Nie wiem, czemu, ale uwielbiam przysiady. Tylko u mnie na siłowni są słabe warunki do nich, bo nie ma tych takich stojaków ze stopniami co kilka cm. Jak nie staniesz ze sztangą na proste nogi przy ostatnim powtórzeniu to jest problem (wkurzające, bo muszę trochę zbyt asekuracyjnie dobierać ciężar), ale jak jest ktoś, kto może mnie akurat asekurować, to się nie oszczędzam. Aha, dalej będę się upierał, że powinieneś robić 12 powt. w przysiadach jeżeli chcesz dobrze rosnąć, te ostatnie powtórzenia najbardziej dają w dupę mięśniom. No, ale zrobisz jak uważasz. We wspięciach na palce też wg mnie za mało. Przy 15 powt. to dopiero zaczyna się
palenie mięśni, a trzeba dojść do momentu, kiedy już naprawdę ciężko jest zrobić jeszcze jakiekolwiek dodatkowe powtórzenie, bo łydki to takie tępe mięśnie.
Zmieniony przez - pompa_pit w dniu 2010-02-08 08:39:28