Dietka trzymana tak jak w tresci tematu Obecnie wcinam ryz brazowy z kurakiem w sosie pomidorowym i warzywami. Pozwolilem sobie na snickersa crunchera bo bylem na miescie bardzo glodny, a w pojemnikach na zarcie nie mialem juz nic.
W sumie zero aktywnosci fizycznej. Dzis za to aktywnosc intelektualna
Doszedlem do wniosku ze smak Ostrowii to gowno
Pijac bialko OLIMPa czy gainera Gaspari Nutrition przezywalem tzw 'niebo w gebie'. Nie wiedzialem, ze proszek z mlekiem moze tak dobrze smakowac...
Jutro odpuszczam sobie trening (nie mam czasu), za to nadrobie w sobote.
Zapraszam do mojego dziennika
http://www.sfd.pl/repez_/_DZIENNIK_/_BRAK_MASY_BRAK_KLASY-t537005.html