iza121
Ja dzisiaj, zresztą jak i wczoraj trenuje obżarstwo 
wychodzi niesamowicie i wręcz doskonale 
, jutro idę sobie przypomnieć: pływanie (co to?) biorę swój nowiutki zestawik abc i nad jeziorko mykam 
. W końcu sprzęt przetestować trzeba, a i przypomnieć sobie jak się pływa muszę przed poniedziałkiem 
. Ostatnio się tak zastanawiam, czy wy też tak macie, jak ćwiczę codziennie i się ruszam to w ogóle nie chce mi się jeść, a jak trenuje LB (leżenie bykiem) to mam taki apetyt jakbym maraton przebiegła 
?? Wiadomo zmiany ukrwienia itp, ale żeby takie skoki apetytu 
Zmieniony przez - iza121 w dniu 2009-07-31 20:11:56
wychodzi niesamowicie i wręcz doskonale , jutro idę sobie przypomnieć: pływanie (co to?) biorę swój nowiutki zestawik abc i nad jeziorko mykam . W końcu sprzęt przetestować trzeba, a i przypomnieć sobie jak się pływa muszę przed poniedziałkiem . Ostatnio się tak zastanawiam, czy wy też tak macie, jak ćwiczę codziennie i się ruszam to w ogóle nie chce mi się jeść, a jak trenuje LB (leżenie bykiem) to mam taki apetyt jakbym maraton przebiegła ?? Wiadomo zmiany ukrwienia itp, ale żeby takie skoki apetytu
Zmieniony przez - iza121 w dniu 2009-07-31 20:11:56
ktoś inny może nas uczyć i wskazywać nam drogę ale pracę musimy wykonać sami
King_Odin
Saida
Blog zapowiada się fajnie. Powodzenia na obozie pływackim, znam ból trzech 
Volcanodon
nastic
