Siłka u Rudzia- wypijmy wszyscy brudzia. Spam vol.6

nigdy mi nic nie łupało po martwym jeśli juz to po przysiadach

no i szybko zdychniesz-dzięki

luki co do siły przykurczu to masz rację, ale biorąc pod uwagę np to, że od nierozciąganie możesz dostać przykurczy mięśnia na stałe ( ja tak załatwiłem sobie krętacz w biodrze) i teraz masakrycznie się z tym męczę, to zdecydowanie lepiej jest mieć elastyczniejsze ciałko, a podnosić nieco mnie.

Wszędzie musi być harmonia, takie optimum.

ja zawsze rozciągam miesnie (jesli je mam ) miedzy seriami :D
m,zoe nie miedzy kazda ale co dwie / trzy

A co do rozciągani, to każdy zmienia nastawienie po pierwszej poważnej kontuzji :P... przynajmniej jak tak miałem ( biodra)

ja chwale sobie rozciąganie
na bicach jak robie rozciaganie to uzyskuje wieksza pompe

Eco mądrze prawisz

ja miałem kilka kontuzji min.2 razy wysunięty dysk z takich poważniejszych i zdania nie zmieniłem,mam juz swój sposób na bezpieczny trening

kufer:/
a u mnie na jamie taki yebany len jest ze to hooj...
matka chciala dywan wytrzepac (3x2 m )wiec nie taki maly tez.
tamet nsqurwiel nie wytrzepie bo dopeiro odkurzal.. czyli hooj, niech se matka trzepie, bo on sie zmeczyl trzymaniem rury

no to ja musialem wytrzepać, bo przecierz nie pozwole matce tzrepac takiego dyawnu...
i wez sie tu lecz
ale ja sie hoojowi kiedys odplace



(brat)

Zmieniony przez - Rude Boy92 w dniu 2009-08-20 20:40:42

luki77...

jesteś hardcorem :)

każdy jest kowalem swojego losu

przecież:D


no to miałeś trening i dobry uczynek w jednym:)



luki Twoje stawy, Twoje ścięgna:)