Poniedziałek 14.12.09
1. Przysiad:
- 20kg/10,
- 55kg/6,
- 75kg/4,
- 90kg/2,
- 105kg/1,
- 117,5kg/1,
- 130kg/1,
- 140kg/1,
- 150kg/ oglądnijcie.
2. Wolny przysiad:
Już nie robiłem dzisiaj.
3. Prostowanie na maszynie + przywodzenie na maszynie w przerwach prostowania:
- 22,5kg/8 + 7 szt. /8,
- 22,5kg/6 + 7 szt./8,
- 22,5kg/6 + 7 szt./8,
- 22,5kg/6 + 7 szt./8.
4. Uginanie na maszynie:
- 4szt./8,
- 6szt./6,
- 6szt./6,
- 6szt./6.
5.
wspięcia na palce:
- 100kg/25,
- 100kg/25.
6. Brzuszki na skosie z ciężarem za głową:
- 7,5kg/8,
- 7,5kg/8,
- 7,5kg/8,
- 7,5kg/8.
1. Postanowiłem, że w tym tygodniu zrobie maksy we wrzystkich bojach.
Noi się zaczeło.
Jako próg kompromitacji postawiłem sobie ciężar 130kg, pod, który jak weszłem myślałem, że nic nie mam na plecach leciutkie.
Wstałem też bez żadnych problemów, postanowiłem, że wejdę na 140kg, ten ciężar także bez większych problemów.
Wtedy pomyślałem, że zaszaleje i założe 150kg no i niestety tutaj zrobiłem prawie pełny przysiad kolana wyszły di przidu no i lipa jak na filmie.
Przynajmnije po tym sprawdzianie zobaczyłem, że o ile na małych ciężarach technika jest w miare ok to przy maksach wchodzi to trochę gorzej.
Czy po tym tygodniu, zrobieniu maksów, zrobic sobie tydzien przerwy i zacząć z większego pułapy ??
Bo patrząc na mojego maksa to jak dotąd tylko sobie machałem.
4. Ledwo, ledwo, ale sie udało rudzyć ;)
Dzisiaj najlepszy trening odkąd pamiętam jestem strasznie zadowolony!!
Oby tak dalej