KLATKA BEZ SZTANGI ?? !!

Wiec tak może ja wrzucę te swoje pare groszy. Trening klatki i pojęcie o nim jest szerokie i głebokie jak morze...

Co do tych "dużych cyców"

Klatka piersiowa u jednego będzie duża a u 2 nie. Jest to zależne od:

- Bodźca który będzie działał na mięśnie klatki piersiowej
- Diety
- Techniki

Myślę abyś spróbował takiego treningu:

- Sztanga skos 4s 12-10-10-8
- Płaska sztangielki 4s 8-12
- Rozpiętki 3s 12-16 (tu stosuj rózne metody m.in. Rozpiętki płaska,skok lub linki wyciągów jeśli masz dostep do siłowni full osprzęt)

Miałem takie sam problem jak ty. Na mnie zadziałał najbardziej trening z dużą ilością powtórzeń z maxymalna techniką. Czyli:

Wypięcie klatki i mocna kontrola mięśnia z średnim ciężarem i dużą ilością powtórzen. Staraj się nie dociskać sztangę i sztangielki do końca (nie prostuj maxymalnie rąk) da Ci to maxymalne napięcie mięśnia gdyż prostując ręce tracisz napięcie mięsni klatki piersiowej a wodzę przejmuje triceps.

Ważnym czynnikiem jest wyczycie własnego organizmu co na niego dobrze działa. Najlepiej abyś zaczą trzymać dietę bo to ona daje największe efekty (wiem po sobie), oraz wklej swój trening całego tygodnia którym obecnie ćwiczyłeś, postaram się Ci go ułożyć tak aby był z naciskiem na klatkę piersiową.

Pozdrawiam Aze

"widze siebie w lustrze po treningu i mysle hmmm no no calkiem niezle wygladam:)innym razem widze sie gdzies w lustzre czy w czym kolwiek co odbija i mam wrazenie ze wygladam jak suchar;p jakbym nigdy na silke nie chodzil:)"

bywa i tak. jeden trening Ci siądzie fajnie, wykonasz go z polotem i lepiej wejdzie, napompujesz się krwią i wyglądasz wtedy cool no i testosteron Ci podskoczy. Innym razem jesteś bez poweru, nie rozgrzany i masz nie lubiany trening i wydaje się że wszystko siada.

Tak bywa. Dlatego aby zminimalizować te wahania trzeba

a) jeść
b) wysypiać się (właśnie)
c) mieć ćwiczenia które się lubi robić, chce Ci się je robić.
d) lubić zabawę w siłkę.
e) nie wyrywać lasek za dużo, bo brakuje motywacji;)

@aze

"Klatka piersiowa u jednego będzie duża a u 2 nie. Jest to zależne od:

- Bodźca który będzie działał na mięśnie klatki piersiowej
- Diety
- Techniki"

no i wad postawy.

Zmieniony przez - Simonidas w dniu 2009-11-05 22:23:00

:)no silka w glowie zawsze siedzi ;p kazdy kg masy jest wazny:) ja mam ze tak pwoeim zroznicowany treing ;p nie robie go wg planu ze zawsze w poniedizlake klata itp chociaz zcesto wypada w ten sam dzien :) np w tym tyg bylo tak.Poniedzialek klata wtorek przerwa sroda plecy czwartek barki piatek zorbie sobie nogi i wsobote klatka.Oczywiscie zcesto lacze plecy biceps i triceps z roznymi partiami.MOj tren poprostu opiera sie na wlasciwych pzrerwach miedzy partiami ciala i zeby byla regeneracja a jak np robielm klate w poniedzialek a mam sile juz w sobote to robie w sobote a w poniedzialek zorbie np plecy.Grunt zbey barki nie byly pzred klatka ani po niej pewnie wiele osob to skrytyukuje ale moim zdnaiem organizm sie nie przyzwyczaja i to jest lepsze;p czesto tez zmieniam kolejnosc cwizcec itp.Moze opisze troche tetreningi.
Plecy(tak robilem do niedawna)
podciaganie na drazku-4 serie
sciaganie drazka za kark -4 serie
przyciaganie na nmaszynie do brzucha 4 serie(czasem robie zamiast tego hantlami )
skołony 3-4 serie
Cwiczenie na maszynie nie wime jak je nazwac ;p 4 serie(lub przyciaganie uchwytu z przdodu)
koncze martwym 4 serie
Ostatnio jednak robielm tak
Martwy 4 serie
wiosłowanie 4 serie
hantle 4 serie
przyciaganie drazka za kark 4 serie i to tyle:)
BARKI
Na suwnicy tyl 4 seire i przod 4 serie
Hantle 4 serie
przyciaganie do brody 4 serie
linki (na tyl barkow) 4 serie
I na przod albo hantlami albo na maszycie 4 serie
KLATKA (do niedawna)
Lawka skos(wczensiej zaczyalem od plaskiej zawsze)4 serier
Plaska 4 serie
hantle 3 serie plaska i 3 skoks
przenoszenie 4 serie (albo brama albo toi to:)
i rozpietki zazwyczaj 4 serie czasem wiecej
Ostatnio jednak kazali mi robic mniej cwiczen moj ostanti trening byl taki
Hantle 4 serie
Lawka glowa w dol 4 serie
Przenoszenie 4 serie i rozpietki tez 4
Ja wiem ze robielm duzo cwiczen ale dla mnie taka ilosc to za malo na klate nie czuje tego w ogole i dlatego nie wime czy ufac takim praktykom?
Ogolnie jak mowilem zmieniam duzo cwiczen ale zawsze sa jakies podstawowe ktorych nie ruszam i ti by bylo na tyle ;p

"Ja wiem ze robielm duzo cwiczen ale dla mnie taka ilosc to za malo na klate nie czuje tego w ogole i dlatego nie wime czy ufac takim praktykom? "

za dużo ćwiczysz na bary. Silne bary = słaba klata. Obciąłbym z treningu barów 50% póki czas, bo później już nigdy się do klaty nie dostaniesz.

"Martwy 4 serie
wiosłowanie 4 serie
hantle 4 serie
przyciaganie drazka za kark 4 serie i to tyle:) "

ok, hantle to shrugsy tak? wiosłowanie rób ciężko, może sztangą?

"Lawka skos(wczensiej zaczyalem od plaskiej zawsze)4 serier
Plaska 4 serie
hantle 3 serie plaska i 3 skoks
przenoszenie 4 serie (albo brama albo toi to:)
i rozpietki zazwyczaj 4 serie czasem wiecej "

rozpiętki, zwykła
skośna w górę, sztanga
dipsy (lub skośna głową w dół, sztanga)
rozpiętki maszyna

(mocno eksperymentalne i nie testowałem i nie dawałem jeszcze nikomu). Chodzi o to żeby ominąć jakoś bary i dobrać się do klaty, tylko i wyłącznie klaty. Od miesięcy nad tym myślę, zwłaszcza że teraz kłopoty z klatą są powszechne.

Tylko proponuję, mówię że jest takie podejście. Rób jak Ty chcesz z klatą. Wystarczy że obetniesz bary i nauczysz się je oszczędzać, wtedy z czasem i tak klata jakimkolwiek treningiem zacznie rosnąć.

Słuchanie siebie samego zawsze jest najlepsze. Im szybciej zaczniesz się znać na treningu (trzeba czytać, słuchać, patrzeć) i im szybciej "wyczujesz" swoje mięśnie tym lepiej. Jak do tego dojdzie to po prostu ćwiczyć, nie umierać.


P.S. bardzo słuszne podejście z bicem, mało tutaj osób co dostrzegają to co Ty. Nie jest taki ważny dobór ćwiczeń na niego, wystarczy ćwiczyć go i chyba mam wrażenie że Ty tak do tego podchodzisz. Dobrze!

"a wiem ze robielm duzo cwiczen ale dla mnie taka ilosc to za malo"

lepiej dobieraj ciężar, nie wierzę że nie jesteś zmęczony po tym wszystkim.

"Ogolnie jak mowilem zmieniam duzo cwiczen ale zawsze sa jakies podstawowe ktorych nie ruszam i ti by bylo na tyle ;p"

hmnn, na razie, na początku można zmieniać, Ok, wtedy się uczysz. Z czasem jednak zostawaj trochę dłużej przy tym co wreszcie będzie Ci działać. Podstaw nie ruszaj;]

Zmieniony przez - Simonidas w dniu 2009-11-06 00:44:36

Zmieniony przez - Simonidas w dniu 2009-11-06 00:50:32

Vince Gironda w ogóle nie uwzględniał w treningu wyciskania sztangi - jedynie sztangielki (wycisk) + rozpiętki. Vince to guru, a sylwetkę guru warto pamiętać - zajrzyjcie do ARCHIWUM KULTURYSTYKI jak wyglądał i zastanówcie się czy warto wrzucić w trening. Nawet jeśli chodzi o budowanie masy. Warto także poczytać o jego metodyce treningowej.

indywiduum i tyle. Znał się na sobie i nie można tego stosować jako ogólnej, uniwersalnej zasady/metody. Na jednego Gironda przypada setka klasycznie ćwiczących oraz większych od niego zawodników... aczkolwiek jest dowodem na to że warto czasami poszukać swojej drogi.

http://www.elitefitness.com/reports/vince/images/vince_gironda.jpg " data-lightbox="zdjecia" data-title="http://www.elitefitness.com/reports/vince/images/vince_gironda.jpg ">http://www.elitefitness.com/reports/vince/images/vince_gironda.jpg " alt="" />



jego łapy są słabe;]

widać że nie jest genetycznie perfecto, tym bardziej można go cenić więc. Klata jest OK ale zobaczcie - jego bary są schowane i nie mają tyle masy (to jest dowód że rozpiętki i sztangielki stosował jedynie), ewidentnie klata nad nimi dominuje. Ogólnie to mi się nie podoba, za stara szkoła jak dla mnie. Dobre nogi (co jest ciekawe).

Zmieniony przez - Simonidas w dniu 2009-11-06 10:15:43

I tu jest sedno sprawy, a zarazem sens powyższych dwóch wypowiedzi. Czasem lepiej poeksperymentować niż brać z ogółu.

...tak, tylko zachodzi pytanie; dlaczego cos kosztem czegoś a nie to i to?

nie tyle więc chodzi tu o sile czy wielkośc barków a ich zaangażowanie przy treningu klatki.

Powiem tak. Jedni robią barki słabiej dowodem jest mój kolega (48 cm łapa) Jego barki sa ogromne. Czesto barki oszczędzał na ich treningu robił max 10-12 serii w 3-4 cwiczeniach zaś nadrabiam na treningu klatki robiąc wiekszy skos oraz na wiosłowaniu w ktorym pracuja tylne aktony barków, na przenosach na ktorych biora udział barki. Klatkę można zbudować dobrym treningiem ale jak mówiłem dieta jest podstawą i rzymu odrazu nie zbudowano, jedni pracują na duże "cyce" 10 lat. Moim zdaniem nie ma co się martwić pamiętaj duży wpływ na wzrost mięśni ma psychika gdyż ona także blokuje wzrost o czym możesz przeczytać w temacie Wodyna. Jak myślisz dlaczego szybko rosną Ci partiie które olewasz? Ja olewałem triceps a wyrósł mi ogromny. Pamiętaj także że duży ciężar używany na plecy wpływa na siłę klatki piersiowej. Sprawdz ile ciągniesz na wyciągu a ile wyciskasz, jeśli różnica jest duża zacznij tyrać mocno plecy. Życzę powodzenia. Jak mówiłem wrzuć swój stary trening a postaramy się go zmodyfikować tak aby był priorytetem na klatkę nie tracąc tym kosztem na innych partiach. Pozdrawiam

dobry post AZE...

odwiedź to jak masz czas-> https://www.sfd.pl/REWOLUCJA!__powrót_do_podstaw_;]-t543210.html