mmooonia/BLOG/ bo masa to klasa s.45

widzę, że nie zrezygnowałaś z szynki???? czy to taka domowa pieczonka?? a do placuszków owsianych sie przekonałas?

no ta to akurat kupna, kupilam juz sobie wiekszy kawalek indyka ale moja mama go wykorzystala na obiad ostatnio hehe . Ale juz jej zapowiedzialam, ze bede taka piekla wiec cos musze nabyc dobrego

A do placuszkow juz sie przekonalam aczkolwiek jak jest duzo platkow owsianych to same mi srednio smakuja, jak dodam orzechy, wiorki to ok, musze sprobowac tak jak Ty z ta zurawina ale nigdy jej nie mam pod reka

ja tez nie przepadam za plcuszkami z duza iloscia owca grrr

ja dziś mam placuszki-właśnie wsuwam-z 90-ciu gram płatków i 3 jaj - są pyyycha!

90 g hehe Ty to musisz lubic te platki owsiane :PP

Żyrafka, wczoraj jadłam. pycha, pycha

TAK lubię bardzo placuszki z płatków owsianych, z dodatkiem żurawiny suszonej najbardziej, odkąd weszłam na wyższy pułap-1800 kcal, to musiałam czymś nadrobić-zjadam więc więcej płatków rano, na początku cięzko! oj cięzko było to zmieścić, a teraz-phi-przed chilą jadłam i już coś czuję..że bym coż jeszcze zmieściła

hehe no apetyt rosnie w miare jedzenia

no właśnie!! apropo apetytu-mam nadzieję, że go nie stracę-rozkłada mnie przeziębienie, to co przed weeekndem dało się we znaki-niewyleczone teraz się odzywa....

Ż, dbaj Ty o siebie!!