Nietreningowy
Bo wczorajszym treningu straszne zakwasy , boję się nawet o przepuklinę
bo występuję silne kłócie... , ch** tam co mnie nie zabije to wzmocni.
Zakwasy mam wszędzie nawet i nie których to zdziwi na nogach też.
Dietka trzymana nie popuszczam , wpier*** dużo bo mam uczucie że cały
czas głody jestem. To samo dotyczy picia ... , dziś już poszło 3litry wody
jakbym był na kacu... . Dziś bicepsa zmierzyłem bo coś napuchnięty się wydawał....
40cm . Mam motywację !!! ..
Co do Horse Powera mi tam smak nie przeszkadza
Kurcze z tymi hantlami to ja naprawdę zrobiłem... możę następnym razem nagram
Trochę filmików może wam ponagrywam bo nagonka się zrobi , a możę kur** się przełamałem z ciężarem
Co do syfów to myślę że od czekolady Gainera ( podjadam jeszcze z poprzedniego cyklu)
zawszę byłem wrażliwy na to.
Jeszcze 2 próbki crea shot
Naprawdę dobry preparat kiedyś, kupię 2kg
oraz jedzenie
Schabowy mały bo 30 min tem jadłem coś innego.
bez sosu , matka chciała mi nalać sosu a ja na cały głos
STÓJ, śmiesznie to wyszło
Teraz idę spać albo sie opierdzielać.
Masa z wami
Obecnie +1kg 80,5
Czyli po tygodniu powrót do formy z poprzedniego cyklu.
Zmieniony przez - Volferine w dniu 2009-08-17 15:53:08