SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

TEST - RYWALIZACJA OLIMP Żyrafka198 vs kaniola pods.str.42

temat działu:

Odżywki i suplementy

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 99409

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 14945 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 56805
jedziecie laski

foty z jedzenia super!

Zyrafka jestem z Tobą

moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...

http://www.sfd.pl/temat621220

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3597 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 24639
Dzięki Vena, moje foty jedzonka nieźle odstają od tych Kanioli, u niej ładnie wygląda nawet zwykły pomidor na desce!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 14945 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 56805
są tylko bardziej kolorowe,ale wszystkie apetyczne bez wyróżnień
aż człowiek głodny się robi

moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...

http://www.sfd.pl/temat621220

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3597 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 24639
DZIEŃ 5
26.05.2009 r. TRENING SIŁOWY
DIETA I SUPLEMENTY
DIETA 1800 kcal (B/T/WW/kcal)

SUPLE przed śniadaniem:
2 kaps.* Olimp - Therm Line forte – 30 min. przed śniadaniem


1.
płatki owsiane, 2 jaja całe kurze, winogrono świeże= 23/16/57/ 466 kcal
SUPLE po śniadaniu:
1 kaps. * Olimp - VITA-MIN PLUS dla Kobiet
2 kaps. * OLIMP Gold Omega-3
2 kaps. * Olimp - CLA Tonalin 1000


2.
serek wiejski, jabłko= 19/7/25/ 244 kcal
SUPLE po posiłku:
2 kaps. * OLIMP Gold Omega-3
2 kaps. * Olimp - CLA Tonalin 1000


3.
pierś indyka, ryż brązowy, słonecznik łuskany, surówka z pora, oliwa z oliwek = 32/33/33/ 560 kcal

TRENING SIŁOWY (16.30 – 18.00)

SUPLE przed treningiem:
2 kaps.* Olimp - Therm Line forte – 30 min. przed
500 ml - Olimp - Carni Line – smak świeże jabłuszko
= 0/0/11/ 42 kcal

4.
po treningu bezpośrednio: białko 30g = 22/1/2/ 107 kcal

5.
pierś indyka, ryż brązowy = 21/1/20/ 181 kcal
(w ciągu godziny od zakończenia treningu)
SUPLE po posiłku potreningowym
1 kaps. * Olimp - VITA-MIN PLUS dla Kobiet




dużo węgli!!!

6.
twaróg KLINEK, olej lniany = 16/16/4/ 219 kcal
SUPLE po posiłku:
2 kaps. * Olimp - CLA Tonalin 1000


RAZEM: 133 B/ 75 T / 153W // 1818 kcal

Dodatkowo-nie wliczone: 2 łyżki mizerii do potreningowego (ogórek i jogurt naturalny).

TRENING B4 (2 serie po 12 powtórzeń):
Rozgrzewka:
5 min. – rower stacjonarny, tempo umiarkowane; rozciąganie
martwy ciąg
12* 27 kg
12* 32 kg !!!
wyciskanie sztangi stojąc (żołnierskie)
12* 14,5 kg
12* 14,5 kg
ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem
12* 4 sztabki
4* 5 sztabek + 8* 4 sztabki
wypady z hantlami
12* 10 kg (2 hantelki po 5 kg)
12* 10 kg
uginanie nóg leżąc
12* 3 sztabki
12* 3 sztabki
wyciskanie sztangi na ławce płaskiej (1 seria na maksymalna ilość powtórzeń)
10* 20 kg
AERO: rowerek 20 minut, tempo szybkie, obciążenie „3” na 7 możliwych.

Podsumowanie dnia:
Na siłowni było dziś tak duszno, że bardzo ciężko się ćwiczyło! Nie byłam w stanie zrobić dłużej aerobów. Lało się ze mnie, a na dodatek wodę do picia miałam ciepłą-nagrzana przez słońce..fee.
W MC moje kolejne rekordy, druga seria była przerywana poprawianiem techniki i koniec końcem zrobiłam więcej razy niż moje zaplanowane 12 z ciężarem 32 kg. Przyznam, że to obciążenie ostro dało mi w kość i dobrą technikę utrzymać było trudniej. Poza tym dziś po raz pierwszy utworzyłam sobie podstawki z krążków, żeby móc sztangę „odkładać”, tj. dotykać podłoża.
Żołnierskie jak zwykle bardzo ciężko, z bólem pleców kończyłam drugą serię, muszę jeszcze dokładnie przerobić technikę, bo coś mi się wydaje, że robię nie tak. Dopiero dziś udało mi się zrobić wszystkie powtórzenia z obciążeniem 14,5 kg, do tej pory nie mogłam więcej niż 12 kg. Także mały sukcesik i w tym ćwiczeniu.
Wypady idą mi coraz lepiej i szybciej. Generalnie trening uważam za UDANY!

Odczucia po spożyciu supli:
Przed treningiem - napój Carni line o smaku świeżego jabłuszka – bardzo mi smakował, chyba najbardziej ze wszystkich smaków. Taki orzeźwiający.
Dawno nie piłam kolorowych napojów czy wód, ale przyzwyczajam się do nich. Zawsze po wypiciu całej butelki czuję się bardzo pełna.

Po drugiej dawce strasznie długo odbijało mi się smakiem rybki po OLIMP Gold Omega-3. Zjadłam tę dawkę przez pomyłkę po posiłku bez tłuszczy.

Therm Line forte:
Rano – po zażyciu, od ok. 8.30 do 12.00 czułam dziwne mrowienie w koniuszkach palców dłoni, niezbyt przyjemne, jakby lekkie drętwienie, na początku mocniej, z biegiem czasu coraz mniej odczuwalne. Często masowałam, żeby nie doskwierało, być może spalacz miał na to jakiś wpływ.
Na treningu duża potliwość. No i siła chyba większa, znów czułam jakby przypływ energii i chęci, żeby dźwigać więcej i się udało (jw.)

TERAZ ODNOŚNIE ZMIANY W DIECIE.

Z uwagi na fakt nie sprawdzenia się moich założeń dietowych z postu nr 1 wprowadziłam zmianę w diecie. Będę stosować na początek następujące manipulacje węglami:
1.dzień treningu siłowego: na zerze, tj. 1800 kcal,
tj. 152 g WW/ dzień

Białko 2 g /kg masy ciała
Tłuszcze 1,2 g /kg
Węgle 2,4 g /kg

2.dzień treningu aerobowego: 1700 kcal,
tj. 127 g WW/ dzień

Białko 2 g /kg masy ciała
Tłuszcze 1,2 g /kg
Węgle 2,0 g /kg

3.dzień regeneracji: 1600 kcal
tj. 102 g WW/ dzień

Białko 2 g /kg masy ciała
Tłuszcze 1,2 g /kg
Węgle 1,6 g /kg

Myślę, że przy tym zestawieniu będzie lepiej niż było dotychczas i przede wszystkim nie będę cierpieć z powodu głodu! Się okaże w praktyce!!

Miłego wieczorku dla wszystkich zaglądających!


Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-05-26 21:49:24
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2084 Wiek 39 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8275
Żyrafka gratuluje 32 kg w MC ale cos mi sie wydaje ze dala bys rade zrobic wiecej
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3597 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 24639
dzięki Kavva, a czy więcej okaże sie nastepnym razem, W każdym razie z tymi 32 kilogramami już ciężej było mi utrzymać dobrą technikę, było ciężko, ale się udało
Dziś mam mega zakwasiory na pośladach, uda, no i plecki oczywiście bolą

Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-05-27 09:39:40
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 707 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 17214
*** DZIEŃ 5 ***
PODSUMOWANIE



Witam,

i od razu przepraszam za lekkie opóźnienie z wypiską, ale wczoraj miałam problemy techniczne - zdjęcia nie chciały się uploadować, było już późno i wymiękłam.
Ale szybko to nadrabiam
Dzień uważam za udany. Trening biegowy dał mi w tyłek, później dość urozmaicone jedzenie, więc dieta była dość łatwa do trzymania. Już weszłam w nią i nie ciągnie mnie 'na boki', dobrze się czuję. Piękna pogoda jeszcze dodatkowo nastawia optymistycznie.

Wagi unikam jak ognia. Nie chcę się zrażać na początku.


DIETA i SUPLEMENTACJA:






6:00 2kaps Therm Line Forte + Carni Line (wiśnia),
btw 18/0/11/116kcal
TRENING
8:30 4 jaja na twardo, pomidor, 2kaps CLA + 4kaps Omega3 + 1kaps Vita-Min
btw 28/26/6/372kcal
12:00 Whey, mleko, migdały, 2kaps CLA
btw 32/24/14/395kcal
14:00 2kaps Therm Line Forte
15:00 makrela, warzywa, oliwa, 2kaps CLA
btw 30/29/0/378kcal
19:00:30 indyk, mieszanka warzywna, masło, japońskie curry (foto ^)
btw 35/6/8/225kcal
21:30 baranina, warzywa
btw 20/20/0/254kcal


W sumie: 162g białka/105g tłuszczy/39g węgli/1740kcal
(2,3/1,5/0,6 g na kmc)
stosunek tłuszczy: 34% nasycone/15% wielonienasycone/51% jednonienasycone



Uwagi:

Carni Line (wiśnia) - pyszne Jak tymbark wiśniowy.
Jako, że spróbowałam już wszystkie mogę powiedzieć, że najbardziej smakuje mi jabłko i wiśnia, ale reszta też jest niczego sobie. No i Carni Line AQUA przebija resztę pod względem składu :>


TRENING






Poranne bieganko. Wybrałam się na najbardziej znany tatrzański trakt biegowy: Drogę pod Reglami. Jest tam ładnie, cicho, zero asfaltu, zero samochodów, z rana też niewielu ludzi i przyjemny chłodek
Na mapce zaznaczona jest trasa, którą biegłam (od A do B i z powrotem). Trasę można jeszcze wydłużyć w obie strony, więc jest perspektywa rozwoju Polecam w każdym razie, jeśli ktoś będzie w okolicach.
Póki co, w jedną stronę 3,9km, więc w sumie pokonałam 7,8km. Do tej pory biegałam po 5-6km, więc jakiś postęp jest.
Pierwsza część trasy jakoś ciężko szła, a z powrotem, o dziwo, biegło mi się bardzo dobrze. Różnica wzniesień chyba nie jest jakaś znaczna, więc nie wiem, z czego to wynika.

czas: 60 minut
przeciętne tętno: 175
maksymalne tętno: 194
recovery (hr na starcie/w 30sek/w 60sek/w 90 sek/w 120sek/w 180sek): 185/177/160/150/140/135



To tyle.

O, i Żyrafka, powodzenia z nowym menu


Miłego dnia

Dobrze, jestem brzydka. Prawie tak jak ty. Tym bardziej apeluję do Twojego sumienia. Bierzmy ślub!
Przecież to nieludzkie mieszać w to jeszcze dwie niewinne osoby...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3597 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 24639
Dzięki Kaniola, a czasem się okaże czy mi to przypasuje
Masz wpaniałe tereny i warunki do biegania: tam ładnie, cicho, zero asfaltu, zero samochodów, z rana też niewielu ludzi i przyjemny chłodek . Uwielbiam górski klimat...Ja w przeciwieństwie do Ciebie biegam w kółko, asfaltówą, w miejscu gdzie zawsze jest kilka osób i najgorsze jest to, że osoby te odpoczywając na ławkach przeważnie palą fajki, niby biegam na świeżym powietrzu, ale kiedy brakuje wiatru to wdycham ten dym Ostatnio, jak było tak duszno + dym papierosowy to myślałam, że się uduszę Bądź co bądź cieszę się, że mieszkając w mieście mam takie miejsce do spokojnego biegania. Duży plus-to miejsce jest delikatnie oddzielone od ulic i blisko domu, wokół rośnie dużo trawki, kilka drzew, a oko cieszy widok na sztuczny mini stawik.
Pozdrawiam


Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-05-27 11:24:21
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 707 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 17214
Nie zaprzeczam
Jeśli biegnę bezpośrednio z domu, to też większość trasy to asfalt niestety, bo do drogi pod reglami mam ok 2km, a żeby zrobić ładne kółko do domu biegnę drogą cały czas.
Ale wczoraj podjechałam do szlaku i pobiegłam inaczej niż zwykle, bo stała trasa się nudzi, a poza tym moja suczka ma cieczkę i musiałam uciec napalonym samcom, gdyż w ich obecności nie dałoby się spokojnie biec

No i jeszcze jest ten fakt, że bieg 'w dal' bardziej mnie mobilizuje, bo muszę... wrócić. A tak, przy bieganiu w kółko, to nudzi się i w każdej chwili można sobie odpuścić.


Zmieniony przez - kaniola w dniu 2009-05-27 12:53:16

Dobrze, jestem brzydka. Prawie tak jak ty. Tym bardziej apeluję do Twojego sumienia. Bierzmy ślub!
Przecież to nieludzkie mieszać w to jeszcze dwie niewinne osoby...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 14945 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 56805
kaniola no teren na bieganie to masz rewelacyjny tylko pozazdrościć,ogólnie klimat górski jest o wiele lepszy też miałam okazję kilka lat temu pobiegać w tamtych rejonach chyba były to rejony doliny kościeliskiej więc very nice

moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...

http://www.sfd.pl/temat621220

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

API Caffeinex - opinie

Następny temat

Resztka supli

WHEY premium