Siłownie Rzeszów

e tam... pójdę sam ocenię... na extreme za daleko, do olimpii się nie wybieram:D
dowiedziałbyś się jak tam kwestia prysznicy? bo podobno jak w pierdlu to wygląda:D

Ja jestem bardzo zadowolony z 12Ton szkoda że znowu podrożało ale szef dokupił troche sprzętu ostatnio

co dokupili?
dalej 12 czy jeszcze drożej?

Głównie się rozwinęła strefa fitness :) Są dwie nowe bierznie i orbitreki. Nie wiem ile kosztuje teraz jednorazowe wejście.

Muscle factory też podrożało...Kiedy zaczynałem chodzić za open płaciłem chyba z 70 zł ;) teraz 85 za 3 wejścia w tygodniu.

Witam,

ja chodzę do Hadesu i chwalę sobie ale zbyt dużego porównania nie mam, wcześniej tylko do CoolGym-a chadzałam.
Ja płacę za karnet na 8 wejść 65 zeta ale laski chyba mają taniej...
Co do prysznica - w damskiej jest ok, są dwie kabiny, wyłożone płytkami, czyściutko, tylko, że malutkie załonki są i nie zasłaniaja dobrze :P

pzdr :)
M

Mieszkam blisko Rzeszowa,co mogli byście powiedzieć o tej siłowni znajdującej się zaraz obok skateshopu "Dibo"?Jakie ceny,sprzet itp?

nie ma jak akademicka siłownia w IKARze :D
sprzęt w miarę, ale czasami dużo studentów - no ale za to cena bardzo przystępna (jedynie dla studentów)

pozdr

Również chodzę na Hades. Cena karnetu dla mężczyzn 85zł (12 wejść/miesiąc), karnet OPEN kosztuje 99zł - chyba tak samo jak w Muscle Factory, bo ten sam właściciel. Przyjemnie, muzyka gra, przystojni panowie, piękne kobiety i tony ciężarów ...

mam w planach zapisać się teraz do muscle factory nie wiecie jak tam z frekwencją kobiet i ogólnie jak klimat?
A co do Nowego Światu- czekałam na ten cały ich klub fitness i okazał się niewypałem, nic takiego tam nie otworzono ogólnie NŚ- jeden wielki niewypał