Od jakiegoś czasu próbuje przytyć ale mam z tym pewne problemy. 175 cm wzrostu i niecałe 70 kg wagi. Mój cel to masa mięśniowa, dobra sylwetka i szceściopak. W tamtym roku brałem gainera gain bolica 6000 4 kg co gorsza bardziej poszło mi w brzuch. Co prawda tkanka tluszczowa jest znikoma natomiast czuje się ze bardziej mam go ' napompowanego ' jeżeli napne brzuch to mam typowy 6'cio pak natomiast jak wywale go specjalnie na wierzch to jest stanowczo za duzy. I stąd moje pytanie. Co byście mi proponowali? od czego zacząć? co brać? na suple moge przeznaczyc do 200 plenów. Zastanawiam się nad baiłkiem serwatkowym WPC a jakimś dobrym gainerem albo bulkiem. Chodze na siłke 3 x w tygodniu, jedze na rowerze jestem aktywny fizycznie.
Z góry WIELKIE dzięki za odpowiedzi
:)