...
Napisał(a)
mam 47 lat, 178cm wzrostu i waze 97kg. sama juz poradzilam sobie z 8 kg ale widze, ze z kazdym dniem jest coraz gorzej. jem malo i codziennie uprawiam chodzenie, okolo 4 km. boje sie innych cwiczen gdyz mam ogromny tylek i wielkie uda, jak sie rozrosna jeszcze bardziej a schudnie gora to bedzie niezly klops. mam budowe gruszki, szczuple ramiona i talie a reszta, o zgrozo! Przez dlugie lata, do okolo 28 roku zycia wazylam 59kg, dopiero po dwoch ciazach, jedna za druga dorobilam sie tej nadwagi. teraz kiedy dzieciaki dorosle zmieniam o 180'zycie i chce wrocic do dawnej sylwetki. i prosze nie mowic, ze to niemozliwe, bo jest mozliwe. dajcie na poczatek kilka madrych wskazowek, moze na pierwszy miesiac zmian. zaznaczam, ze mam dosc dobra kondycje, niskie cisnienie, klade plasko dlonie na podlodze na wyprostowanych nogach, wiec jestem dosc rozciagnieta, no i nikt za zadne skarby nie namowi mnie na silownie, aerobik i zadne grupowe cwiczenia. cala reszta tak. czyli marsz, trucht, bieg i wysoki steper i kapiel w lodowatej wodzie, nigdy basen, brzydze sie. obecnie pije od miesiaca, czyli wszystko w plynnej postaci, naturalne soki swiezo wycisniete, wywar jarzynowy, duzo przegotowanej wody i herbatki ziolowe. zerwalam z kawa i cala reszta. klade sie o 22 i wstaje o 5 ale nie wiem co dalej , bo waga prawie nie posuwa sie w dol. w wolnej chwili prosze o dorade jak dalej postepowac aby waga spadala mniej ospale. chce zaznaczyc, ze przy obecnej diecie czuje sie bardzo dobrze i nie jestem gotowa aby to zmieniac. dzieki i pozdrawiam
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Rozpisz jak się teraz odżywiasz. Jeśli nadal jedziesz na takim czymś jak na początku to naprawdę niedobrze. Po co się starać, dbać o proporcje składników, móc zaspakajać potrzeby organizmu i głód, schudnąć na trwałe i zdrowo, skoro można prościej i szybciej zrujnować sobie zdrowie, rozregulować metabolizm na tyle, aby dbanie o sylwetkę stało się naprawdę trudne. Teraz będziesz musiała cały czas odżywiać się w podobny sposób, aby nie przytyć, a uregulowanie wszystkiego będzie bardziej wyczerpujące psychicznie i fizycznie niż Twoja teraźniejsza dieta.
...
Napisał(a)
Od chodzenia, marszu, truchtu nic sie nie rozrasta !!!
Raczej niezle sie wspomaga nimi diete, ale wysilek nalezy zwiekszac zamiast sie go bac !
Jka z dostarczaniem bialak i tluszczy ? Na samych warzywach daleko nie zajedziesz, bo organizm zacznie sie bronic, przed glodowka !
Poczytaj posty podwieszone i podziel sie tu refleksjami !
powodzenia,
Raczej niezle sie wspomaga nimi diete, ale wysilek nalezy zwiekszac zamiast sie go bac !
Jka z dostarczaniem bialak i tluszczy ? Na samych warzywach daleko nie zajedziesz, bo organizm zacznie sie bronic, przed glodowka !
Poczytaj posty podwieszone i podziel sie tu refleksjami !
powodzenia,
...
Napisał(a)
bolek1970 dziekuje za podpowiedzi, czytam Twoj dziennik z ogromnym zaciekawieniem, wszystko co w nim opisujesz jest ciekawe, budujace i optymistyczne. polak potrafi. z lektury innych postow oraz twojego dziennika wynika duzo oczywistosci na temat zdrowego odzywiania i cwiczen na zgrabna sylwetke. jednak zauwazylam, ze duzo piszecie na temat odzywek, suplementow i innych temu podobnych. fakt, nie mam o tym zielonego pojecia, ale podskornie kojarzy mi sie to z czyms wbrew naturze. czy uwazasz, ze moja obecna plynna dieta, warzywno-owocowa jest glodowka? mam zamiar powstrzymywac sie od jedzenia tylko czasowo do konca lipca, pozniej stopniowo przejde na diete naturalna ale raczej bezmiesna, nigdy nie przepadalam za wedlinami i miesem. no, moze jakis drob hodowany metodami naturalnymi, bez hormonow i antybiotykow raz w tygodniu. jesli chodzi o ruch, to rano o 5 godzina szybkiego chodu, dla mnie to znaczy okolo 5,5km. pozniej ostry kierat zawodowo-domowy i od 18 do 20 steper, skakanka, brzuszki, bieg, lodowaty prysznic. i tak przez caly lipiec. tak zalozylam i musze sie tego trzymac. obecnie waze 97kg, 31 lipca, jak Bog da, chcialabym wazyc okolo 87kg. 23 wrzesnia 79kg. bardzo prosze o wsparcie, to dla mnie wazne.
...
Napisał(a)
Moim zdaniem nie dostarczasz białek, są potrzebne organizmowi..
Właśnie otóż to nie pociągniesz na samych płynach długo ponieważ to jak głodówka!!
Zacznij jeść 5-6 małych posiłków dziennie .. po 2-3 godzinach następny mały posiłek i tak ciągle, myślę , że to pomoże jak na mały początek..
Pij dużo wody niegazowanej, lub świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny to pomoże ci oczyścić twój żołądek z toksyn ;)
Właśnie otóż to nie pociągniesz na samych płynach długo ponieważ to jak głodówka!!
Zacznij jeść 5-6 małych posiłków dziennie .. po 2-3 godzinach następny mały posiłek i tak ciągle, myślę , że to pomoże jak na mały początek..
Pij dużo wody niegazowanej, lub świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny to pomoże ci oczyścić twój żołądek z toksyn ;)
Rodząc się płakałeś,
A wszyscy wokół się śmiali..
Żyj umierając,
Śmiej się aby nad tobą Płakali!
...
Napisał(a)
Mam pytanie masz rozstępy? Jak tak to gdzie?
Rodząc się płakałeś,
A wszyscy wokół się śmiali..
Żyj umierając,
Śmiej się aby nad tobą Płakali!
...
Napisał(a)
Zozolowa69- dzieki. powiem tak, jasne, ze z tymi bialkami macie wszyscy racje, jednak chce dac sobie jeszcze troche czasu i pozwolic mojemu organizmowi na korzystanie z wlasnych zapasow bialka i tluszczu a mam tego w nadmiarze, uwierz. tak jak napisalam wczesniej, tak dobrze nie czulam sie juz dawno, mam duzo energi i checi do zmian. owoce i warzywa ktore wypijam sa bogatym zrodlem witamin, mikroelementow i substancji bioaktywnych wiec mysle, ze poki co, to wystarczy. oprocz tego stosuje doprawiacze prawie dowszystkiego: chrzan, sok z cytryny, bazylie, natke pietruszki, koperek, olej lniany, lyzke duza oliwy, siemie lniane i zmielone na puch orzechy wloskie na posypke sokow. wszystko to jest bardzo pyszne i zdrowe, i jak zapewne zauwazylas to wszystko sa owoce natury a nie chemia. na dzien jest tego okolo 500-700kcal.
moze napisze moj dzienny przykladowy jadlospis.
5 rano- duzy kubek wody z sokiem z calej cytryny
8- szklanka swiezego soku z marchwi z woda w proporcji 1:1 posypane nasionami siemienia lnianego
12- duzy kubek wywaru z jarzyn ( czesc zmiksowanych jarzyn w wywarze)+ koperek, natka pietruchy i lyzka najprawdziwszej greckiej oliwki
16- szklanka soku z grejpfruta czerwonego posypana orzechami wloskimi lub z lyzeczka oleju lnianego
miedzy tymi posilkami woda i herbatki ziolowe
oczywiscie co drugi, trzeci dzien zmieniam soki na inne i rowniez wywar z jarzyn na np. barszcz z czerwonych burakow. w diecie plynnej nie ma niestety wielkich mozliwosci urozmaicania ale dla chcacego nie ma nic trudnego.
Zozolowa69- jesli chodzi o rozstepy, to nie mialam z ta przypadloscia nigdy do czynienia ani z celulitem, ale mysle, ze sa to uwarunkowania genetyczne. napisalam w pierwszej mojej wypowiedzi, ze kocham lodowata wode, moze to jest powod braku rozstepow, nie wiem.
nadal bede prosic o dobre cwiczenia na dolne partie ciala ktore sa bardzo oporne na schudniecie.
Vanilaface-dzieki za zyczenia!, piekne!
moze napisze moj dzienny przykladowy jadlospis.
5 rano- duzy kubek wody z sokiem z calej cytryny
8- szklanka swiezego soku z marchwi z woda w proporcji 1:1 posypane nasionami siemienia lnianego
12- duzy kubek wywaru z jarzyn ( czesc zmiksowanych jarzyn w wywarze)+ koperek, natka pietruchy i lyzka najprawdziwszej greckiej oliwki
16- szklanka soku z grejpfruta czerwonego posypana orzechami wloskimi lub z lyzeczka oleju lnianego
miedzy tymi posilkami woda i herbatki ziolowe
oczywiscie co drugi, trzeci dzien zmieniam soki na inne i rowniez wywar z jarzyn na np. barszcz z czerwonych burakow. w diecie plynnej nie ma niestety wielkich mozliwosci urozmaicania ale dla chcacego nie ma nic trudnego.
Zozolowa69- jesli chodzi o rozstepy, to nie mialam z ta przypadloscia nigdy do czynienia ani z celulitem, ale mysle, ze sa to uwarunkowania genetyczne. napisalam w pierwszej mojej wypowiedzi, ze kocham lodowata wode, moze to jest powod braku rozstepow, nie wiem.
nadal bede prosic o dobre cwiczenia na dolne partie ciala ktore sa bardzo oporne na schudniecie.
Vanilaface-dzieki za zyczenia!, piekne!
...
Napisał(a)
Żeby zaoszczędzić tobie znów takich wylewnych wypowiedzi i rozwiązać dylemat dlaczego waga nie idzie w dół, polecam przeczytać zbiór linków które znajdziesz tu:
https://www.sfd.pl/Zbiór_linków_działu_Odżywianie-t418003.html
a na deser:
https://www.sfd.pl/Zbiór_linków_działu_Odchudzanie-t418943.html
Gwarantuje że tam znajdziesz odp na wszystkie pytania i radę na twój problem. Bo jak na dzień dzisiejszy twoje poczynania są od początku do końca ZŁE!!!
Waga nie leci gdyż przy takiej diecie doprowadziłaś organizm w stan totalnego oszczędzania, braku metabolizmu, oszczędzania zapasów jak tylko się da (czyli to czego chcesz się pozbyć)
Pozdrawiam
Zmieniony przez - Wandume w dniu 2009-06-18 21:06:08
Zmieniony przez - Wandume w dniu 2009-06-18 21:11:25
https://www.sfd.pl/Zbiór_linków_działu_Odżywianie-t418003.html
a na deser:
https://www.sfd.pl/Zbiór_linków_działu_Odchudzanie-t418943.html
Gwarantuje że tam znajdziesz odp na wszystkie pytania i radę na twój problem. Bo jak na dzień dzisiejszy twoje poczynania są od początku do końca ZŁE!!!
Waga nie leci gdyż przy takiej diecie doprowadziłaś organizm w stan totalnego oszczędzania, braku metabolizmu, oszczędzania zapasów jak tylko się da (czyli to czego chcesz się pozbyć)
Pozdrawiam
Zmieniony przez - Wandume w dniu 2009-06-18 21:06:08
Zmieniony przez - Wandume w dniu 2009-06-18 21:11:25
...
Napisał(a)
Na takiej szamie jak ty jedziesz to nie ma sensu.Zameczysz sie predzej czy pozniej a efektów spodziewanych i tak nie bedzie.Poczytaj tematy ktore kolega/koleżanka wyżej wkleiła.I uwierz w to co mówia ludzie,bo wydaje mi sie ze chcesz zebysmy Ci pomogli ale tak naprawde sama wiesz wszystko "najlpiej".W każdym razie życze powodzenia.
Nienawiść do Barcelony,tak zostałem wychowany,kto z nimi trzyma,na zawsze jest przegrany!
...
Napisał(a)
Zapasy tłuszczu i białek? tłuszczu to ok, ale białka przepraszam gdzie magazynujesz? Chyba nie powiesz, że chcesz przeżuwać własne mięśnie!
https://www.sfd.pl/Diety_głodówkowe-t384532.html
Poczytaj i wywnioskuj z tego, dlaczego waga w dół nie leci. A to, że się dobrze czujesz na takiej diecie to nic nie znaczy. Ja kiedyś też się dobrze czułam na dwutygodniowych głodówkach. Miałam pod kontrolą wilczy głód i ochotę na słodkości. I te kilogramy lecące w dół w szybkim tempie... Ach! Radość mijała zazwyczaj po tygodniu normalnego jedzenia, kiedy po wszystkim, co zjadłam, bolał mnie żołądek i dostawałam 'bieganki', a na wadze widziałam tyle samo co przed głodówką...
https://www.sfd.pl/Diety_głodówkowe-t384532.html
Poczytaj i wywnioskuj z tego, dlaczego waga w dół nie leci. A to, że się dobrze czujesz na takiej diecie to nic nie znaczy. Ja kiedyś też się dobrze czułam na dwutygodniowych głodówkach. Miałam pod kontrolą wilczy głód i ochotę na słodkości. I te kilogramy lecące w dół w szybkim tempie... Ach! Radość mijała zazwyczaj po tygodniu normalnego jedzenia, kiedy po wszystkim, co zjadłam, bolał mnie żołądek i dostawałam 'bieganki', a na wadze widziałam tyle samo co przed głodówką...
...
Napisał(a)
Dobrze, ale jak tak robić będziesz to pamiętaj możesz mieć efekt jojo !! ...
Musisz coś jeść.. na samej wodze i orzechach długo raczej nie pociągniesz ..
Musisz coś jeść.. na samej wodze i orzechach długo raczej nie pociągniesz ..
Rodząc się płakałeś,
A wszyscy wokół się śmiali..
Żyj umierając,
Śmiej się aby nad tobą Płakali!
Poprzedni temat
Moj trening oraz dieta. Prosze o pomoc zaawansowanych.
Następny temat
Dieta Koszykarza
Polecane artykuły