napoje dla relaksu ale nie dla ciała :)

mam pytanko odnosnie waszych subiektywnych ale tez i obiektywnych odczuc: jade teraz FBW oraz cardio (czyli redukcja)
lubie wejsc tez po cwiczeniach na saune. co sadzicie o 1 lub 2 piwkach po saunie? :) oczywiscie raz na jakis czas!
nie mowie codziennie o czteropaku, ale czasem, tak dla relaksu po saunie sobie wypic piweczko dla smaku :) duzo zepsuje? bardzo niszczy trening? tak zyciowo prosze poradzcie ;)))
dziekuje!!

Z tego co wiem to jedno piwko można strzelić ale trzeba je pić bardzo długo gdyż takie picie oczyszcza organizm z toksyn .

Piwo nie tuczy, ale wzmaga apetyt - i zasadniczo tylko taki jest problem z piwem. Chyba, że mówimy o najmocniejszym piwie świata "Zatopić Bismarcka" - 41% alkoholu :P Dotychczasowy lider - Bismarck - miał tylko 40%.

...masa mięsniowa nie urosnie bez snu i relaxu!!!...haha...a tak powaznie -... jeslito nie starty to nie widze problemu,

2 piwa to dawka ktorej nawet nie poczujesz , nie sadze zebys sie po nich podkrecil takze spustoszenia nie zrobia w twojej masie miesniowej :D

no chyba ze po 2 piwkach zaczyna sie dopiero ochota na kolejne piwka wtedy jest problem , dlatego czasami lepiej nawet 2 nie pic bo mozna poplynac , znam z autopsji :D

Zmieniony przez - primocwks w dniu 2010-02-25 21:52:04

...i tylko silna wola cie zatrzyma...

1 piwo po saunie ->]
w saunie tracisz wodę i jeszcze chcesz wypić
alkohol który odwadnia ?

1-2 piwa w weekend jak najbardziej

ale w ogóle nie widzi mi się picie tego piwa na redukcji !
na masie jak najbardziej , raz w weekend nie zaszkodzi
a jeśli bierzesz przy tej redukcji spalacze to nie szanujesz
swojego organizmu pijąc piwo . raz ze spalacze tłuszczu
podnoszą ciśnienie to i alkohol także





Zmieniony przez - DJ100 w dniu 2010-02-25 22:11:30

piwo po wysiłku jest idealnym napojem.. gdyby nie zawierało alkholu ;)
mimo wszystko jedno piwo - nie widzę problemu o ile nie jesteś na low-carb
pzdr.

no wlasnie
mam ogólne podejscie jak niemal wszyscy :) nie zaszkodzi
ale uwagi DJ100 podzielam!! wlasnie dlatego pytam. nie biore termogenikow, nie jestem na low carb. chodzi mi o to, ze nie chce byc fanatykiem w żadną ze stron. nie chce pic no stop, nie myslec o konsekwencjach. ale tez nie chce myslec tylko o treningu, kaloriach itp
piwko tez pomaga po ciężkim dniu w pracy... zycie zyciem... a silownia to sport, ktory tez pomaga w relaksie, nie jest celem sam w sobie. oprocz silowni tez basen, taniec, rower, itp
dziekuje za info, czekam na kolejne opinie :D

Piwo nie tuczy, ale wzmaga apetyt - i zasadniczo tylko taki jest problem z piwem.

srednie piwo zawiera okolo 50 kcal w 100ml
co oczywiscie jest niska wartoscia
ALE
jesli strzelimy sobie literka (2 piwka) - robi nam sie juz 500 kcal - to prawie tyle samo co paczek

nie wspomne o dluzszych libacjach

Chyba, że mówimy o najmocniejszym piwie świata "Zatopić Bismarcka" - 41% alkoholu :P Dotychczasowy lider - Bismarck - miał tylko 40%.

prosze pamietac ze 1g alkoholu posiada ladunek kaloryczny 7 kcal
41% to 287 kcal !!!! w 100 ml
przy literku - (to juz spora dawka ) - mowimy juz o przecitneym DZIENNYM zapotrzebowaniu

kurcze wieczorem SFD umiera - a poniej trza komentowac kazde zdanie


tak zyciowo prosze poradzcie ;)))

zyciowo
to jesli bedzie to od czasu do czasu i w niewielkiej ilosci i NIE bedziesz w fazie przygotowan do zawodow - nie moge powiedziec NIE