A dziś mała garść obserwacji z własnych zabaw z dietą.
Punktem wyjścia jest ułatwianie sobie życia na zasadzie "inżynierskiego lenistwa" a więc na początku trzeba się trochę napracować aby potem (resztę życia) mieć łatwiej.
Słowem klucz jest
standaryzacje.
Przygotowywanie sobie standardowych zestawów posiłkowych
Wzór na posiłek jest prosty:
białka + węgle + tłuszcze + "uzdatniacze smakowe"
Tworzysz klocki z których sklejasz posiłek zależnie od priorytetów. Pod taką listę dostosowujesz co, kiedy, w jakich ilościach, gdzie i za ile kupisz. Ustalasz czas na przygotowanie.
Na początek lecimy z przykładowymi pytaniami:
Jakie znasz źródła kluczowych składników składników? Z czubka głowy: Drób, ryby, przetwory mleczne, odżywki// ryż, kasza, makaron, owsianka// oliwa, olej, tłuszcz z mięsa, orzechy ? Co jeszcze?
Jak łatwo jest przygotować składnik do spożycia? Na jakie sposoby potrafisz przygotować dany składnik? Smażyć, dusić, gotować, grillować? Jakie znasz przepisy dla danego przepisu np na ile sposobów zjesz biały twaróg lub nieśmiertelnego cycaka?
Polecam oglądać kuchnia.tv i inne programy kulinarne, ale nie z wypindrzonymi panienkami czy żelowanymi aktorami z seriali, chodzi o prawdziwych szefów kuchni i podpatruj jak poruszają się po kuchni, jak kroją, jak gotują. Jak kreatywnie dobieraj metody i składniki.
Gdzie co i za ile kupisz, na ile możesz zrobić zapasy? np ryż w woreczkach czy sypany? Jeden jest droższy ale wygodniejszy drugi tańszy ale wymaga więcej uwagi.
Aby się nie pogubić ustalamy priorytety.
Jeśli priorytetem jest czasu przygotowania:
Ryż biały ma on swoje wady ale gotujesz go 10 czy 15 min, ryż brązowy ma lepsze notowani ale wymaga 25-30 minut gotowania, owsiankę można zlać wrzątkiem albo zmiksować na pakę co zajmuje kilka minut, za to placki czy naleśniki z owsianki to już 10- 15 minut. Produkty suche można zgromadzić w zapasie wytrzymają długie tygodnie czy miesiące. Twaróg biały w lodówce wytrzyma tydzień albo i dwa. Mięso w zamrażalniku wytrzyma też kilka miesięcy ale rozmrożenie i usmażenie wymaga odpowiedni więcej czasu, choć osobiście nie polecam można mięso rozmrozić w mikrofali. Za to mięso usmażone wytrzyma w lodówce 3 do 4 dni choć zacznie tracić na smaku.
Jeśli zależy Ci by móc szybko i łatwo zjeść w pracy/ szkole przygotowujesz listę wszystkich potraw i produktów które spełniają Twoje kryteria. Tworzysz listę gotowych rozwiązań kanapki, szejki, twarożki, ciasteczka owsiane, sałatki itp itd. Inaczej mówiąc jeśli jutro nie będziesz miał czasu by rozłożyć z obiadem to co musisz zrobić dziś żeby mieć to co chcesz? Jakie masz możliwości jakie kompromisy są konieczne.
Jeśli czas nie jest już problemem i masz fantazję na eksperymenty to wyciągasz z listy przepis "na legendarne koryto" :D Czynnik psychologiczny dobrego, smacznego i wizualnie atrakcyjnego jedzenia jest bardzo ważny dla motywacji.
Jeśli ogranicza Cię kasa dostosowujesz listę składników do możliwości w ramach celów dietetycznych i planujesz dni kiedy przygotujesz posiłki oparte o lepsze/ droższe składniki. Dla przykładu mówimy sobie "Ok! do środy jadę na ryżu i kaszy ale w czwartek mam dzień wolny więc zrobię sobie np łososia". Budowanie takich mostów wspomaga samodyscyplinę oraz motywację. Buduje również świadomość "po co ja to wszystko robię".
Jeśli priorytetem są dla Ciebie odpowiednie ilości składników kluczowych wówczas na bazie listy źródeł tworzysz odpowiednie przepisy. Na bazie przepisów planujesz zakupy oraz czas i miejsce żeby je przygotować.Proste jak pięć metrów drutu w kieszeni.
Gotowanie to umiejętność
Więc można ją ćwiczyć. Można lepiej organizować swoją prace w kuchni ( podglądanie kucharzy w tv), szybciej, dokładniej obrabiać jedzenie. Zwróciliście kiedyś uwagę jak doświadczeni kucharze szybko kroją warzywa? Albo ile czasu zajmie oczyszczenie 2kg piersi z ścięgien, kostek, chrząstek czy krwawych plam, po porcjowanie, zapakowanie w woreczki śniadaniowe i zamrożenie? Jakie proporcje warzyw w sałatce najlepiej pasują do Twoich upodobań? Potrafisz ugotować jako na miękko tak żeby całe białko się ścięło i nie zostały żadne gluty? Ile dodać wody do płatków owsianych żeby placki się nie rozpadały? Ile gotować ryż brązowy żeby nie był ani za twardy ani zbyt spuchnięty? Po czym masz mniejsze
gazy po owsiance gotowanej czy miksowanej?
Tu już nie ma drogi na skróty, doświadczenie trzeba zdobywać samemu.
Mam nadzieję że nie porobiłem za dużych skrótów myślowych
Smacznego
Zmieniony przez - szafrani w dniu 2009-12-31 14:32:32
s.m.p.a.
ODŻYWIANIE
,oni nie są świadomi, że mam zamiar jeść normalny posiłek używając noża, ale mi to wisi.
Jeśli coś szwankuje to winić należy plan a nie zrzucać winę na cokolwiek innego. Punktem wyjścia, nieosiągalnym dla większości populacji, jest odejście od "myślenia" o jedzeniu kiedy już jest się piekielni głodnym bo od marnego śniadania minęło już 6 czy 8 godzin, cukier niski a wszystkie lampki palą się na czerwono i "trzeba coś zjeść".
A4O
Pep.e
domer
debee
Wuchta34
