dieta:
sniadanie
platki 100g
pure whey 40g
kieliszek oliwy z oliwek
obiad
150g kury
100g ryzu
kieliszek oliw z oliwek
fasolka
przed treningiem
0,5l energetyka + 50g carbo
po treningu 40g pure whey
obiad 2:
150g kury
100g ryzu
fasolka
kieliszke oliwy z oliwek
banan + bobo fruit
obiad 3:
150g kury
100g ryzu
fasolka
kolacja:
100g platkow
150g twarogu
siemie lniane
trening (plecy + tyl barkow):
podciaganie: 8x5kg 8x7,5kg 6x10kg 6x12,5kg
mc: 8x120kg 6x140kg 4x160kg
maszyna ala wioslo siedzac: 8x25kg 8x45kg 6x50kg 6x50kg
sciaganie drazka dolnego wyciagu podchwytem wasko: 10x35kg 10x55kg 8x60kg 6x65kg
przenoszenie drazka gornego wyciagu: 10x15kg 8x20kg 8x20kg 6x25kg
cos jak unoszenie na boki hantli w mocnym opadzie ciala tyle ze na maszynie siadzac: 4serie po 10 powt
odczucia:
martwy ciag jak widac od 3 tyg ani drgnal, mimo ze postanowilem ze zrobie go wczesniej. jedyne co moze mi przychodzic na mysl to przemeczenie jechanie nim na sile wiec potem trening zrobilem bardziej lajtowy. od nastepnego treningu zaczne od 120kg w ostatniej seri i bede z kazdym tygodnie zwiekszal. niech troche plecy odpoczna. tym bardziej ze i tak robie szrugsy silowe (jak dociaganie tyle ze szrugsem w koncowej fazie) oraz siady na wolnym ciezarze co tez angazuje prostowniki.
ogolnie trening tak czy siak poczulem calkiem dobrze. dorzucilem tez jedno cwiczenie typowo na tyl po plecach, co wchodzi tez w zasadzie na czesc kapturow ktora najbardziej mi odstaje. mialem nawet takie wrazenie ze jak bylem na pompie tylu barkow przed lustrem odrazu duzo lepiej to wygladalo
tak czy siak cykl mi sie rozkreca co widze po swoim wygladzie.
otrzymalem tez dobra porade co moze byc nie tak z moim przedramieniem. otoz przykurcze miesnie spowodowane brakiem strechingu przedramienia. prawde mowiac kiedys rozciagalem je ale tylko delikatnie a moglem robic sztanga porzadnie. od dosc dawna go nie rozciagam i wychodzi na to ze jest coraz gorzej wiec moze faktycznie racja. zaczne je teraz kazdego dnia porzadnie rozciagac, moze pomoze
wrzucam tez jedno zdjecie z tej domowki na ktorej bylem. chodzi mi poprostu o pokazanie jak wypadam na tle innych osob takie porownania zawsze najwiecej pokazuja
Zmieniony przez - marceliono w dniu 2010-02-22 20:33:05
Sila jest bogiem, trening nalogiem, rzezba zabawa a masa podstawa
wielki spadek i wielki powrót