... pewnie większość) potępią mnie za brak ścisłej diety, trudno, i tak w tłuszcz raczej nie obrosnę przy moim trybie życia i przemianie materii, a nawet powiem że jem jak najwięcej a pomimo tego ciężko jest mi przytyć.

No i to by było na tyle w kwestii przywitania.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 363 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 10898
Mój plan
napiszcie co o nim sądzicie
w "pozostałych" skupiłem się przedewszystkim na przedramiennych, oraz dodałem coś na łydki i wrzuciłem szrugsy.










Co do brzucha robię ABS2 aktualnie 4 poziom 4 razy w tygodniu.

Zmieniony przez - Mavionis w dniu 2010-02-28 02:03:07
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11144 Napisanych postów 51507 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Powodzenia

I skoro jesteś ekto, no to faktycznie nie musisz aż tak idealnie diety trzymać, żeby się nie zalać, ale wiadomo, jak micha 100% to wtedy efekty i lepsze

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 12037 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 51295
zdecydowanie za szybko bierzesz kretkę

Powrót do korzeni :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 363 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 10898
za szybko? najwcześniej wyczytałem że po 6 lub 8 miesiącach i ja mam właśnie taki staż. Zacząłem ćwiczyć już w kwietniu ale początki miałem takie że machałem byle co byle jak a w międzyczasie kształciłem się kulturystycznie, czytałem co ćwiczyć, jak układać plan itd. ale tego okresu nie liczę, nie liczę też wakacji w których ćwiczyłem kiedy mogłem ale większość czasu byłem poza domem, więc bez planu a po prostu kiedy mogłem to całe ciało na treningu.

Jeśli za szybko to teraz już trudno, bo jestem gdzieś w połowie cyklu i chyba nie warto go w połowie kończyć...

Przejdźmy do rzeczy chociaż głupio mi pisać o dzisiejszym treningu bo to była jedna wielka żenada. Od marca mam kartę multisport czyli dostęp do wielu siłowni basenów itd. wybrałem siłownię niedaleko siebie, całkiem eksluzywną, Energy fitness club (Na warszawskim śródmieściu), i od razu mówię że nigdy więcej tam nie pójdę. Sprzętu malutko, parę maszyn, jedna skośna, jedna pozioma ławka, mało obciążeń. Klub postawił na efektowność a nie na efektywność, po prostu TRAGEDIA. Sprzęt wyglądał fakt ładnie, błyszczący nowiutki, ale strasznie nie praktyczny, ławki jakieś niewymiarowe, za krótkie do rozpiętek, nawet nie było stojaków by móc robić przysiady, była tylko suwnica smitha ale na tym nie lubię ćwiczyć zresztą i tak była zawalona ludźmi.

Tak mnie to zdemotywowało że treningu nawet zbytnio nie pamiętam zrobiłem co miałem zrobić na szybko z mniejszymi ciężarami bo poczekać aż ktoś obok skończy by dorzucić sobie po 5 czy 10kg na gryf bo brakowało ciężarów to mi się nie chciało... Ogólnie nie polecam i przenoszę się na następną siłkę, bynajmniej nie ekskluzywną.

Tak więc dopiero od środy zacznę wstawiać normalne wyniki moich treningów, i dodam że w planie zamieniłem biceps z tricepsem dla odmiany i teraz klata z bicepsem a plecy z tricepsem robię...

Jak starczy czasu (bo do późna na uczelni) to jutro skoczę do sklepu po produkty na jakieś dobre naleśniki, bo nie mam pomysłu co jeść w tej szkole a cały dzień jajka kurczak ryż makaron kasza czy tuńczyk to nie dla mnie, wystarczy że po treningu to jem i dosyć często na obiad tego typu rzeczy...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 12037 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 51295
kretkę bierze sie zazwyczaj wówczas jak progres jest zatrzymany... ale zanim to nastapi musisz odpowiedzieć sobie na pytanie:

"jak wygląda moja dieta" skoro nie ma dalszego progresu? Co trzeba zminić dodać, odjąć aby w dalszym ciągu notować postęp. 70% sukcesu to micha...

Kretka to najszybciej po około 12-18miesiącach...

Powrót do korzeni :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 363 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 10898




MC bardzo dobrze, spytałem się czy dobrą mam pozycję przy tym bo ćwicząc w domu wiadomo nie wszystko się wychwyci... I o dziwo, bardzo dobrze to wykonywałem, jedynie bardziej spinać łopatki powinienem.

Wiosło OK

Podciąganie trochę gorzej, ale to z tego powodu że robiłem sporo krótsze przerwy między seriami i ćwiczeniami.

Ściąganie uchwytu szerokim nachwytem do klatki też poszło lekko, pierwszy raz wykonywałem to ćwiczenie ale bardzo mi się spodobało.

Triceps

Prostowanie ramion na wyciągu - Bardzo przyjemnie, ale nie pamiętam jakich ciężarów używałem :)

Francuskie sztangielką też super, poszło nawet lżej niż jak ćwiczyłem u siebie w domu.

Ale za to francuskie sztangą poszły bardzo ciężko, ledwo dałem radę.

Zrobiłem jeszcze przedramiona, maksymalna pompa aż miło było.

Ogólnie trening rewelacyjny. Poczułem ten klimat siłowni :) Jutro idę na parę minut pobiegać na bieżni i skoczę na saunę.


Co do kreatyny to już nie ma sensu rzucać cyklu więc pociągnę go już do końca (zostały mi ze 2 tygodnie).

Zmieniony przez - Mavionis w dniu 2010-03-03 20:43:50
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 344 Wiek 28 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2014
Będę odwiedzał. A co do ćwiczeń na triceps, to zamiast francuza leżąc nie lepiej zrobić pompki w podporze tyłem, to tylko taka propozycja
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 363 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 10898


No więc tak...

CZWARTEK

Byłem na siłowni w czwartek, bo kolega robił zaległe plecy/biceps, więc ja poszedłem trochę pobiegać na bieżni, pobiegać... na początek bardzo szybkim krokiem szedłem 12,5 minuty. Będę robił aeroby co najmniej raz w tygodniu postaram się dwa razy, bo to tragedia jakaś...

Ogólnie zrobiłem łydki na maszynie w siadzie 20 15 15 10 powtórzeń, z w miarę dużymi obciążeniami ale nie pamiętam jakimi, oraz przedramiona i brzuch (ABS2).

W sobotę czyli dzisiaj zrobiłem nogi, barki, znowu przedramiona (uwielbiam je robić), oraz brzuch (ABS2)

SOBOTA

Pierwszy raz robiłem te partie na normalnej siłowni to też nie wiedziałem jakie obciążenia brać.
Dlatego przysiady poszły bardzo lekko, zamiast hack przysiadów będę robił wypychanie ciężarów na suwnicy, bo przyjemniejsze i przy okazji ćwiczę przywodziciele, co do uginania i prostowania także wydaje mi się że spore ciężary wziąłem ale nie pamiętam ile to było kg.

Barki to straszna lipa, ciężko wchodzą, wyciskanie ledwo co ze śmiesznymi ciężarami, lepiej już było przy pozostałych dwóch ćwiczeniach gdzie zamieniłem podnoszenie hantli do przodu na podnoszenie drążka na wyciągu, przyjemniejsze.

ABS2, jak zawsze dobrze, z treningu na trening wydają mi się co raz wyraźniejsze mięśnie brzucha a plan wchodzi co raz lepiej, niedługo będzie trzeba się przerzucić na poziom 5.




Co do tricepsów o których pisał kolega wyżej to ogólnie będę robił pompki na poręczach, francuz hantlami siedząc i prostowanie na wyciągu...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 363 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 10898


Witam :)

Dzisiaj standardowo jak to większość w poniedziałki robi, była klata i biceps... Nie było lekko dopchać się do sprzętu dlatego prawdopodobnie od przyszłego tygodnia zamienię treningi środowe z poniedziałkowymi by nie było problemu z zajętym sprzętem...

Wyciskanie sztangą poszło lekko, na skośnej tylko przy ostatnim powtórzeniu ostatniej serii potrzebowałem pomocy.
Podobnie jak skośna wyglądało wyciskanie hantelkami, przy ostatnim powtórzeniu kolega pomógł. A rozpiętki oprócz bólu w mięśniach poszło także bez większych problemów...

Biceps to jedna z moich ulubionych partii, poszło bardzo ciężko i przyjemnie czyli tak jak lubię. Podczas treningu strasznie mi wychodzą żyły na całych rękach, dzisiaj zauważyłem na przedramionach kolejne nowe żyły.

Brzuch także z treningu na trening idzie mi co raz lepiej, chyba od przyszłego tygodnia czas zacząć 5 poziom ABS2.

Nic innego dzisiaj nie ćwiczyłem, żadnych przedramion czy łydek, spokojnie zdążę je zrobić na pozostałych treningach.

Teraz jem kaszę gryczaną z kurczakiem w jakimś sosie ze świeżą pokrojoną papryką.


Jako jeden z nielicznych chyba najbardziej nie lubię robić właśnie klaty, nie wiem czemu ale najmniej mi przyjemności sprawia, na plecy lubię głównie ściąganie drążka ale MC czy podciąganie czy wiosło to też nie są moi faworyci... Za to najbardziej lubię biceps, łydki / przedramiona i nogi.


pozdro

Zmieniony przez - Mavionis w dniu 2010-03-08 18:39:44
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 363 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 10898


ŚRODA

W środę zrobiłem trening dodatkowy czyli aeroby, brzuch, łydki i przedramiona bo wiedziałem że dzisiaj dodatkowych ćwiczeń nie zdążę zrobić.

CZWARTEK
Trening prawie bez przerw, miałem bardzo mało czasu.

Plecy - Wszystko poszło zgodnie z planem

Triceps - Pompki na poręczach jednak mi się nie podobają, strasznie dziwnie mi się je robiło, poczytam i poszukam jak się to prawidłowo technicznie robi bo wydaje mi się że coś było nie tak. Przy francuzach w ostatniej serii ostatnie dwa powtórzenia z lekką pomocą drugiej ręki.

Brzuch oczywiście świetnie do przodu idzie, od przyszłego tygodnia jadę z poziomem 5 ABS2.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Plan do oceny. Będą sogi ;-)

Następny temat

FBW - mały plan i kilka pytań

WHEY premium