SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Strach przed uderzeniem

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 6096

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 189 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2620
Witam.Mam pewien problem,od 3 lat trenuję KK,mam 15 lat,wiem że jestem silny (jak na swój wiek) dość wysoki,dobrze ważę,uprawiam bardzo dużo sportu i wykazuję się na treningach.Mieszkam w nieciekawej okolicy jaką są Mysłowice :/ i nie raz są zaczepki ponieważ jestem z Sosnowca.Myślę że z niektórymi bym sobie poradził,często jak ktoś podskoczy w szkole,(pierwszy zaatakuje) to załatwiam go technicznie (brazylijskie mawashi,maigeri) ale boję się uderzyć z piąchy.Jeszcze nigdy nikogo nie uderzyłem z pięści w twarz,boje się tego że ten ktoś np.Poleci na ścianę,potem na beton i ja będę za to odpowiadał,czasem ta piącha by się na prawdę przydała...ale ten strach jest ode mnie silniejszy :/ czy macie jakieś rady? albo jakieś uderzenia które nie muszą być efektowne bo nie na tym mi zależy,ale takie które zadały by poprostu jakieś obrażenia.?

Z góry dzięki za odpowiedź.

Kyoku.

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 33 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 691
Jak się boisz uderzać w twarz to po prostu nie uderzaj w twarz
A tak na serio, jeśli chcesz się tego nauczyć, to potrzebujesz trochę lekcji boksu ze sparingami. Z drugiej strony, jeśli radzisz sobie (a z tego co napisałeś to sobie radzisz) bez uderzeń w głowę to pozostań przy tym. Dobra seria ciosów na żołądek po której przeciwnik rzyga lepiej daje do myślenia napastnikowi niż podbite oko. Dopracuj do tego co umiesz low-kick (bo da się go zrobić nawet w ciasnych spodniach) i kolana do klinczu. I jak możesz to unikaj takich sytuacji w których musisz się bić. W końcu osiołki które się Ciebie czepiają widząc że nie dadzą rady mogą ściągnąć lokalnego super-hero z doświadczeniem ze stadionów. I wtedy będzie niewesoło.
Na koniec: plaskacz to dobre rozwiązanie, ale trzeba go trenować tak jak inne uderzenia, np. na worku lub tarczach - co może wyglądać dziwnie. Ma przewagą nad uderzeniem z sierpa z pięści taką, że możesz uderzać również w czaszkę bez obawy o połamanie kości.

"...z tajemnych sztuk walki preferuję kamasutrę..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 1410 Wiek 40 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 13811
Jak boisz sie pionchy to wal placka :) Efekt murowany :) I kostek nie zniszczysz ;)

Mam pytanie, sparowałeś na treningach?

Niebo woła, ziemia przyciąga.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2362 Napisanych postów 30610 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270713
kopiesz mawache na twarz rywala a boisz się ciosu pięścią?

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 725 Wiek 40 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 14919
Musisz być serio niezły technik i kozak jak kopiesz mawache w sytuacji gdy jest jakaś zaczepka (w dżinach jeszcze ). Co do maygeri to jest to niezła technika.

Ale wracając do tematu - odpowiedz nam czy sparowałeś na treningach. Bo bez sparingu możesz mieć super technika, ale nie będziesz umiał jej zastosować w walce. W KK co prawda są uderzenia tylko na korpus (niektóre sekcje wprowadzają sparingi z uderzeniami na twarz), ale jak to powiedział mój kolega z KK, z którym kiedyś sparowałem - gdy mam sytuacje na ulicy to poprostu przenoszę poziom uderzania kilkadziesiąt (lub kilkanaście - w zależności od wzrostu przeciwnika ) centymetrów do góry i jade tak jak na walkach na treningu. Z tego co mi wiadomo miał kilka akcji i z większości wychodził obronną ręką - do tego w KK są też całkiem skuteczne kolana.

Trochę się rozpisałem, podsumowując - pierwszym krokiem do przełamania są sparingi, a następnym, np.: liść (jak to napisał Puchatek)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 92 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1008
Ja tez sie boje uderzac piescia i ogolnie nie uczestnicze w konfliktach.. musisz przezwyciezyc sie, jak ktos ci walnie w pysk z piesci to jak on moze to ty tez bo mnie ostatnio koles w dupe kopnal od tylu dwa razy znaczy chcial drugi raz ale zanim to zrobil to sie obrocilem i mu pie*dolłem z piesci w ryj to cala lekcje siedzial cichutko bo go "bolala glowa". Musisz poprostu sie przezwyciezyc musisz w odruchu to miec ... a zanim przezwyciezysz to wal z placka po pysku az caly pysk bedzie czerwony
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 1410 Wiek 40 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 13811
Dobry placek ma to do siebie ze nie zostawia trwałych efektów, za to ten kto go dostanie wie za co i ze to też piecze i boli.

Niebo woła, ziemia przyciąga.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 92 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1008
Jak cos to *******nij mu z haka w podbrudek, nie dosc ze zeby mu wylecą to nie bedzie wiedzial co sie dzieje a wtedy juz cie tam nie bedzie jak sie juz 'obudzi'
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 189 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2620
czasem sparujemy,ale bez uderzeń ręcznych na głowę.jak tylko nadarzy się okazja,a się nadarzy bo wakacje itp :D to napisze.

Kyoku.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 139 Napisanych postów 6265 Wiek 41 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 34223
Jak boisz sie kogos uderzyc z piesci w twarz to uderz siebie:)
Napewno przeciwnik bedzie pod wrazeniem i zostawi Cie w spokoju.

ps najlepiej jak bedzie nokaut .

>>> Maszeruj albo giń <<<

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 725 Wiek 40 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 14919
Hehehe, krawat dobre !
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 139 Napisanych postów 6265 Wiek 41 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 34223
Pojderzewam ze ten strach to poprostu wynika z tego ze ten cios wcale nie bedzie taki silny (skoro ich nie trenujesz) i ze w odpowiedzi dostaniesz 2 x mocniej.

Bo jak juz masz sie naprawde bronic to nie zastanawiasz sie czy ktos poleci na sciane. Lepiej zeby ktos se łeb rozwalił niz z Ciebie ma zrobic po niemiecki bunkier albo kaleke.

Jak nie musisz to sie nie bij.

>>> Maszeruj albo giń <<<

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Strzelec...

Następny temat

praca nog

WHEY premium