cichybob86/dziennik/fotki str. 5

Czort wie, ale generalnie jak jest gorączka to woda schodzi najbardziej, więc i u Ciebie pewnie też.

a z tym dokładaniem ryżu w posiłku przedostatnim jak myślisz-ma to sens?

bo w 3cim od końca dnia będzie posiłek godzinę po treningu

teraz muszę ćw wczesnym wieczorem

trening 16.15-17.15

17.15 potreningowy

18.15 tu muszę wrzucić 100 ryżu brązowego

20.30 tu zastanawiam się czy jest sens dodać 50gr ryżu (przedostatni posiłek)

Wracaj do pełni sił witalnych po chorobie, zdrowia.
Ja to bym chyba nie wytrzymał, być na siłowni, patrzeć na innych jak ćwiczą, a samemu nie będąc w stanie. Jednak jest też tego dobra strona, motywacja na kolejne treningi będzie ogromna.

jak ja byłem chory to sześć kg wody ze mnie zleciało w 3 dni z tym że ja miałem ostrą biegunkę. jak wyzdrowiałem to szybko adrobiłem straty, ale wleciał głównie fat.

Widzę że i ciebie choróbsko złapało ,mnie trzyma od zeszłego tygodnia. I puścić nie chce

dzisiejszy trening-nie wiedziałem czy kontynuować przerwany chorobą cykl czy zrobić tydzień wprowadzający..

było(bez żadnych negatywów,wymuszonych i oszukanych na koniec,każde ćw z rezerwą 1p)

wyciskanie wąsko 60kg/8p 90kg/8p 120kg/6p
uginanie stojąc 51kg/8p 66kg/8p 81kg/6p
wyciskanie francuskie leżąc małpi chwyt 31kg/8p 41kg/8p 51kg/5p
uginanie na skosie z hantlami naprzemienne 15kg/8p 20kg/8p 28kg/6p (lewa dała radę tyle co prawa )
ściąganie drążka małpi chwyt (podobno to takie ciężary)105kg/8p 120kg/8p 120kg+hantla 30kg/10p
uginanie stojąc młotkowe naprzemienne 15kg/8p 25kg/8p 35kg/10p
uginania nadgarstków podchwytem przed sobą 80kg/12p 90kg/12p 100kg/12p
uginania nadgarstków nachwytem siedząc 20kg/15,15,12p

ciężko mi się przestawić z godziną treningu potreningowy posiłek wszedł,ale godzinę później nie dałem rady zjeść ryżu-tylko samo mięso,warzywa i oliwę..poradzicie coś?

radoslaw88dzięki ciężko było,motywacja jest,ale dalej waga mi idzie w dół..nie wiem co jest grane

grzechmekja biegunki nie miałem,była temp i to w miarę niska do 38.5st..dziwne że tyle ze mnie zeszło

marek7822na szczeście mogłem wyleżeć w weekend(praktycznie tylko sobotę) i jakoś przeszło

Wiesz co, ja Ci powiem, że w ilość ww trzeba się wstrzelić po prostu. Po treningu masz ogromny ciąg na ww i białko i możesz jadać w posiłki z ww, to będziesz nadkompensował glikogen. Ja kombinowałem dość długo i doszedłem do wniosku, że posiłek potreningowy najlepszy dla mnie to carbo+wpc 50/40 +mono i tak mi najlepiej idzie. Trenuję wieczorem więc w ostatnim już węgli nie jem. Z resztą ja mam ww tylko okołotreningowo. Ale jak mówię, mnie podlewa na większej ilości.

u mnie jest tak:

zaraz po treningu daje 30gr białka z serwatki i 3 banany

godzinę po treningu 40-50gr białka z kury,400gr warzyw i musze już wrzucić oliwę bo się nie wyrabiam z tłuszczami inaczej..zjadłem dziś to i nie dałem rady wepchnąć w siebie ryżu..może ze 20gr..masz pomysł jak to rozwiązać?chciałbym dostarczyć minimum 50ww złożonych

Zmieniony przez - cichybob86 w dniu 2009-11-09 22:38:04

carbo

w sumie mogę spróbować SOG za pomoc