podam 3 przykłady z zycia jaki e mi sie przytrafiły
1. Ide przez szkołe 1 lo i gociu do mnie pod sama kamerą zaczyna wyzywac itp. za chwilke dostałem sztuke w nos i....
przestałem nad soba panowac , ogólnie to była moja 1-sza taka bujka . zaczołem takie bomby mu dawac ze o mało go niezabiłem a gosciu był wiekszy i silnieszy ale ja go tak napazałem ze az stracił przytomnosc :(
gdy to oglądałem u dyrka na kamerze to był i ja zreszta tez bardzo zdiwienie jak tak spokojny chłopak moze sie zamienic w " bestie " . ogladając ten film sam sie zdiwiłem jakie wyprowadzałem ciosy i uniki .
2.ide ulica z dyskoteki i 2 kolesi woła kaske i kome i mnie zaczynają szarpac , znowy dostałem takiej piany i tak ich zlałem ze jak puźniej sie okazało jeden miał złamany nos i cos z policzkiem a drugi 3 rzebra i kinol
3.podobna akcja jak wyzej tylko nie chciał kaski ani niczego tylko chyba chciał mnie zlac jak sie dowiedział jak załatwiłem tych 2 wyzej i dostałem bombe w nos ( złamany) jak zobaczyłem farbe to przestałem nad soba panowaclałem sie z nim chyba 30 minut . miałem złamany nos , 3 palce , zebro , i rozciety łuk brwowy. ale kumple co mi opowiadali mówili ze byłem jak zwierze
i pytanie brzmi czy mam tak zorana psyche ze jak mnie zaboli alkbo niedaj boze zobacze swoja krew to moge zabic i wogóle nad tym nie mysleczy poprostu jestem normalny .chce dodac ze nigdy nikogo sam nie zaczepiłem ani nic z tych rzeczy , nie lubi sie bic i mnie to nie kreci . najbardzej boje sie tego ze kiedys komus zrobie krzywde albo ktos mi , co mam robic ??
wiem ze móglbym sie zaszyc w domu ale niechce tego
ostatniu staram sie nad sobą panowac ale u mnie w miescie chyba kazdy oprych sie na mnie uwziął i sie chce ze mną bic .
najgorzej jak kiedys sie zbiora w 5 i mnie samego dojadą i wtedy nic i nikt mi nie pomoze :(
Zmieniony przez - tristan17 w dniu 2009-07-19 23:35:24
http://www.sfd.pl/tristan17..teraz_albo_nigdy_...._redukcja_by_me-t527672.html ----- blodzysław :D