O mnie,
cwicze intensywnie od stycznia tego roku, wczesniejszy staz to 2 lata, przez studia była przerwa, aktualnie cwicze na "rzezbe", tzn. robie "zwykła masówke", 12 powtórzeń, 3-4 serie z duzym obciazeniem, cwicze 4 dni w tygodniu, dana partie miesni kazdego dnia (tj, pon - klata, wt - biceps, triceps, przedramie, czwartek, plecy bary, piatek nogi). Po kazdym treningu biegam 30min.
Aktualnie jestem na 4 tygodniu "cyklu" creatyny (mega caps olimp), bialko ostrowia. Wegle spozywam z rana (otreby + musli) lub jajka na ciemnym chlebie, nie jem smazonego, 3-5litrow wody dziennie (niegaz), zero coli, slodyczy itd...
Wiem, ze zaraz ktos powie co ty chcesz rzezbic, jezeli od stycznia cwiczysz, uwazam ze kolejnosc powinna byc zachowana, tym bardziej ze moim celem jest redukcja tkanki tluszczowej.
Pytania...
1. Czy dobrze robie biegajac po treningu? Moze powinienem biegac z rana? Czy 30min to wystraczajaco dlugo po treningu (w sumie odczuwam jakbym krotko biegal), czy jest sens biegac dluzej?
Czytajac forum natrafilem sie na opinie, ze po 30min pali sie miesnie zamiast tluszczu.
2. Czy powinienem usunac kompletnie wegle z mojej diety?
Oczywiscie po bieganiu robie jeszcze brzuszki, aktualnie plan "Arnolda", wczesniej zrobiłem a6w.