Nowa droga s.25 / blog by Satreb

Wytrzymałosciowka typowa, crossfit tez od 21 sie zaczyna wiec mysle ze ok :P dzisiaj na trening tego mma udalo mi sie wkrecic, zobaczymy

bylem na tym treningu mma.
rozgrzewka
trucht- krążenia glowy, ramion, przeplatanka podskoki, odstawno dostawny, 40 pompek, dalszy trucht, sklony, trucht, 50pompek z przytrzymaniem po ostatnim powtórzeniu, trucht, sklony z poglębieniem, trucht, pompki 60 z seriami po 10 przytrzymanie chwile kolejne 10 ( tutaj juz zrobilem 50 i chcialem odpuscic, ale dalem rade jakos te 10 pseudo pompek zrobic :P ), trucht, 'kaczuszka' skakanie przodem,bokiem,tylem, chodzenie, trucht, sprint, trucht, marsz, troszke rozciągania, troszke cwiczen z partnerem, później
trening wlasciwy:
głównie uderzanie, prawy/lewy prosty, troche kopania na przyrządach
2minutowe sparingi tylko na proste, na koniec brzuszki i jeszcze troche rozciągania Ogólnie zdechlak jestem, szybkosci zero, siła ok.

w czwartki są sparingi z parterem, zobaczymy co z tego będzie

jestem wy***any jak koń po westernie

no,w yobrazam sobie, ze u mnie byłoby podobnie

ale kondycja jest do wyrobienia, szybkosc tez, uwierz

no masakra to jest kiedys mialem taką za***ista kondyche ale nie mialem masy i sily, teraz mam troche masy, wiecej siły i zero kondycji


Byłem dzisiaj zrobić trening na siłowni w szkole- głównie ćwiczenia złożone siady, martwy, high pull, wyciskanie skos do tego cos na łapki po 3s zakres powt 20-15 + uderzanie z hantelkami 2,5kg w celu poprawy szybkosci ciosu

dzisiaj kolejny trening, rozgrzewka tak jak ostatnio pozniej cwiczenia w parterze skupione głównie na zakładaniu 'kluczy'. Później sparingi w formule mma z pełną dowolnoscią trzy z pięciu dwuminutowych wygrałem przed czasem, bo udalo mi sie rozwalic przeciwnika bez schodzenia do parteru %) później mi dano jakichś lepszych zawodnikow wiec mnie pozawijali w precla na macie nie potrafie walczyc w parterze, ale bedzie dobrze, jutro siłownia

klucze tzn? klamry,dzwignie?


pzdr i 3mam kciuki za kondyche

tak klamry dzwignie będą za tydzień ogolnie w partere cienka pipa jestem jak komuś już uda sie mnie położyć to pozniej juz z górki

ja wolałem zawsze parter jak ielismy "zapasy" na karate, fajnie było, choć dzwignie troche bolą

ja akurat nie lubie parteru :P
przegląda to ktos jeszcze oprocz Pawla ktoly dziennie jako jedyny spamuje ?

ja nie spamuje!!

i przegladam regularnie

na pewno krtos jeszcze jest