PRZYGOTOWANIE DO ZAWODÓW: BUDUJEMY NIWIXA

ok
lece spać
7:00 pobudka i czytam co na sniadanie mam zjeść %)

juz mam ~600 gr kurczaka ugrillowane jakby co + serki wiejskie i jajka w gotowości

bruksele
brokuły i ogórkie

a także ryż basmati , bataty i owsiane jako źródło ww

+ jabłka i grapefruity


wieczorem robie pierwszy trening

Pierwsze to jedna z porpozycji.

Drugie - to nie to.

Piszesz ze chcesz samo wyciskanie, czy piszesz ze wolisz urozmaicenie od wyciskan - rozjasnij prosze :)

że sam ruch wyciskania na dolnych wyciagach
bez kon eks wycisk rozpietka jak na foto

+ krzyżowanie z przeniesieniem na przód

i mohą być rozpiętki brama
góra góra / góra środek
<yes>

film z tego mam w podsumowaniu ostatniego treningu w e6

No to niech zostanie gora-gora, gora-srodek.

Robie nogi teraz. To bedzie najbardziej udziwniona, maksymalnie plastyczna czesc.

Trening Nóg

AM:

1.Przysiad tylni / rampa indywidualna /6 powtorzen

2.RDL / rampa indywidualna /6 powtorzen
Ale ten jest na moim celowniku. Nie wiem czy nie trzeba bedzie go wywalic.

3.Uginanie lezac / rampa indywidualna /8 powtorzen
4.Natural GHR / rampa indywidualna, nie szalalbym z iloscia serii/ 15 powt

Cwiczenie 3 i 4 - w jednym stopna ma byc prosto, w drugim przykurczona. Dobierz wariant pod odpowiednie dla ciebie cwiczenie.

PM:

Taka sobie szczesliwa quatro-semi-seria:
[dobralem ugrzeczniona wersje cwiczen wedle Thiba, ale uklad caly wedle Girondy]

a. The Neutral-and-Out Leg Extension 10-15 powt
b. Close-Stance Front Squat 10-15 powt
c. The Free Sissy Squat 10-15 powt
d. Machine Adduction 10-15 powt

Przeczytaj i zrozum dokladnie zasady wykonania tych cwiczen:

Sa one zupelnie inne niz tradycyjne:

http://www.tmuscle.com/free_online_article/sports_body_training_performance/bulk_up_cut_up_quads_and_tris&cr=

O co tak naprawde chodzi ?

Masz cwiczenia a b c d. Wykonujesz na zasadzie gigant serii, ale nie mozemy sobie pozwolic na spalenie CNS, bo ze specjalizacji klaty nici.
Pomiedzy kazdym z nich jest 30-45 sekund przerwy.
Z wyjatkiem jednego, do kazdego dobierasz ciezar.

Pierwszy raz robisz wszystkie po koleji. Kazde cwiczenie odpowiada za gleboka probe izolacji 1 glowy czteroglowego [nie dokladnie, luzne przyblizenie].

Po pierwszym podejsciu - 1,2 rejony beda juz sie palic. I te cwiczenie odpuszczasz. Robisz nastepny obieg, ale juz bez tych cwiczen. Powinny podpalic sie obydwa pozostale lub jeden. Wtedy robisz trzecie podejscie z jednym cwiczeniem lub wogole.

Za pierwszym razem starcza czesto i jedno podejscie. Przecietnie dwa i koniec.

By bylo zabawniej - na kazdym treningu wiekszosc glow bedzie podpalac sie w innej kolejnosci i nigdy nie bedziesz musial dlugo tego obiegu katowac. Jeden obszar [twoj personalny najsilniejszy] niemal zawsze bedzie zostawal na deser.

Ale jak pisalem - ten RDL moze okazac sie cool, ale moze i palic CNS. Zobaczymy jak sie zachowa.

Zmieniony przez - puma666 w dniu 2009-11-09 01:57:30

Dzien ostatni barki-bic-tric widze tak:

1. Napewno zarzut-wybicie-wycisk
2a. Napewno na ujemnej przenoszenie na ugietych i francuz waski
2b. Napewno modlitewnik
4a. Pasowaloby przenoszenie na plaskiej i szeroki wycik w waski rozstawie
5b. Uginanie stojac
6. Dajbym mds - wymach w przod/ wymach w bok/ wycisk sztangielek szeroki do gory

Tyle ze tu trzeba dobrze sparowac i dobrac cwiczenia pod ciebie. Napewno nie damy nic poteznego - bo specjalka padnie.

Diete mam, ale to taki zakret ze musisz mi podeslac maila to ci wysle. Rozpracujemy i damy tu. Oryginalow dac nie mozna. Po indywidualizacji - co innego :)

PM to ci przesle.

To moze slowem wstepu. Do tej pory zglosilo sie do mnie kilku powaznych wystepujacych juz profesjonalnie zawodnikow, oraz kilku swiezakow. Po rozmowie wstepnej, rozlaczylismy nasze drogi. Mam twardy warunek -> na czysto bez koksu przez i po. Nie firmuje ani nie pomagam w robieniu sobie krzywdy. Zdarzyla sie jedna-dwie osoby z potencjalem, ale poziom wiedzy siegal stanu poczatkujacego. Porzadne chlopaki, zycze im wielkich sukcesow, szczerze i od serca, ale nie jestem w stanie wychowac kulturysty od przyslowiowego "poczatku". Nie mam czasu, prawie ciagle mnie nie ma. Szansa na wspolprace istnieje tylko wtedy gdy mam wspolpracowac z kims kto ma duza wiedze i solidne podstawy. Niwix jest trenerem, pisze arty do gazet i ma dobra sylwetke. Z poczatku bylem przeciwny, ale lubie wyzwania...

Jak to widze:

Wszystko jest przeciw!

Regulacja hormonow - na minus. Problemy z kortyzolem na skutek ciaglych redukcji, tendencji do lapania tluszczu, stresowanego trybu zycia i charaktery Niwixa. To jest powazna torpeda, ale bedziemy wlaczyc.

Czas - No to jest makabra. 21 tygodni. 2 niepelne mezocykle. Po jednej szansie na kazdy problem. Bedzie ciezko.

3 odstajace rejony - Gdyby bylo wiecej czasu - nie byloby problemu, a tak musimy bardzo podnosic intensywnosc.

Zawirowane zycie Niwixa - na minus. Na moje oko Niwix z racji zawodu i trybu zycia to pan "Chaos". Ciagle cos innego, ciagle inne godziny, slabo ze snem itd.

Jedziemy Naturalnie - na start, staz Niwixa spada o 5 lat w stosunku do reszty, bedzie baaardzo nierowna walka. Nie oszukujmy sie, na debiuty co niektorzy laduje ile wlezie i to przez pare lat. Niwix jedzie na czysto.
Jedyne co nas ratuje to wypracowanie idealnych proporcji i idealnej symetrii.

No i ostatnia rzecz- zdecydowalismy sie ze robimy to otwarcie, bez tajemnic, kawa na lawe. Kazdy trening, kazdy koncept, bedzie tutaj. Tak by inni cos z tego wyniesli. Zdaje sobie sprawe ze nie jeden Niwix z tego forum bedzie startowal i zdaje sobie sprawe ze pewne osoby ktore beda startoac, nie ida nasza naturalna droga. Ale dezycja zapadla - jedziemy w otwarte karty.

Bedzie bardzo ciezko, ale bedziemy walczyc.

Zmieniony przez - puma666 w dniu 2009-11-09 02:36:31