Ostatnio już zacząłem nosić ze sobą mp3 hehe.
Wyciskanie zawsze robiłem wolną sztangą, ale na tej siłowni niestety nie ma do tego "stanowiska", a stojąc jeszcze nigdy nie próbowałem. Zawsze przerażała mnie myśl, że nie utrzymam równowagi. Ale będzie trzeba spróbować.
Nie jesteś pierwszym, który "przyczepił" się do buraczków, ale mam do nich słabość i jest to mój ulubiony dodatek do posiłków hehe.
Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html