Ja bym raczej nie słuchał o tym"niedotrenowaniu", bo twoje ramiona mogły byc co najwyżej przetrenowane.
chociaż w sumie tez wszystko zalezy od twoich indywidualnych predyspozycji ale u wiekszości osób już by było nieco przetrenowane...
Co do techniki jeszcze-jakby co, to lekki mostek przy wyciskaniu jest jak najbardziej wskazany...Chyba, że robisz mostek w ten sposób, że odrywasz tyłek od ławki, wtedy-zdecydowanie odradzam, bo korzyści żadne, same straty[na zdrowiu].
Ogólnie rzecz biorąc widzę u ciebie ogromny zapał do treningów-z jednej strony to bardzo pozytywna rzecz, z drugiej...pamiętaj, że czasem to właśnie przyprawia nas o brak postepów-kiedy rpzeginamy w druga strone i mamy tyle chęci i energii, że trenujemy nawet za dużo.
Tak tylko ostrzegam, choć wiadomo, że każdy jest inny, a nuż ty nalezysz do tych, którzy się nieco lepiej regenerują.
"w koncu - to białko sojowe na noc brać? Czy biały ser a białko sojowe wtedy kiedy>? Bo przeciez nie wyrzuce:)"
Cóż ja w ostatnim posiłku jem dwa
serki wiejskie, LEKKIE[duże znaczenie], mają 3% tłuszczu...czyli na 100g masz tam 2,4g węgli, 3g tłuszczu i 15g białka. Zatem to bym polecał na noc. A jak nie, to jakiś twaróg, tradycyjnie możnaby rzecz. Soje możesz sobie brac na noc ale ogólnie nie jest to dobrej jakości białko...Jak się skończy, to raczej nie kupuj jej już, wydaj pieniądze na coś innego.
PS.Soja w dużych ilościach przyczynia się do lekkiego zwiększenia produkcji żeńskich hormonów.
Ale tak tylko strasze, bo wiadomo, że ci piersi zaraz nie urosną od małych dawek...
EDIT:Aha...No tak, jeżeli TO miał na myśli mój przedmówca pisząc "niedotrenowanie", to ok, zgadzam się.
Twoje mięśnie właśnie tego ptorzebują-zszokowania ich. Dlatego poleciłem ci trening siłowy-bo to będzie:
1.Nowa metoda dla ciebie, czyli nowy, szokujący bodziec.
2.Zalezy ci również na sile jak sam pisałeś.
pozdr
Zmieniony przez - MOREPOWER w dniu 2010-02-19 23:58:20