jaka sztuka walki dla drobnej dziewczyny?

W TKD jest duzo samobrobny co dla kobiet jest wskazane ;] i przydatne

wg mnie brazylijskie jiu jitsu, z tego co pamiętam Helio też nie miał nadzwyczajnych warunków fizycznych. Zwinność, kondycję na pewno poprawisz, obronić się przed większym facetem pewnie i tak nie dasz rady...
Judo to chyba trochę bardziej siłowy sport, ale to też bym dziewczynie polecił,
MT/KB spróbować też możesz, mi się podobają ale jakoś nie potrafię tego dziewczynie polecić

remigiusz3: wg mnie samoobrona dla dziewczyn jest mało wskazana... obronić przed dużym facetem i tak pewnie rady nie dadzą, a co najwyżej zbyt pewne swoich umiejętności będą. A tak w ogóle to na TKD jest samoobrona?! ja myślałem że tam się tylko kopie i od czasu do czasu uderza

Zmieniony przez - _radek w dniu 2009-07-01 17:28:24

mój kolega chodził na taekwondo to go w szyje uczyli uderzać
ale i tak mówił że to mu nic nie dało a no każdy jest inny i pasuje do czego innego.
polecam capoeirę na szybkość,zwinność,wytrzymałość,Obok rozmaitych kopnięć, podcięć i uników pojawiają się elementy akrobatyczne i taneczne do tego MT/jiu jitsu,,mój wuja chodził na jiu jitsu jak mnie złapał to tylko z góry trawkę widziałem hi hi

Zmieniony przez - Draciel 3 w dniu 2009-07-01 17:56:23

Zmieniony przez - Draciel 3 w dniu 2009-07-01 18:07:20

Tak jak pisalem wyzej moja propozycja to JUDO . lub JIU JITSU.
Ale napewno nie BJJ , Taekwon-Do czy Capoeira....

Possible: możesz napisać chociaż w jednym zdaniu swoje uzasadnienie?
Judo jest raczej sportem siłowym, mi się podoba, tyle że nie rozumiem jego wyższości nad bjj, dziewczyna 55kg(chyba, nie chce mi się sprawdzać) rzuci 80 kg faceta chcącego zrobić jej krzywdę? jiu jitsu... miałem z nim dość długo kontakt i mogę powiedzieć tyle że chyba nie ma SW w której więcej zależy od trenera na którego trafisz. Większość technik (mówię nie tylko o mojej sekcji, ale chodzi mi głównie o ogół tego co widziałem na obozach itp) było na wcale nie oporującym przeciwniku, stójka była ale na słabym poziomie, więc chyba lepiej już judo.
I dlaczego nie BJJ? jakbym jej miał dawać szanse z jakimś facetem to więcej jej bym dał (i tak mało więc na to patrzeć się nie opłaca) po roku bjj niż judo, bo bjj jest mniej od judo siłowe, a kondycję i zwinność (pisała że na tym jej zależy) wyrobi na tym sporcie doskonale.
Na MT i capueirze też to wyrobi, akurat to drugie chyba by jej najbardziej pasowało.

Bjj jest dobre, moja była waży 40 kilo mniej niż ja a jak założyła duszenie to nie było zmiłuj

Judo - w duzej mierze polega na wykozystaniu braku rownowagi, wytracenie z niej przeciwnika . Sila ma niewielkie znaczenie w przypadku osoby trenujacej i zaatakowanej przez osobe nie trenujaca ale ciezsza lub silniejsza. Czesto wystarczy rzucic, podciac, potencjalnego delikwenta aby odebrac mu ochote na dalsze akcje...

JJ - Podobnie jak judo, ale wiecej elementow walki w stojce.

BJJ- nastawione glownie na obalenie przeciwnika i przede wszystkim walke w parterze. Trudno mi sobie wyobrazic walczaca dziewczyne na ulicy w parterze.
Duszenia, dzwignie sa rowniez w Judo.

Capoeira i TKD, tym trudniej wyobrazic mi sobie skutecznosc "wiatrakow" w sytuacji krytycznej...

"Trudno mi sobie wyobrazic walczaca dziewczyne na ulicy w parterze."

I tak masz sporo wyobraźni, bo mnie trudno sobie wyobrazić walczącą dziewczynę w ogóle

W sumie masz racje OloKK Chociaz sa wyjatki. I nie mowie tutaj o zawodniczkach sportow walki walczacych w rigu/klatce/na macie.
Mialem kolezanke, cos okolo 55 kl. wagi. Widzialem kilka razy jak rzucila duzo ciezszymi goscmi, w sytuacjach na tzw. ulicy. I nie byla to zabawa. Zaden z tak potraktowanych ( jednemu zlamala reke) nie chcial wiecej konfrontacji....

Zmieniony przez - Possible w dniu 2009-07-01 19:16:17

na modliszkę się przejdż i yiquan - sprawdzź co ci się podoba z tych wszystkich w tym temacie propzycji i wybierz co ci będzie najbardziej pasowało - powodzenia w szukaniu czegos co ci podpasuje.