laurynka/dziennik - Redukcja - motywacja+zdrowe nawyki

Tancerko widzę, że masz super humorek i bardzo dobrze ! :) Dziękuję za Twoją pozytywną energię

Lukrecja <wstydniś>

Mój dzisiejszy jadłospis:

6.30
mleko 0,5% - 300ml
płatki owsiane - 50g
twaróg chudy - 125g

9.30
piersi z kurczaka w musztardzie -130g
pomidory z cebulką
omega-3 - 2 tab.

13.30
szynka pieczona - 130g
kapusta gotowana
omega-3 - 2 tab.

17.30
piersi z kurczaka - 130g
kapusta gotowana
omega-3 - 2 tab.
sucharki - 50g

21.00
twaróg półtłusty - 130g
jogurt naturalny - 40g
orzechy włoskie

Razem: B-155 T-64 W-104 1621kcal (Dzień beztreningowy)

Laurynka ślicznie, ślicznie a czy już mówiłam śliczny dzień tak trzymaj a smutki wyrzuć przez okno

Dziękuję Falka :* mam taki zamiar niech te smutki już idą i nie wracają

Laurcia dobrej nocy Ci życzę, jutro nowy dzień na drodze naszych zmian papatki

No i nowy dzionek :):):):)

Więc wpadam powiedzieć- Cześć Tobie:):):):):) udanych zmagań na " wojence":):)

Ja z rana tez zyczę miłego dnia i duuużo pozytywnej energii

ziiiiiń diberek!!!!!!

ja tez zycze powerka na dzisiejszy dzień!


dziewczyny powiedzcie mi czy wy herabaty owocowe wliczacie jakos w dietę?
bo one w sumie nie maja praktycznie kcal i zadnego cukru jak patrzyłam na opakowanie...
a i czy np jak macie jablko w ostatanim posilku 100 gram czy mozna to jablko zjesc w III posilku? naturalnie ze juz nie zjadamy w ostatanim jablka..ale czy mozna sobie zjesc wczesniej?

ja nie wliczam

tancerka co do jabłka- spokojnie :)


ja po treningu zjadam owoce a wypada to ok.20.30 i nie zauważyłam, żeby mi szkodziło:D

możesz je przełożyć do wcześniejszego jak wolisz:)

elaine ale czy nie ma roznicy jak w poniedzielek jablko zjem sobie o 15 30 a we wtorek o 18...a srode np o 12?

czy ma duze znaczenie jak jeden skladnik jem o roznych porach - bo ja jablko traktuje jak dodatek i czasem o 15 chce mi się jablka a czasem o 21 po treningu:)


wiem ze to moze szczegoly ale chcialabym osiagnac jak najlepszy efekt

Zmieniony przez - tancerka25 w dniu 2009-11-19 09:46:13

hehe szczerze nigdy się nad tym nie głowiłam, jabłko jem jedno- dwa dziennie, staram się by było to albo rano albo przed albo po treningu.

Wiesz Morales na pewno Ci coś doradzi, wiem, że niektórzy w ogóle owoce traktują jako główne źródło szybkowchłanialnych węglowodanów, więc wtedy jest to też jakiś inny rozkład.

Ja osobiście bym się tym nie przejmowała, lepiej zjeść jabłko niż coś innego- słodkiego.