REANIMATOR - TOTALNA REANIMACJA

Ja mam pytanie dotyczące miarek.
Kupiłem całą puchę, w opisie napisane jest ok. 180 jednostek miarki OLIMP. Czyli jak dobrze liczę - 6 miarek?

Po zmieszaniu tego z 350 ml wody.. konsystencja bardzo gęsta i strasznie mączny smak...
Powiem szczerze, że piłem z mocnym przymusem... zrobiłem coś źle, czy tak ma być?

ja mialem smak cytrynowy, nie wiem czy stara wersja czy nowa w każdym razie czegoś takiego nigdy nie piłem i na pewno już nie będę pil. Konsystencja kleju do tapet, co wzięciu łyka wszystko mi sie cofało Po jednej porcji resztę sprzedałem i ciesze sie z tego.... teraz tylko kupic dobry izolacik, węgle, bcaa xtra, cos na stawy i bedzie to samo i smaczniejsze

co do składu to rzeczywiscie reanimator wymiata, jednak smak wszystko psuje. jesnak nie idzie chyba w smaczny sposób doprawić takich wypasionych skłaników

Hmm, trenuję muay thai i treningi są na prawdę wyczerpujące. Może by się na taki wynalazek skusił:)

Najpierw potrenuj co innego. wez sobie wode gazowana, do tego wsyp 5 lyzek soli, tran, olej, i kisiel, po czym sprobuj sie napic, i zmierz czas jak szybko dobiegniesz do ubikacji, bo to bedzie Twoja glowna misja jesli kupisz stara wersje reanimatora, choc nie wierze ze nowa jest duzo lepsza

Akurat to, w co wierzysz, nie ma w tym przypadku większego znaczenia, więc daruj sobie takie puste komentarze. Kupiłem wczoraj Reanimatora (ananas), dziś spróbowałem i jest całkiem ok.

kleista konsystencja po przelknieciu spelnia swoja misje

ADRIANUS88
piszesz ze smak sie poprawil w ananasie
czy przeszkadzala owa konsystencja ?


Lesio24
jak najbardziej

reanimator jest dla Ciebie !

Biniu daj znać proszę, czy dobrze miarkuję...

plaska miarka to ~35 jednostek o ile dobrze wytezylem dzis wzrok

wiec 6 rownych to 210

dalbym 5 na porcje 5*35 = 175 wiec prawie idealnie w stosunku do zalecen - ok.180 jednostek miarki OLIMP

jednak NIE trzymalbym sie sztywno ILOSCI wody - dopasowalbym pod swoje preferencje ...

po treningu woda wskazana :)

Ok, dzięki za info - faktycznie może o jedną miarkę za daleko poszło i stąd taka a nie inna konsystencja