SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Talibaba/BLOG/Stop marzeniom - start działaniu

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 6231

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 707 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 17214
Zazdroszczę apetytu
Ale trening musi być! ;-P
Czekam na wypiski...

Dobrze, jestem brzydka. Prawie tak jak ty. Tym bardziej apeluję do Twojego sumienia. Bierzmy ślub!
Przecież to nieludzkie mieszać w to jeszcze dwie niewinne osoby...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 55 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1213
Małe plecy w blogu, jak wczoraj miałam uzupełnić to mi nagle sieć padła w domu. Także żeby nie było, że zapomniałam o blogu czy odpuściłam. Dietka trzymana bez zmian, z drobnymi błędami na których wciąż się uczę doczytując w wolnych chwilach.

Wczorajszy trening przyniósł miłe zaskoczenie - potrafię zrobić już 2 normalne pompki (na szerokim rozstawie) zanim zaryję twarzą w dywan ;) Na wąskim nadal nie zrobię ani jednej, stąd dalej męcze dipsy które już są mniejszym horrorem, ale jednak wciąż są.

1. Napinanie mięśni brzucha leżąc 15x / 15x / 15x
2. Wspięcia na palce na jednej nodze 15 / 15 / 15
3. Przysiady z obciążeniem w rękach 15x(2*5kg) / 15 (2*5kg) / 15 (2*5kg)
4. Podciąganie na drążku podchwytem ekhem 3 / 3 / 2 (nie robię z krzesłem jak w temacie autor proponuje bo mam dziwne wrażenie że parkiet zaliczę)
5. Pompki 2całe + 10 tych łatwiejszych / 12x / 10x
6. Podciąganie hantelek wzdłuż tułowia 10x(2*5kg) / 10x(2*5kg) / 10x(2*5kg)
7. Uginanie przedramion 12x (2*5kg) / 12x(2*5kg) / 12x (2*5kg)
8. Pompki w podporze tyłem 8x / 6x / 6x
9. Uginanie nadgarstków 15x4kg / 15x4kg / 15x4kg

I się dzisiaj zorientowałam że przecież w planie który robię są inne trudniejsze wersje niektórych ćwiczeń i będę sobie musiała poprzestawiać to co już mogę zrobić

-----

Dzisiaj trochę dietowo nabroiłam
- posiłek po bieganiu trochę bylejaki, ale tyle miałam w lodówce
- pofolgowałam z kolacyją która jednocześnie skreśliła mi ostatni posiłek z listy zadań (czytać jako zjadłam 2 posiłki w jednym).

To mi właśnie pokazało że muszę się bardziej pilnować z planowaniem jedzonka wcześniej.

Dietkowo dziś:
1. Owsianka z orzechami włoskimi i rodzynkami + jajca na dogryzkę ;)
B:30 T:31 W:48, 598kcal
2. Kanapki z pełnoziarnistego, ogórek, pomidor, szynka z piersi indyka, serek twarogowy
B:25 T:5 W:35, 290kcal
3. Cyc kurczaczy, kasza perłowa, kalarepka na surowo, ogórek kiszony, oliwa z oliwek
B:43, T:19: W:48, 536kcal
4. Omlet z twarogiem i siemieniem lnianym
B:42, T:26: W:17, 483kcal
5. Miał być, ale z omletem zaszalałam za mocno (zmaiast zrobić mały, walnęłam duży i zorientowałam się jak go pochłonęłam
Całość: B:140, T-82, W-148, 1906kcal

Wagą i wymiarami za wyjątkiem uda (od wewnętrznej strony się bardzo "modeluje" co mnie cieszy) stoję w miejscu (74,5kg). Zastanawiam się nad tym kiedy i ile ciąć, bo jedyne co wiem, to że będę to w przyszłości robić z węgli (kurde co ja będę jeść?).

------

Dzisiejsze bieganko, dystansu nie znam, czas 43 minuty biegu na tętnie pomiędzy 150-160 + rozgrzewka itp.
Tętno pomiędzy 150 (na start), później 160 skacząc momentami do 180, aż raz skoczyło na 200 (zaczęłam się dusić flegmą musiałam przystanąć na chwilkę). Mimo tych skoków biegało mi się fantastycznie, bo tak jakby to moje pierwsze bieganie od momentu rzucenia palenia (stąd ta flegma, co ponoć jest normą w pierwszych dniach po rzuceniu).
Także dzisiaj wedle treningu biegającego było moje standardowe WB2 (trening wytrzymałościowy zwany tutaj 70-85%hrmax).

Tuna wpływa na wszystko

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 707 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 17214
Omlet z siemieniem... smakuje Ci to?
Zrobiłam sobie kiedyś i męczyłam się nad czymś takich cholernie...

A treningi ładnie
Dajesz, dajesz!

PS. Masz duże posiłki, będzie z czego ciąć

Zmieniony przez - kaniola w dniu 2009-06-16 22:11:52

Dobrze, jestem brzydka. Prawie tak jak ty. Tym bardziej apeluję do Twojego sumienia. Bierzmy ślub!
Przecież to nieludzkie mieszać w to jeszcze dwie niewinne osoby...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 55 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1213
Do omletów/owsianki siemie mielone dosypuje, daje orzechowy posmak jak zapomnę obrać inne orzeszki (ja lubieć smak orzechowy).

"PS. Masz duże posiłki, będzie z czego ciąć"

heh, ale za to będę głodować

Tuna wpływa na wszystko

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 707 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 17214
Dasz więcej posilkow. Przyzwyczaisz sie.
Poza tym warzywami zawsze mozna sie napchac ;)

Dobrze, jestem brzydka. Prawie tak jak ty. Tym bardziej apeluję do Twojego sumienia. Bierzmy ślub!
Przecież to nieludzkie mieszać w to jeszcze dwie niewinne osoby...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 55 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1213
Słaby dzień, wyszło to na moim śmiechu wartym treningu który był jeszcze bardziej śmieszny. Gdzieś przy przysiadach zaczęłam odczuwać podejrzane zmęczenie, drążek okazał się dzisiaj tragedią - plecki dały by radę, ale ręce nie. Od pierwszej próby z drążkiem ręce odmówiły posłuszeństwa i zachowywały się jakby je ktoś wcześniej za mnie ostro wymęczył. Siły starczyło na 2 obwody, trzeci odpuściłam bo po prostu nie byłam w stanie

1. Napinanie mięśni brzucha leżąc 15x / 15x
2. Wspięcia na palce na jednej nodze 15 / 20
3. Przysiady z obciążeniem w rękach 15x(2*5kg) / 10 (2*5kg)
4. Podciąganie na drążku (z krzesłem bo bez dziś kompletnie nie umiałam) 8 / 6
5. Pompki (te łatwiejsze) 12x / 11x
6. Podciąganie hantelek wzdłuż tułowia 10x(2*5kg) / 10x(2*5kg)
7. Uginanie przedramion 10x (2*5kg) / 10x(2*5kg)
8. Pompki w podporze tyłem 6x / 4x (i poczułam ból raczej nie kontuzja, raczej mocne wołanie o litość)
9. Uginanie nadgarstków 15x4kg / 12x4kg

Jako że właśnie skończyłam prackę na drugim kompie, to nie mam siły do wieszającego się dziennika posiłków, marzy mi się po prostu łóżko i rześki poranek. W każdym razie dalej na 0 czyli ~1900-1950, dzisiaj grzecznie się trzymałam i taki mam zamiar, aby zaoserwować czy serio jest brak zmian i trzeba ciąć czy jeszcze się wyżerką pocieszę

Tuna wpływa na wszystko

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 217 Napisanych postów 36673 Wiek 38 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 115952
redukcja wbrew pozorom może być bardzo przyjemna

HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 55 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1213
Jest przyjemna do tego stopnia, że momentami zastanawiam się czy wszystko jest OK i czy poza Kaniolą wszyscy milczą, bo szkoda słów na zasugerowanie mi zmian, czy dlatego że nie ma się co wtrącać by nie przekombinować na początek.
Choć fakt, ostatnie parę dni mi znikło i nie zostało rozpisane.

Tuna wpływa na wszystko

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 217 Napisanych postów 36673 Wiek 38 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 115952
zmiany drastyczne nie mogą być
na razie zostaw tak, jak jest

musisz też sama JASNO określić w jakim kierunku chcesz iść
czy np. odżywianie zgodne z low carb(ew.zero carb)
czy nowe metody aktywności ruchowej, jak tabata.

Nakreśl to trochę.

HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 55 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1213
Tabaty nie chcę, wolę jak aktywność ruchowa przynosi mi przyjemność, zamiast wymyślania nowych przekleństw

Aktywnościowo plan jest taki, żeby teraz dołączyć siłownię, miała być w tym tygodniu, ale przelew mi się spóźnia - byłoby to niejako nową aktywnością, bardzo intensywną bo to co robię teraz w domu nijak ma się do tego co mnie czeka na siłowni.

Od lipca, czyli za 2 tygodnie planowany jest także HIIT zamiennie z normalnymi bieganymi aerobami (zależnie od samopoczucia i humoru bo HIITa lubiałam kiedyś, nadal lubię, nie chcę by był torturą stąd zamiennie).


"JASNO" huh, z moją tendencją do rozwlekania słów na metry to drastyczna prośba W każdym razie to co napisałam teraz, jest tym co wiem na daną chwilę, na później się wciąż jeszcze edukuję i jest za wczas bym mogła coś więcej określić mając pewność co robię. Chwilowo od paru ładnych dni siedzę w działach związanych z treningiem bo próbuję conieco zrozumieć przed przekroczeniem progu siłowni.

Tuna wpływa na wszystko

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ćwiczenia klata

Następny temat

plan do armwrestlingu

WHEY premium