dieta 16 lat 4 kilo do zrzucenia

moge prosic o pomoc ? niestety nie podaje konkretnej wagi produktow, bo dokladnie nie wiem, co ile wazy ;p

zaplanowalam sobie tak :

sniadanie :
kawalek chleba razowego
polowa serka wiejskiego z warzywami
troche orzechow

2 sniadanie :
serek twarogowy z odrobina mleka i warzywami

obiad :
piers z kurczaka pieczona z rekawie w mikrofalowce z odrobina oliwy z oliwek i przyprawami
pol torebki ryzu brazowego
warzywa

podwieczorek :
jakas zachcianka, typu : jogurt, shake mleczy ( niskotluszczowy ) lub owoce

kolacja : pol miseczki salatki z tunczyka ( tunczyk, ryz brazowy, ogorek kiszony, kukurydza, koperek, oliwa )


miedzy posilkami pije tylko wode, zielona herbate, ewentualnie jakies herbatki odchudzajace

biore tez suplement diety, ktory ma mnie wspomoc - linea

czy mozecie mi powiedziec, czego brakuje w mojej diecie a co mam z niej usunac?
polecic jakies produkty z duza zawartoscia blonnika? ( zeby czesciej hm... wydalac jedzenie z mojego organizmu - mam z tym niestety problem <wstydnis> z powodu wolnej przemiany materii a nie chce czuc sie ciezka z powodu przezytej bulimii )
jakie suplementy mam jeszcze brac w celu uzupelnienia diety? wapn ? co jeszcze? biore jeszcze od kilku miesiecy witaminki pomagajace wlosom, skorze i paznokciom

z gory dziekuje:)


dodam, ze sportu jeszcze nie uprawiam, z powodu duzej ilosci nauki. niedlugo sie to zmieni wiec zaczne sie wiecej ruszac. narazie robie cwiczenia glownie rzezbiace - tzn krece hula hopem ponad pol godziny dziennie ( naprawde rzezbi brzuch i talie!!!! )
czy basen 3 x w tygodniu cos mi da?

Zmieniony przez - kasia933 w dniu 2009-04-17 10:18:41

Zmieniony przez - kasia933 w dniu 2009-04-17 10:19:20

śniadanie :
kawalek chleba razowego
polowa serka wiejskiego z warzywami
troche orzechow
Zjedz więcej przede wszystkim, rano nie bój się jeść, to energia na cały dzień. Ja jem owsiankę, dwa jajka, zagryzam kawałkiem twarogu i już po dwóch godzinach znowu burczy mi w brzuchu.

2 sniadanie :
serek twarogowy z odrobina mleka i warzywami
Tu według mnie jest ok, ale jak dla mnie tu możesz dać orzechy zamiast na śniadanie.

obiad :
piers z kurczaka pieczona z rekawie w mikrofalowce z odrobina oliwy z oliwek i przyprawami
pol torebki ryzu brazowego
warzywa
OK

podwieczorek :
jakas zachcianka, typu : jogurt, shake mleczy ( niskotluszczowy ) lub owoce
Wywal. Jak chcesz schudnąć to takie zachcianki najlepiej wyrzuć z jadłospisu w ogóle, jak już to dawaj dwa razy w tygodniu, ale nie codziennie. Owoce w śniadaniu albo 2śniadaniu

kolacja : pol miseczki salatki z tunczyka (tunczyk, ryz brazowy, ogorek kiszony, kukurydza, koperek, oliwa)
Ja na twoim miejscu tą sałatkę dałabym na podwieczorek, na kolacje zjadłabym jakiś serek wiejski albo kawałek twarogu z warzywem jakimś.

?

Pytasz czy basen pomoże... Każdy forma aktywności pomoże. Bieganie, pływanie, rower to wszystko pomoże Ci zrzucić tłuszcz. Musisz unikać śmieci tj. fast foody, słodycze, słodkie napoje, ten jogurt co masz jako zachcianke to bym też wywalił. Jak chcesz sie odchudzać to albo pożądnie albo w ogóle. Błonnik masz w roślinach strączkowych przedewszystkim, ale to wszystko jest napisane na forum.

na zaparcia pj rano wywar z namoczonych śliwek suszonych, dodaj sliwki do sniadania, możesz rano na czczo wypić sok wyciśnięty z pomarańcza. Jesli zaczniesz sie wiecej ruszać to i zaparcia zmaleją. Możesz masować brzuch wokół pępka zgodnie ze wskazówkami zegara, to pobudzi okrężnicę. Nie pij herbatek odchudzających- one tylko rozleniwaiają jelita i uzależniają ich prace od herbatki.

16 lat? Nauka nie jest wymówką, żeby nie uprawiać sportu chociaż 1h dziennie

Werewolf, niestety nauka jest dużym utrudnieniem jeśli chodzi o sport

Poczytaj forum i ułóż jakiś sensowny jadłospis. Przede wszystkim na śniadanie nie bój się jeść dużo. Jedz rano dużo i zdrowo, to przecież energia na cały dzień

jesli nie masz czasu przez nauke w wieku 16 lat to ciekawe co bedzie pozniej , nie bedziesz mial czasu na nic kompletnie? poza tym nie wierze abys nei mial czasu majac 16 lat;]

Wypraszam sobie, ja z woku czy po się nie uczę. Nie mam czasu na takie głupoty
Owszem, 2 albo 3 godziny w tygodniu (wyłączając weekend oczywiście) znajdą się spokojnie, ale codziennie po godzinie czasami nie ma szans. Po prostu takie są uroki szkoły. Jednego dnia nie masz prawie nic do roboty i zajmujesz się byle czym albo uczysz się na 5 dni do przodu, innego dnia rypiesz od powrotu do domu do 23 a i tak się nie wyrabiasz ze wszystkim

gdyby wszyscy szli takim tokiem myslenia to nikt nie uprawialby sportu , bo przeciez szkola/studia/praca/dom/rodzina...
sa ludzie ktorzy np studiaja zaocznie, pracuja, maja rodzine i mimo wszystko potrafia wygospodarowac czas na regularny trening

dla chcacego nic trudnego
nie musisz przeciez chodzic do fitness clubu, mozesz cwiczyc w domu, grunt to motywacja i checi

napiasalam, ze teraz nie mam czasu, ale niedlugo sie to zmieni bo od srody zaczynaja mi sie testy pogimnazjalne ;] po nich sobie odpuszcze.