cichybob86/dziennik/fotki str. 5

Cichybob, ja Ci powiem, że ja też nie trzymam michy jakoś szczególnie. Mam ustalone jakieś pory posiłków i rozkład makro, mniej-więcej się tego trzymam i tyle. Nie obżeram się syfiastym żarciem i taki zestaw daje radę. Nie mam zamiaru być niewolnikiem liczenia wszystkiego ze strachu by nie przesadzić. Jeden dzień zjem więcej, inny mniej ale generalnie w ciągu tygodnia bilans wychodzi w miarę OK.
Jedyne co zrobiłem, to ściąłem ww do okołotreningowych.

witam

nie było mnie bo chorowałem..z temp latałem do roboty..weekend przeleżałem i już w miarę ok się czuję,pewnie dziś wrócę do lekkich treningów

po tyg choróbska waga -2.5kg a w pasie 7cm mniej

to sam nie wiem czy się cieszyć czy płakać może i to i to na przemian

grzechmek & aylar jeśli zjem wcześniej niż godzinę przed treningiem to w połowie mam dość

grzechmek wg mnie nie jest za dużo,ekto z dużą ilością mięśni..ale wiesz-i tak ta dieta to jest przy optymistycznych założeniach że mam czas na to wszystko-jak będę jadł 70-80% tego to i tak będzie super;musiałby mnie ktoś zmieniać żebym mógł spokojnie szamać

kamis90 no nie ten sam,ale zbliżony

Morales_37 100% to chyba wyjątkowo silną wolę trza mieć,albo mieć cały dzień wolny

wiesz,ze wzgl na wiek i typ budowy nie zetnę węgli do okołotreningowych,szczególnie na etapie budowy masy-to by był sabotaż

a co myślisz o rezygnacji z węgli (prócz warzyw) w ostatnich 3 posiłkach?nie wiem czy nie porywam się za bardzo..bo próbowałem już tego kiedyś i ok 19-20 kiedy miałem tr z klientką padałem

pozdrawiam

Wszystko zależy od tego jak się czujesz. Jeśli masa wchodzi Ci bez jakichś wielkich ilości tłuszczu, to ogranicz ww tylko w ostatnim posiłku i to wystarczy. Resztę będziesz ciął na redukcji
Ja niestety tak muszę, bo mnie zalewa i brzuch rośnie równo z klatą.

Morales_37 a jakie źródło ww dać-brązowy ryż? może zacząć od 50g do posiłku i zwiększać jeśli będzie nadal potrzeba?

a co myślisz o moich spadkach tygodniowych?

Ale jestes teraz na masie czy na wycince? Bo się pogubiłem?

na masie prze choróbsko te spadki..

Eeee, to jak choroba to nie ma o czym mówić Zawsze będzie gorzej. Widziałem Twoje fotki, mimo wszystko dobrze nabierasz masy i nie musisz za bardzo węgli ciąć. Nie zbiera się u Ciebie wokół pasa i na cycach, więc miejsca insulinowe masz w miarę czyste. Wszystko jest spokojnie do wycięcia na redukcji.

wokół pasa się zbiera dopiero jak przegnę naprawdę z ww-ponad tyś ale czasami mam taki apetyt,że mogę zjeść 300gr ryżu na raz..

tylko ciekawi mnie ile z tych 2.5kg to mięśnie,ile tłuszcz,a ile woda..skoro zeszło w tydź 7cm w pasie przy diecie z węglami -200 (400węgli i brak węgli prócz warzyw w ostatnich 3 posiłkach..)?hmm

Większość to woda. Ani mięśnie ani tłuszcz tak szybko nie lecą

też tak myślę tylko mały szok,że tyle wody mi się w okolicach pasa zbiera..7cm