Podciąganie

Witam wszystkich !

Postanowiłem ostatnio poświęcić trochę więcej uwagi na trening najszerszych mięśni grzbietu tzw. Motyli.

Wiem, ze dobrym ćwiczeniem jest wiosłowanie hantlom i podciąganie nachwytem, ale co do tego drugiego ćwiczenia to mam mały problem ponieważ nie podciągnę się za dużo razy

Znacie jakieś ćwiczenia dzięki którym będę w stanie poprawić swój wynik w podciąganiu się ??

podciągaj się tyle razy ile się da samemu, a potem niech kolega łapie za nogi i dociska ;] , albo odbijaj się od ziemi lekko, możesz też porobić podciąganie klasycznie też trochę pomaga, ogólnie walcz z drążkiem bo warto nawet jak robisz
1 raz ale pełen ruch to rób sam go i walcz i zmuszaj się do 2

...za duzo razy...,tzn ile? 5x? 10x?
sciaganie drazka wyciagu gornego mozesz robic ale i tak podciaganie to podciaganie najlepiej rob tyle ile mozesz i z czasem wyniki same sie zwieksza (jak w moim wypadku np)no i nie skupiaj sie tylko na szerokim nachwycie - waskim czy podchwytem tez plecy rozbudujesz

Jest pewien sposób na bezpieczne wykonywanie oszukanych powtórzeń na tym ćwiczeniu. Podstaw sobie pod nogi ławke/krzesło i podciągając sie pomagaj sobie nogami, a opuszczaj się TYLKO i wyłącznie za pomocą własnych sił i najwolniej jak potrafisz. Po paru miechach będziesz się podciągał o własnych siłach. pozdr

Podchwytem to tak +-7 razy ;/
Nachwytem szeroko to +-3 razy, zależy od dnia ;]

Hmm... czyli nie znacie jakiś ćwiczeń np. z hantlom dzięki którym bezie mi łatwiej?

Co do mojego podciągania to ciągle ćwiczę, na początku to ledwie podciągałem się raz.

https://www.sfd.pl/Co_zrobić_żeby_się_wiecej_podciągać_na_drążku_-t524243.html 

Dzięki za odpowiedzi ;]
Głosiki poleciały