Powrót do formy - dieta, prośba o ocenę ;)

Witam!

Po ponad 4 miesięcznej przerwie spowodowanej pracą za granicą oraz chorobami postanowiłem wrócić na siłownię. Jestem studentem, muszę opłacić stancję itp. także nie ma mam zbyt wiele funduszy na dietę, jednak ułożyłem coś takiego, koszt- lekko powyżej 400zł na miesiąc. Moja obecna waga to 78 kg, także 12 kg mniej niż ważyłem jeszcze wiosną tego roku. Proszę o pomoc w korektach i tym podobnych.


1. 3-4 jajka, 120g płatków owsianych, łyżka oliwy z oliwek, warzywa

2. (na uczelni) mix 40g WPC, 120g płatków owsianych, banan, łyżka oliwy z oliwek

3. 200g ryżu, 150g piersi z kurczaka(czasem zamiennie na jakieś mięso wieprzowe, rybę), łyżka oliwy z oliwek, warzywa

TRENING(4x w tygodniu, bezpośrednio po nim 50g gainera)

4. 150g piersi z kurczaka(jw), 120g owsianych, warzywa, łyżka oliwy(w dni treningowe nie będzie oliwy w tym posiłku)

5. pół kostki twarogu(ok 100g)-wiem, że trochę mało, ale to z racji funduszy


Warzywa jakie dodaję do posiłków to przede wszystkim pomidory, ogórki, marchew oraz różne surówki

Pozdrawiam

1 daj orzechy włoskie zamiast oliwy
2 ten banan tam tak średnio lepiej byłoby bez niego daj siemienia lnianego zmiel czy oleju lnianego jak możesz
3 dużo ryżu.....
4 bez warzyw i oliwy
5 dodaj oliwy i warzyw

oblicz to ...

Wywal twaróg z ostatniego posiłku, po co masz przeciązać układ pokarmowy przed snem. Dla organizmu będzie to zbędny balast i męczarnia. Twaróg przed snem oznacza zły sen, a to oznacza złą regeneracje. Twaróg posiada kazeine która jest żle przyswajana przez organizm w formie przetworów mlecznych. Dodatkowo organizm aby strawić kazeine musi ją najpierw przetworzyć do kazeinianu wapnia co odbywa sie kosztem wapnia.Jeżeli masz deficyt wapnia to organizm pobiera go sobie z kości. Po drugie kazeina w trakcie trawienia pęcznieje w żołądku, przez co węgle, tłuszcze, witaminy, minerały są żle przyswajane przez organizm. Nigdy na ostani posiłek nie jedz żadnego normalnego jedzenia, tu wchodzi tylko w rachube odżywka białkowa. Najlepiej jakby składała się z kilku frakcji białek o różnej kinetyce wchłaniania wzbogacone w związki uspawniające trawienie. Fajnie by było gdyby w składzie znalazł się kazeinia wapnia lub kazeina micelarna ( czyli białko wstepnie strawione ). Taki posiłek będzie lekkostrawny a z rana będziesz wstawał rześki, dodatkowo regeneracja będzie o niebo lepsza.

chyba cie calkiem bog opuscil

wiesz nie każdy ma siano na odżywki, chyba że ktoś lubi pić wpc z wodą

s.m.p.a. dzięki za korekty. Sog

Lewylife- to co piszesz, to IMO głupoty ubrane w mądre słowa. Nie jestem jakimś wybitnym znawcą, ale wystarczy mi to, że wielu dobrych kulturystów je twaróg przed snem

Polskikoks nie chce się sprzeczać bo to nie ma po prostu sensu. Mógłbym podać ci szereg artykułów na temat kazeiny,ale po prostu mi się nie chce, a po drugie ty i tak stał bys przy swoim. Siedze troche w temacie i chciałem ci pomóc, ale może się myle. Na zakończenie tylko dodam, że produkty mleczne posiadają bardzo wysoki stosunek laktoglobulin do laktoalbumin. Są to frakcje białkowe ce****ące sę różnym BV czyli wartością biologiczną czyli tzw. stopniem przydatności dla organizmu. Laktoalbumina znajduje się w mleku kobiecym a laktoglobulina w przetworach mlecznych.Frakcja ta ce****e się znaczie gorszym przyswajaniem a co za tym idzie wykorzystywaniem przez organizm. Frakcja ta całkowicie nie rozpuszcza się w wodzie a jak wiadomo organizm ludzki pracuje w środowisku wodnym. Następnie produkty mleczne zawierają kazeine które ma najniższe bv wśród białek zwierzęcych. Podczas trawienia gęstnieje i oblepia wnętrze układu pokarmowego. Tu nie ma mowy o dobrym przyswajaniu składników odżywczych. Dodatkowo uszczupla zawartość wapnia w organizmie. Aha i podaj mi choć jednego kulturyste, który spożywa twarog w posiłku wieczornym. Chciałbym poznać tego pana. Więcej nie będe juz pisał. Róbta co chceta, do niczego nie zmuszam, ale zrób sobie test i wywal twaróg z diety a na efekty na siłce nie będziesz musiał długo czekać. POZDRO!!!

Żeby nie było przyczepki laktoalbumina znajduje się głównie w mleku kobiecym. I jeszcze jedno organizm ludzki nie jest przyzwyczajony do trawienia w nocy. W nocy metabolizm zwalnia a organizm musi męczyc się z twarogiem i nie tylko z nim.
Zamiast odpocząć po całym dniu i dobrze wypocząć to trawimy. Dlatego żeby zapobiec katabolizmowi ( który i tak jest mocno przereklamowany ) powinniśmy spożyć posiłek wstępnie strawiony, żeby aminokwasy mogły spokojnie wchłaniać się całą noc bez obciążania przewodu pokarmowego. Doskonale tu nadaje się jakiś hydrolizat białkowy lub aminokwasy rozgałęzione. Posiłek przed snem jest to jedyny wyjątek od reguły gdzie zwykły posiłek jest dla organizmu obciążeniem i to dość dużym.

lewylife sprawa kazeiny jest bardzo sporna i można znaleźć wiele opinii w wyszukiwarce zarówno tych za jak i tych przeciw. W dużej mierze zależy to od naszego organizmu trzeba wyczuć jak zachowuje się po kazeinie czy reagujemy na nią dobrze czy źle bo jeśli źle można zamienić przecież. Zresztą zjedzenie 100czy 150g twarogu nie jest jakimś niewiadomo jak objętościowym pokarmem żeby nasz organizm musiał się z nim "męczyć", w ciagu dnia spozywamy posiłki które zawierają mieszanke ww tłuszczy i białka, więc będzie przyzwyczajony do dostawy paliwa, tym bardziej jeśli będziemy posiłki spożywać o regularnych porach. Nie każdy ma pieniądze na odzywki, zresztą obstaje za naturą Mniejsza o to.

Co do wartości biologicznej kazeiny nie ustępuje wcale ona dużo mięsu:

Wartość biologiczna wybranych produktów białkowych:

*
izolat białka serwatki - 159,
*
koncentrat białka serwatki - 104,
*
laktoalbumina (białko z mleka) - 104,
*
białko jajka kurzego - 88,
*
kurczak (pierś) – 79,
*
kazeina – 77,
*
białko soi - 75,
*
białko z ziemniaków – 60.

Z uszczuplaniem wapnia są też różne teorie, i tego że działa źle na stawy, osobiście jem twaróg /serek wiejski już trochę i nie zauważyłem żadnych objawów, także też kwestia człowieka i sporna.

Kulturyści przed zawodami nie bazują raczej na nabiale, lecz w okresie masowania czy roztrenowania, go jedzą. Ale to już zależy od tego by jak najbardziej się odwodnić.

Nie ma co się więc spierać i kłócić

a badań jest równie dużo na to że jest ok jak i że nie jest ok na pewno.

"Casein offers a positive protein balance

Casein is the most abundant protein in milk. It is relatively insoluble and tends to form structures called micelles that increase solubility in water. During the processing of milk, which usually involves heat or acid, the casein peptides and micelle structure become disturbed or denatured to form simpler structures. As a result, a gelatinous material is formed. This is the basis for why casein has a slower rate of digestion, and results in a slow but steady release of amino acids into circulation.

In one study, researchers gave healthy subjects 30 grams of either whey protein or casein protein and made several measures of the anabolic and catabolic effect for 7 hours after the meal.2 Whey protein resulted in a rapid increase in blood amino acids and protein synthesis, but it was short-lived. Casein, on the other hand, resulted in a prolonged increase in blood amino acids that resulted in a 34% reduction in protein breakdown. The net protein balance remained more positive after intake of casein protein over a 7-hour period. The superior long-lasting effect of casein was attributed to a delayed gastric emptying and slower absorption rate from the gastrointestinal tract to the blood."

"What Happens When the Lights Go Out

When tucking into bed at night, you're about to embark on a six to eight hour journey of rest and repair. After all, it's been a long day in the forest. However, during this time you aren't feeding the body. We call this the post-absorptive period. If you haven't heard of this post-absorptive period before, let me explain.

Throughout the day, the first hour or two after eating is referred to as the post-prandial period. During this time, the body digests and absorbs nutrients. When you eat and even during the post-prandial period, the body's maintenance needs for blood glucose and energy are met. At this time it begins to synthesize proteins and glycogen in the liver and muscle.
Once this period is over, the post-absorptive period sets in. After the absorption of the nutrients from your last meal is complete and the nutrients in the blood have been delivered, the body begins using those stored nutrients for energy. Then, in order to maintain blood glucose and tissue metabolism, the liver and muscle start metabolizing and sending glucose and amino acids out into the blood.

If you're eating frequently during the day, the overnight period is your longest post-absorptive period. It should be no surprise that after an overnight fast and a long post-absorptive period, some of the muscle glycogen and muscle protein will have been depleted. In fact, research has verified this hypothesis and shown specifically that after the overnight fast, muscle protein breakdown exceeds muscle protein synthesis. Interestingly, the opposite is true in the splanchnic region (gut, liver, etc) because in these tissues, synthesis exceeds breakdown. Therefore during the night, muscle is broken down to feed the gut/liver/etc and presumably other tissues as well (1)."


zapewne o mleku też słyszałeś równe opinie także zależy z której strony się patrzy na to pozdrawiam