Od dłuższego czasu śledzę poczynania forumowiczów, przeczytałam większość podwieszonych, i nie tylko postów. (dociekliwych, a wiem, że tacy też są, proszę o nie sugerowanie się ilością przeczytanych artykułów, ponieważ konto założyłam dopiero kilka dni temu, co w niczym mi nie przeszkadzało aby te duże ilości postów wchłonąć)
Zacznę może od tego, że rok temu schudłam w 4 miesiące 12 kg i od tamtej pory trzymam wagę. I to jest właśnie problem, nie mogę zejśc niżej.
Płeć : Kobieta
Wiek : 23
Waga : 68
Wzrost : 174
Obwód klatki : 96
Obwód ramienia : 27
Obwód talii : 72
Obwód uda : 53
Obwód łydki : 33,5
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : nie wiem
Aktywność w ciągu dnia : pracuję, nie fizycznie, więc bez emocji
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : skakanka, jogging
Odżywianie : poniżej
Cel : redukcja opornego sadła
Ograniczenia żywieniowe : nie przepadam zbytnio za czerwonym mięsem, orzechów nie mogę - alergia (czasem zjem, ale nie mogę codziennie)
Stan zdrowia : dobry
Preferowane formy aktywności fizycznej : skakanka, aeroby
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : cytolean - 1,5 opakowania - przy braniu na pusty żołądek - wymioty, po odstawieniu - stany depresyjne, brak sił, kompletna niechęć do wszystkiego. (nie brałam jednorazowo dłużej niż 6 tygodni).
obecnie multiple sport olimpa, omega 3, białko ostrowii
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : wolę raczej nie
Stosowane wcześniej diety : myślałam, że zdrowo jem. ale odkąd zagłębiłam się w sfd to zdałam sobie sprawę, że "myślałam" :)
Obliczyłam sobie BMR - 2094 kcal. - 300kcal = 1794 kcal
Cwiczyc lubię wyłącznie na głodniaka, nie potrafię inaczej. jak zjem cos 2 h przed (np. ryż brązowy + cyc kurzy) to jest mi niedobrze. 3 h przed to samo. Dlatego węgle okołotreningowo u mnie raczej odpadają.
Ostatnio mój jadłospis wygląda tak:
śniadanie:
- jajecznica na boczku z 3 jajek
- warzywa
2 śniadanie:
- 125 g twarogu chudego
- 3 łyżki oliwy
- 40 gram otrąb
- fasolka szparagowa
obiad:
- cycek z kury
- surówka
- siemię lniane
- 2 łyżki oliwy z oliwek
podwieczorek:
- jajko
- fasolka szparagowa
- surówka
- oliwa z oliwek (2 łyżki)
TUTAJ SĄ CWICZENIA (lub ich nie ma) zwykle skakanka 40 min, rożnie, czasem interwały czasem normalne tętno ciągle czasem ciągle podwyższone + różne cwiczenia na nogi, brzuch, rece
kolacja:
- twaróg chudy
- 2 łyżki oliwy z oliwek
lub
- pierś z kurczaka
- warzywa
i przed snem białko ostrowii
Wczesniej nie jadłam w ogóle oliwy z oliwek itp nie zwracałam uwagi na to,żeby w moim odżywianiu były tłuszcze. Wprowadziłam je jakos 2-3 tygodnie temu i wydaje mi się, że trochę się zrobiłam większa. Czy jest to przejsciowe?
Od razu odpowiem na pytania:
- Dlaczego twaróg w ciągu dnia? - bo przygotowuję jedzenie z rana na cały dzień do pracy. piersi z kurczaka nie zabardzo lubię. 2 dziennie dla mnie to jest max, choć wolałabym 1. czerwonego mięsa nie lubię.
Moim celem jest redukcja. Nie mogę zrzucić tłuszczu z rąk,z pleców i opornego z brzucha.
Na razie przestałam chodzić na siłownię i nie wiem kiedy wrócę. Wolałabym ćwiczenia do wykonywania w domu (czytałam post o ćwiczeniach w domu.
Obliczyłam sobie na podstawie ostatniego sposobu odżywania, że dostarczam 2g białka/kg ciała, tłuszcze staram się dodawać, nie wiem czy akurat tyle ile powinnam. węglowodany biorę z warzyw strączkowych.
Zmieniony przez - rapide w dniu 2009-09-10 16:21:18
Zmieniony przez - rapide w dniu 2009-09-10 16:30:16