Sila przy wyciskaniu a sila ciosu

ale tu chodzi o dynamikę z tą masą. No siła w sumie też bo im większy mięsień to tym więcej energii można w nim zmagazynować co też wpływa na siłę :D

Zmieniony przez - zaskron w dniu 2009-04-17 15:03:32

co ma masa do ciosu? a to np. że ludzie o małej masie nie powalczą sobie w wadze open w sportach uderzanych. A i ilość nokautów znacznie większa w wadze ciężkiej. Kiedyś któryś z najlepszych uczniów Bruca Lee zapytany czy Bruce by z nim wygrał odpowiedział: Bruce jest lepszy technicznie i szybszy, ale co z tego skoro ważę od niego 40 kg mięśni więcej :) Pewnie dlatego też Bruce nie podjął wyzwania Mas Oyamy :P

A kiedy Oyama składał Bruce'owi taką propozycję?

Im większa masa tym bardziej cierpi na tym dynamika Już bardziej siła statyczna wpływa na siłę ciosu a nie masa.

A można osiągnąć duże postępy w sile (statycznej) bez specjalnego angażowania w to masy. Czyli po prostu nie trzeba być wielkim, żeby wyć wystarczająco silnym



Zmieniony przez - Kong La De w dniu 2009-04-18 11:01:08

Nie pamiętam kiedy :( to było coś na początku lat 70'... Ale było generalnie tak, że Bruce któy nigdy nie walczył z kimś naprawdę się liczącym, zrobił z siebie gwiazdę i powiedział coś w stylu że może wygrać z każdym. Oyamie się to nie spodobało, gdyż bądź co bądź stoczył w życiu kilkaset pojedynków, w których wielu przeciwników zabił gołymi rękami i w zasadzie był niepokonany, a tu nagle jakiś chłystek mówi że by go zniszczył. No i rzucił wyzwanie, a Bruce odpowiedział że nie będzie z nim walczył bo by go zabił bo Mas jest już za stary. Dalej nic ciekawego się nie stało.
A co do masy to wpływa bardzo. Patrz Schilta, Mighty Mo, Marka Hunta. Chociaż dwaj ostatni są niscy to dzięki swej masie nie mają żadnych problemów z zawodnikami lżejszymi ( po za sławnym pojednynkiem Mo z Kaoklaiem, ale kto oglądał pojedynek wie, że Mo przegrał przez głupotę). Jednak chodzi tu oczywiście głównie o masę włókien izotonicznych, nie izometrycznych co kilka osób nagminnie myli. A co do włókien to ciekawe jest to że u różnych ludzkich ras są inne stosunki jednych do drugich. Dajmy na to murzyni mają więcej izotonicznych i dlatego są dobrymi bokserami/sprinterami, a nie zobaczymy ich na konkursach strongman albo sztangistów. Oczywiście jest to statystyka, zdarzają się wyjątki..

Wow, Oyama serio zabił wielu przeciwników gołymi rękami? Ciekawe, serio

A killer Oyama niebył już wtedy cokolwiek wiekowy?
Nawiasem mówiąc, co za rzeźnik....

Swoją drogą Oyama to też niezły bajarz, chociaż nie aż taki jak Bruce.

Hm, w którym miejscu Bruce był bajarzem?
(no, moze poza stwierdzeniem że każdemu moze wkopać... Ale z drugiej strony - wiara w siebie pierwszym krokiem do zwycięstwa!!!

A w którym miejscu Oyama był?

Może nie był... Może sami nie wiemy jak niezwyciężeni wojownicy kroczyli wśród nas... Niczym giganci wśród myszy...











Dobra, idę na DragonBalla do kina !!!