Busek zakłada spam w suplach vol 1337 %-) jest mono jest impreza!

zayebany w toku...??? i tu sie z tobą zgodze;) po ile to chodzi... myśle o iniekcjach;)

cetabon jeden z lepszych larytasów, klepie w dobrej ilosci, jesli ktos sie stosuej do tego jak ktos komus mówi, a nie ze je jak mu sie podoba co nie


pisalem ci smsa po ile chodzi opakowanie, w opakowaniu masz 3 amp

a nie da sie zejść z ceny przy ilościach hurtowych???
może i do cetabonu masz racje ale ja tam nie wiem, nie znam sie na szterydach i nigdy ich nie brałem.....


prałem dziś na Twojej dzielni;) 30m powierzchni....fajna robota....szybko i ładna kasa;)

Zmieniony przez - extrem186 w dniu 2009-11-06 23:16:26

Siema

Ja z robot


dzień jak dzień w porządku gdzie na koniec kurva suka ***ana zrzygała sie... nie trafiła do kibla ,, haha bladz jedna...










ok spadam w kime bo widze że nikogo chyba nie ma na posterunku ..




bayoooo

Zmieniony przez - MARCIN n2o w dniu 2009-11-06 23:52:04

co tam baby

i znowu sam zostałem....

ide spać.....

https://www.sfd.pl/Only_for_the_strong_TS_by_Remik__reaktywacja_str.57-t434332-s59.html#post7

lece do szkoly

Extrem ja nie ybłem agresywny

oni zaczeli

Trenowałem sobie, przyszedł brat, trenowałem obok bloku z 200m, budują drogę fajnie sie trenuje w terenie tak ;) biegi, noszenie, bla bla.

I widze jeden najeany biega, biega zaczepia kazdego bla, nic, boksuje w jego strone bo wracąłem do domu, koncówka treningu i ide, oni ida za nami.


Zaczepiaja ludzi i cwaniaki. Ide do domu bracik poszedł po cos do samochodu, rozbieram sie, wchodzi brat i mowi jak chcesz im za***ac chodz szybko na dol bo go gonili, w klatce kopali w drzwi itp. NO to ubieram czapke schodze na dół za***ałem lowa jednemu mowie dawaj kozaku ****a ze mna, drugi sparalizowany, zaraz chcial pogadac i po sprawie, Mowie wez na***anego kumpla do domu ispokoj bedzie bo sobie problemow na robicie, ten jedn to jutro zobaczymy. Ja podchodze do niego mowie co ****a jutro, mowie dawaj dzisiaj, jutro i kiedy chcesz. Potem sie skapłem ze to takie cwaniaki z osiedla co mnie kiedys zaczepiali, kozaczyli, ja mialem 10lat to oni ****a z 17, teraz inaczej :)


NO coz, dobrze jest cos umiec i sie obronic ;)

jednym slowem MMA panowie MMA