Jeszcze z 3 miesiące temu ważyłem około 106kg, teraz udało mi się zbić wagę do 95kg, ale to przedewszystkim chyba dlatego, że pracowałem dużo, fizycznie i nie miałem za dużo czasu na jedzenie, więc czasem wystarczyła dziennie jedna mała pizza i troche słodyczy. Nosiłem takie śmieszne skrzynki przy truskawkach, co pomogło trochę przy rzeźbie.
Teraz mam ambitniejsze plany, chce zgubić 15kg do maja, ale również przy tym wyrobić mięśnie, siłę i ogólną sprawność.
Co do treningów hmm to chyba tak jak napisałem w ankiecie - 2x w tyg siłka, bieganie 2x w tyg no i w miare intensywne 2h ćwiczenia w każdy czwartek rano w sql.
O co najbardziej się martwie - o dietę, nie będę miał czasu na to, by mierzyć co do grama wszystko to, co będę jadł. Co więcej, nie będę sobie nawet sam gotował. Chciałbym otrzymać od Was jakieś ogólne wskazówki co do tego, jak jeść ile jeść i kiedy jeść przy zachowaniu "domowej kuchni"
Co do suplementacji. Chciałem, żeby po wakacjach nie dopadł mnie leń i zbytnie zadowolenie z utraty prawie 10kg więc nie postanowiłem leżeć na laurach, ale kupiłem sobie spalacz ( Hydroxycut Hardcore 210 kaps) by jakoś się zmotywować do treningów - biorę już go jakiś tydzień, efekty zauważalne, przyrost energi, uczucie ciepła, ogólnie myślę, że dużo pomaga - najbardziej w mobilizacji pomógł, ale to chyba bardziej te cyferki - 219 zł :D
Dzisiaj również kupiłem białko, bo wiem, że przyda się przy długo terminowej redukcji jak moja, której założeniem również jest utworzenie mięśni. Pytanie - ile tego brać, dokładnie jest to : SCITEC NUTRITION 1OO % WHEY PROTEIN - 2,3 kg
Co do przyszłej suplementacji hmmm... Gdy skończy mi się białko i spalacz myślę o zrobieniu 2 tyg przerwy z suplementacją i kupieniu testosteronu by zająć się siłą, aczkolwiek muszę narazie czekać za efektami "mini zestawu" który teraz posiadam.
Pytanie do Was, co jeszcze mogę zrobić, by osiągnać ten cel wliczając w to ograniczenia, które mam z dietą. No i jak można go osiągnąć w najlepszym stopniu.
Z góry thx za wszystkie wartościowe odp. Mam nadzieję, że wszystko z postem też jest ok ;)
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 18
Waga: 95
Wzrost: 183
Obwód klatki: 109
Obwód ramienia: 37
Obwód talii: 100
Obwód uda: 62
Obwód łydki: 40
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: brak pojęcia, ale sporo
Aktywność w ciągu dnia: Szkoła
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: 2x siłownia - trenig ogólno rozwojowy z nastawieniem na rzeźbę.
Każdy czwartek, od rana 2h intensywnego WFu
Joggin - raz, dwa razy w tyg po 30 min (Biegu około 12, 18 marszu
Pompki - pare razy w tyg 2 x po 20 - jak mnie najdzie ochota
Odżywianie: Obecne odżywianie, zazwycaj to co mama zrobi. Niestety ale nie mam czasu samemu dla siebie gotować. Śniadanie - jogurt + bułka zwykła, którą zamieniam od pon na grachamkę z białym serem
Później około 14 obiad - i tutaj niestety, ale wybór jest w obiadach typowo domowych tylko. No codziennie piersi z kurczaka raczej nie da się wprowadzić.
Kolacja - tutaj zazwyczaj chleb, lub włoska kuchnia, ewentualnie jakieś przetwory mięsne.
Cel: poprawa estetyki i proporcji
Ograniczenia żywieniowe: Alergii brak
Stan zdrowia: Zdrów jak ryba
Preferowane formy aktywności fizycznej: Hmmm co do treningów - siłownia 2x w tyg
Aeroby
Czas - kilka godzin w tyg jestem w stanie poświęcić na treningi
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: Hydroxycut Hardcore - stosuje od 15.09.2009
Białko
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: Tak, jest to możliwe
Stosowane wcześniej diety: brak
Moją pasją są piękne kobiety. Uwielbiam je poznawać, rozmawiać z nimi, uwodzić je i dostarczać im pozytywnych emocji oraz rozkoszy. Mówią na mnie Dawid. Tak jak król izraelitów, jestem artystą. Artystą podrywu. Bo uwodzenie jest najpiękniejszą sztuką i tyle.