pamietam jak kieeeeedys jak zaczynałem cwiczyc to myslalem ze czesciej to lepiej :)
pamietam jak kieeeeedys jak zaczynałem cwiczyc to myslalem ze czesciej to lepiej :)
Co do płaskiej to dzisiaj zauważyłem że dobrze czuje klatę jak łapie szeroko sztangę, robie wszystko powoli, ładnie technicznie, i skupiam sie na opuszczaniu i jest bardzo dobrze. No ale nie można trzymać się sztywnie jednego ćwiczenia, trzeba wymieniać w każdym planie.
klatka jest jakby troche "schowana" za zaslona innych grup mięśniowych[wykonujących często wiecej pracy niż ona sama]- jakby pasmo gorskie otoczone innymi- dlatego trudno często do niej dotrzec
natomiast wyjątki znam takie, ze osoby ćwiczące nawet -powiedziałbym- niechlujnie maja klatkę lepsza od wszystkiego innego[co jednak nie zmienia reguły z ktora obydwaj się raczej zgadzamy, że u wiekszości jest trudniej[a klasyczne środki wtedy nie dzialają za dobrze- trzeba szukac jakichś innych drog, scieżek]
Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2009-07-08 16:57:20
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
https://www.facebook.com/FilmyKtoreZmieniajaZycie/photos/a.1433936366899118.1073741828.1433433930282695/1434660943493327/?type=1&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=845830128789824&set=a.163427777030066.27088.100000885337703&type=1&theater
Ja mam ten problem że w żaden sposób nie umie dotrzeć do przedniego aktonu barków. Żadne ćwiczenia na klate, żadne na barki. Po specjalistycznych treningach na barki troche pójdzie siła, masa sie "ruszy" ( to raczej pompa kilkutygodniowa ).
Po zrobieniu nie(c)hlujnie skosu sztangą i rozpiętek na skosie i tak czuje klate, a barki ani nie bolą ani nic. Troche pompy i koniec. Ale do klaty zawsze docieram. I rośnie strasznie szybko. Ale ja ją rzadko ćwicze i jest dość słabą stroną. Ciekawostka - robie same szerokie chwyty + rozpiętki ( hantli nie robie bo mam za lekkie ) i wewnętrzną strone klatki mam lepszą od zewnętrznej. Prawda nie jest taka oczywista. Ale to wszystko nie zmienia faktu, że ludzie nie umią ćwiczyć klatki. Lepiej dla nich jakby się przyłożyli do pleców ;)
pozdro
powiem, ze ludzie wiele nie umieją, nie tylko klatkę; ale to naturalne bo wszystkiego trzeba się uczyć- a mało jest osób ktore by wlaściwie poprowadziły wiele osob
ja z kolei do klatki docieram średnio, a często nawet slabo- natomiast barki zawsze sa pierwsze -dlatego sztanga mi słuzy jedynie dobrze do poprawy wyników silowych; i w tym sprawdza się faktycznie b. dobrze.
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
https://www.facebook.com/FilmyKtoreZmieniajaZycie/photos/a.1433936366899118.1073741828.1433433930282695/1434660943493327/?type=1&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=845830128789824&set=a.163427777030066.27088.100000885337703&type=1&theater
A wy jak mocujecie ciężar przy pompkach na poręczach? myslalem kiedys o polecaku ale to raczej glupi pomysl;)
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
pozdro.
"ważna jest technika wykonywania ćwiczeń"