Szacuny
1
Napisanych postów
947
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
6877
Masz więcej doświadczenia ode mnie, dlatego mam pytanie o ilość powtórzeń w przysiadach. Na pewno przy wyborze obciążenia kierujesz się jakimś schematem. Widzę, że robisz progresję ciężaru przy jednoczesnej regresji powtórzeń, tak? Czy jedno powtórzenie wystarcza, żeby seria była "zaliczona" i na następnym treningu można przejść do wyższego obciążenia? Jak do tego się podchodzi, czy próbujesz co trening czy uda się więcej, czy bardziej "słuchasz" własnego ciała i decydujesz: tak, dzisiaj biorę 5 kilo więcej.
Szacuny
0
Napisanych postów
512
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
4279
i jedno i drugie. Po każdym planie, rozpoczynając kolejny, schodzę do 75-80% maxymalnego obciażenia w seriach poprzedniego cyklu treningowego systematycznie zwiększając co tydzień. W okolicach 4-5 tygodnia wchodzę na maksy z poprzedniego, a później staram się je przekraczać. Jednak słuchanie ciała też jest istotne, wiadomo każdy ma gorszy dzień wtedy czasem nawet schodze z ciężarem. Co do przysiadów - Przy treningu siłowym możesz schodzić do 1 powtórzenia w kilku seriach nawet. Moje nogi aktualnie wracają do obciązenia po problemach z kolanem. Jakiś czas temu byłem w stanie 135 na 3 powtórzenia zrobić, teraz jest trochę słabiej. Mam nadzieje że trochę pomogłem ;)
Szacuny
1
Napisanych postów
947
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
6877
Ok, czyli żeby cały czas był progres trzeba trochę przyhamować po skończonym cyklu? A później powoli od nowa zbudować większe obciążenia? No dobrze, więc jeśli robisz powiedzmy po jednym powtórzeniu to można zrobić 10-15 serii tak żeby intensywność treningu była w miarę wysoka? Pomogłeś dzięki.
Zmieniony przez - KANwa w dniu 2009-07-27 22:33:01
Szacuny
0
Napisanych postów
512
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
4279
Cały trening po jednym powtórzeniu jest bez sensu raczej. Przy siłówce mozesz robić te 1-2 serie rozgrzewające po 10-8 powt + porządna rozgrzewka a potem trening właściwy 6-1 powt albo nawet 4-1, tylko trzeba bardzo uważać na kontuzje. Pamiętaj że przy małym stażu taka siłówka jest tym bardziej niebezpieczna i nie można jechać nią cały czas cykl po cyklu bo stawy dostają ostro po dupie
czyli żeby cały czas był progres trzeba trochę przyhamować po skończonym cyklu? A później powoli od nowa zbudować większe obciążenia?
Jeśli z cyklu na cyklu jechałbyś na 100% od początku to prędzej czy później byś się przetrenował
Zmieniony przez - Satreb w dniu 2009-07-27 22:42:39