Podstawowe pytania, przed rozpoczęciem odchudzania

Witam forumowiczów.

Od dłuższego czasu czytam Działy Odchudzanie i Trening w domowych warunkach. Przeczytałem mnóstwo artykułów dotyczących Diet, ich samodzielnego układania, obliczania składników etc etc. Śmiało moge powiedzieć, że mam pewien mętlik w głowie od nadmiaru różnych nierzadko wykluczających się informacji.
W ankiecie zaznaczyłem, że chcę się odchudzić ( dlatego też pisze post w tym dziale). Mam z czego - 130 kg.

Waga ta, będąc monstrualną w tym wieku jest niemałym problemem, który już trochę mnie irytuje. Postanowiłem zmienić zasadniczo swój styl życia - taka waga jest tylko i wyłącznie moją winą - brak ruchu, siedzenie przy komputerze i dużo dobrych obiadków sprawiło, że wyglądam tak, a nie inaczej. Uwarunkowania genetyczne, tylko "wspomagają" odkładanie się tłuszczu (cała rodzina Ojca nie ma problemów z anoreksją )

Co zauważyłem już wcześniej moje ciało dość dobrze reaguje na trening siłowy. Pomimo wielkiej warstwy tłuszczu bez większych problemów uzyskiwałem lepsze wyniki od osób mi podobnych, nie mówiąc już o ludziach o normalnej wadze - w moim wieku.

Jako, że post piszę w dziale odchudzanie mam pytania dotyczące żywienia ( ten post prawdopodobnie skopiuje i zmieniony umieszczę także w dziale Ćwiczenia w domu).

W moim przypadku jest to diametralna potrzeba zmian w żywieniu.
Osobiście toleruje niewiele warzyw. Część jedzenia już zmieniłem.
- Stosuję zamiast pieczywa Wafle Ryżowe.
- Jem chudą wędlinę (drobiowa)
- Odstawiłem ciasta, ciastka, cukier - słodzę słodzikiem, niestety muszę mieć słodkie ;)
- Mogę jeść dużą ilość jajek (same białka of course)
- Z warzyw toleruję ogórki kiszone, rzodkiewki, kapusty, sałaty, groszek, kukurydza, marchewki
- Nie jadam i nie potrafię się zmusić do pomidorów, surowych ogórków, różnej maści sałatek na olejach, majonezach etc.(poza "kapustnymi" )
- Odstawiłem alkohol (nigdy nie piłem dużo, czy często, ale teraz nie pozwalam sobie nawet na piwo)
- Prawie nie pije kawy, preferuje herbatę
- Lubię ryż (standardowy ze sklepu - paraboliczny?), kasze jęczmienne i gryczane
- Lubię ryby jednakże jem je bardzo rzadko, gdyż zwyczajnie mnie na nie nie stać.
- Jem owoce wszelkiego rodzaju.

Ponadto dotychczas opierałem się na (poza wyżej wymienionymi, przed zamiarem odchudzania):
- Wszelkie produkty mączne - kluski, makarony etc etc
- Standardowe obiady "mamy" - gulasze, smażone kurczaki (tylko pierś), gulasze, kotlety, spaghetti, etc etc, o ile wiem nie powinienem tego jeść ale czy jest to już zakazane po wsze czasy etc?

Sądzę, że dość zobrazowałem obecną sytuacje, przechodzę więc do pytań:

1. Czy przy mojej wadze ma sens obliczanie zapotrzebowania kalorycznego według wzoru? Wychodzi dobrze ponad 3000 kcal, a tłuszczu mi nie brak w ciele.

2. Rozpocząłem stosunkowo aktywny tryb życia (napewno dużo bardziej niż wcześniej). Ćwiczę w domu systemem ACT według poradnika Mwashiego, z działu Trening w warunkach domowych.
Ponadto w dni nie treningowe jeżdżę na rowerze około 20-25 km dziennie, nie unikając górek. Przymierzam się do wykonywania na nim HIITA, gdyż nie mam szans biegać. Nierzadko spaceruje/maszeruje 8-10 km dziennie. Jaka dieta byłaby w tym przypadku odpowiednia? CKD, zbilansowana, inna?

3. Co z obiadami domowymi, czy muszę z nich bezpowrotnie zrezygnować? Rodzina z całą pewnością nie zmieni nawyków z uwagi na mnie.

4. Jak podejść do obliczania potrzebnych makroskładników przy wymienionych przeze mnie artykułach spożywczych, które jadam i wadze, przy której jestem?

5. Czy polecacie powierzenie tej sprawy Dietetykowi w Poradni Leczenia Otyłości, a nie tutaj, gdyż jest to sprawa "większej wagi"?

6. Jakimi medykamentami mógłbym zastąpić część produktów spożywczych, np. Omega - 3 etc etc.

Narazie nie chciałbym umieszczać żadnych zdjęć mojego wyglądu, ale można się domyśleć, że "wielki" ze mnie człowiek.

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 19

Waga: 130

Wzrost: 174

Obwód klatki: 127

Obwód ramienia: 39

Obwód talii: 141

Obwód uda: 88

Obwód łydki: 51

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: Ponad 40%

Aktywność w ciągu dnia: 1. Od rana Szkoła do popołudnia.
2. Ćwiczenia po szkole

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: Trening ACT w domu by Mawashi
3x tygodniowo, co drugi dzień ok. 1.5 godziny.
Rower ok. 2 godziny.
Marsze ok. 2 - 3 godziny.

Rower i marsze w dni nietreningowe, wszystko po południu - mam szkołę.

Odżywianie: Jak w poście.

Cel: redukcja rozłożona w czasie

Ograniczenia żywieniowe: Brak

Stan zdrowia: Brak dolegliwości ruchowych, jedynie wada wzroku ;)

Preferowane formy aktywności fizycznej: Trening systemem ACT by Mawashi - 3 razy tygodniowo, co drugi dzień.
Rower/marsze - pozostałe dni.

Max 2h dziennie - mam rok maturalny.

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: Therm Line 2

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: Tak, zażywam Therm Line 2.


Stosowane wcześniej diety: Głodówka - wyjątkowo skuteczna.

Zmieniony przez - Haradesh w dniu 2009-09-01 12:04:54

Co więcej są "tradycjonalistami" w kuchni xD
U mnie w domu tez jadlo sie tradycyjnie - smacznie ale niekoniecznie zdrowo. Dlatego teraz zmieniam nawyki zywieniowe i ucze sie jesc na nowo i tez jestem na redukcji.

Jezeli juz musisz jesc to chleb razowy jest lepszy niz innym ale jesli chcesz miec efekty to nie jedz go przy niemal kazdym posilku a ogranicz do okolotreningowych i ewentualnie czasami na sniadanie.
I diete i tak za jakis czas bedziesz sobie korygowal.
Przedstaw diete w taki sposob jak to zrobila zpiekiel
https://www.sfd.pl/poszukiwanie_mentora_:-_-t519232-s3.html
- Wysłana - 12 sierpień 2009 15:51.
Wtedy wszystko widac co i jak.

Stosowane wcześniej diety : Głodówka - wyjątkowo skuteczna.
Skoro tu jesteś, to nie była skuteczna ;)

zażywam Therm Line 2.
Błąd! Nie zauważysz najmniejszej różnicy w chudnięciu, wydasz kasę i pozbawisz się możliwości na przyszłość. Zero plusów, kilka minusów. Odstaw.

Trening ACT w domu by Mawashi
3x tygodniowo, co drugi dzień ok. 1.5 godziny
Jestem zwolennikiem treningów krótszych i intensywniejszych. Przykładowo mi FBW zajmuje koło 40 minut. Kasuj przerwy między ćwiczeniami i między seriami. Kasuj - czyli ograniczaj :)

Rower ok. 2 godziny.
Marsze ok. 2 - 3 godziny.
Marsze - ok. Rower - za długo. Aeroby z czasem się z wydłuża, bo organizm się dostosowuje. Miej z czego!
Podkręć tempo by po 45 minutach dyszeć. Dobra kondycja się przyda jak będziesz przeskakiwać na interwały, co da Ci dodatkowego kopa przy spalaniu tłuszczu.

Stosuję zamiast pieczywa Wafle Ryżowe.
Chleb razowy. Prawdziwy. Będzie lepszy.

Jem chudą wędlinę (drobiowa)
Ze sklepu? Obejrzyj jakiś dokument w którym zobaczysz jak to powstaje. Mnie skutecznie zniechęciło do jedzenia, już pomijajac wpływ na wagę. Mnóstwo soli zatrzymującej wodę w organizmie i kilku swinstw. Jadaj kanapki z warzywami, twarogiem, czasami zoltym serem. Albo gotuj sobie pierś na wędline :)

Odstawiłem ciasta, ciastka, cukier - słodzę słodzikiem, niestety muszę mieć słodkie ;)
Si.

Mogę jeść dużą ilość jajek (same białka of course)
IMO nie ma sensu się rozdrabniać. Kwestia cholesterolu i ile chcesz ich jeść :)
Jak miałem ponad 100 kg po pierwszym miesiacu odchudzania zrobiłem sobie badania cholesterolu. Bo w ciągu tego miesiąca zjadłem koło setki jaj.
Efekt: wynik idealny.

Z warzyw toleruję ogórki kiszone, rzodkiewki, kapusty, sałaty, groszek, kukurydza, marchewki
Nie jadam i nie potrafię się zmusić do pomidorów, surowych ogórków, różnej maści sałatek na olejach, majonezach etc.(poza "kapustnymi" )
Salatek sklepowych nie polecam, dużo w nich oleju. Najlepiej rób sam, albo kupuj mrożone warzywa.
A co z szpinakiem, papryką, kalafiorem, brokułami, itp? Warzyw jest dużo więcej.
Na kukurydzę uważaj - ma sporo węgli.

Odstawiłem alkohol (nigdy nie piłem dużo, czy często, ale teraz nie pozwalam sobie nawet na piwo)
Jedno/dwa piwa tygodniowo nawet krzywdy Ci nie zrobią. Zawsze większym problemem jest to, co się jada do piwa. Standardowe opakowanie orzeszków ziemnych z biedronko to 2400 najgorszych kcal (!!) i masa soli do tego. Ot, taki przykład.

Prawie nie pije kawy, preferuje herbatę
Zielona + czerwona herbata są bardzo przydatne. Kawę możesz pijać, zwłaszcza bez cukru. Najlepiej przed treningiem jako tani i zdrowy spalacz :)

Lubię ryż (standardowy ze sklepu - paraboliczny?), kasze jęczmienne i gryczan
Nie ma to jak kasza przed i po treningu
Albo ryż brązowy. Nie dość, że smaczny, to jeszcze zdrowy. Od kiedy spróbowałem brązowego ryżu ten biały wydaje mi się mdły i bez smaku.

Lubię ryby jednakże jem je bardzo rzadko, gdyż zwyczajnie mnie na nie nie stać.
Szkoda. Taka tuna z puchy nie musi być jednak droga.
Przy braku ryb - możesz zainwestować w Omega-3?

Jemowoce wszelkiego rodzaju.
Ale nie przesadzaj z nimi. Zwłaszcza wieczorem :)

1. Czy przy mojej wadze ma sens obliczanie zapotrzebowania kalorycznego według wzoru? Wychodzi dobrze ponad 3000 kcal, a tłuszczu mi nie brak w ciele.
Ja przy wadze 105 kg zaczynałem redukcje mając 2800 kcal. I chudłem.
Chcesz zrzucić przynajmniej 30kg? A najlepiej sporo więcej? Zostaw sobie możliwość obcinania kcal.

3. Co z obiadami domowymi, czy muszę z nich bezpowrotnie zrezygnować? Rodzina z całą pewnością nie zmieni nawyków z uwagi na mnie.
To zależy. Staram się jeść z rodziną, co najwyżej zmieniam to co oni jedzą na swoje. Ugotowanie woreczka kaszy to nie problem. Jak rodzice jedzą gotowane mięso - jem z nimi. Jak chinszczyzne - namawiam ich na brązowy ryż i jem go z nimi (bez samej chinszczyzny, bo tatko zbyt zdrowej nie robi). Jak jest robiona surowka - prosze o odłożenie części dla mnie przed dodaniem oleju do niej. Itp.

Jaka dieta byłaby w tym przypadku odpowiednia? CKD, zbilansowana, inna?
CKD, która jest ciężka, opłacalna jest przy bardzo niskim poziomie tłuszczu. Jak zrzucisz 50kg to pogadamy. Zacznij od zbilansowanej :)

Czy polecacie powierzenie tej sprawy Dietetykowi w Poradni Leczenia Otyłości, a nie tutaj, gdyż jest to sprawa "większej wagi"?
Generalnie to nie polecam Ci polskich dietetyków, których wiedza zatrzymała się często na poziomie lat 60-tych.
I napiszę to, co zawsze w tych przypadkach - moj wuja mial sporą nadwagę. Wybrał się do jakiegoś renomowanego dietetyka sportowego do odległej bydgoszczy. Zapłacił sporo siana, a efekt w zasadzie pokrywał się z tym, co pomogą Ci tutaj ułożyć doradcy. Niemal - bo wujek bedąc rolnikiem miał dosć ruchu w trakcie dnia i nie trenował.
Oczywiście dostał do tego dokładną rozpiskę co jeść, jak zamieniać składniki (ile gram mięsa zastąpić iloma gramami jakiej ryby, itp) - ale to wszystko da się opanować z forum.

Jakimi medykamentami mógłbym zastąpić część produktów spożywczych, np. Omega - 3 etc etc.
Poki co - prozdrowotne. I tak przez najblizszych 30 kilo :)
Omega-3, wapń, magnez, witaminki. Nic więcej.

avatar zmień na stosowny.

pzdr/

"Stosowane wcześniej diety : Głodówka - wyjątkowo skuteczna.
Skoro tu jesteś, to nie była skuteczna ;) "

Nie uściśliłem - w 3 miesiące straciłem 25 kg wiec była skuteczna, jednakże powrót do starych nawyków i wielki efekt jo-jo ;)

"zażywam Therm Line 2.
Błąd! Nie zauważysz najmniejszej różnicy w chudnięciu, wydasz kasę i pozbawisz się możliwości na przyszłość. Zero plusów, kilka minusów. Odstaw. "

W sumie, jeśli już to mam to nie lepiej skończyć? Jakie dokładnie są to straty w przyszłości?

"Trening ACT w domu by Mawashi
3x tygodniowo, co drugi dzień ok. 1.5 godziny
Jestem zwolennikiem treningów krótszych i intensywniejszych. Przykładowo mi FBW zajmuje koło 40 minut. Kasuj przerwy między ćwiczeniami i między seriami. Kasuj - czyli ograniczaj :) "

Znów brak uściślenia :) 1.5 Godziny to powinno wyjść z rozgrzewką i rozciąganiem ;) Same ćwiczenia powinny się zamknąć w 40 minutach :)

"Lubię ryby jednakże jem je bardzo rzadko, gdyż zwyczajnie mnie na nie nie stać.
Szkoda. Taka tuna z puchy nie musi być jednak droga. "

Gdzieś tu pisało, że tych z puszek nie powinno sie brać dlatego nie brałem jej pod uwagę

----------------
Koniu
"avatar zmień na stosowny.

pzdr/ "

Przecież nie mam żadnego, nie rozumie Twojej kwestii.

Zmieniony przez - Haradesh w dniu 2009-09-01 16:05:50

Gdzieś tu pisało, że tych z puszek nie powinno sie brać dlatego nie brałem jej pod uwagę
Jedz tune z puchy i się nie przejmuj niczym.

Same ćwiczenia powinny się zamknąć w 40 minutach :)
50 minut rozgrzewki i rozciagania? I tak sporo Ale ok.

Jakie dokładnie są to straty w przyszłości?
Głównie mentalne. Masz przed sobą długą drogę do odpowiedniej sylwetki. Jeśli na początku będziesz się czymś wspomagał - będzie Cie do tego ciągnęło cały czas. Nie ma sensu przyzwyczajać się do czegoś, co Ci nie pomaga.

Nie uściśliłem - w 3 miesiące straciłem 25 kg wiec była skuteczna, jednakże powrót do starych nawyków i wielki efekt jo-jo ;)
Głodówka ogranicza metabolizm i pozbawia masy mieśniowej, przez co potęguje efekt jo-jo. Poza tym zgubiłem mnóstwo wody i właśnie mase mięśniową. Waga leci, ale nie o to w redukcji tak naprawdę chodzi.

pisałem do Venomika.

pzdr/

Maruda. Wreszcie mam dostep do kompa a tutaj obrazków muszę szukać żeby zmieniać :]

Więc nie zakupie nowej paczki tego Therm Line 2. Jeśli mi nie szkodzi zdrowotnie to tą już skończę, Wiedząc, że niewiele się różni od placebo, nie siądzie mi to na potrzebę w przyszłości

Pisałeś wcześniej, że dieta zbilansowana byłaby odpowiednia. Nie omieszkam zaraz poczytać jak najwięcej o niej. Gdyby jeszcze ktoś był uprzejmy coś zaproponować, byłbym zobowiązany ;)

Ciągle jednak nie mam pewności, czy liczyć swoje zapotrzebowanie przy takiej wadze jak moja, czy nie. Ewentualne ułożenie diety i podanie jej do sprawdzenia tu jest zdeterminowane przez to, czy mam liczyć zapotrzebowanie, czy nie :)

Pozdrawiam ;)

Wylicz zapotrzebowanie, ułóż dietę. Jeśli dobierzesz za mało/za dużo to po prostu będziesz każdego składnika jadł o 10% więcej albo mniej. I tyle

A informacje są w postach podwieszonych.