słodycze a dieta

siemka,mam pytanie dlaczego nie powinno sie jesc slodyczy w czasie diety? ja cwicze na silce + sw, stosuje diete, jem 5 porzadnych posilkow dziennie, i chcialbym sobie raz dziennie wieczorem po zjedzeniu twarogu zjesc np troche czekolady jakies 5 kostek,nie cala tabliczke . czy moze mi to zaszkodzic? jesli tak to dlaczego, nie jestem noobem ale tego nie wiem jaki maja negatywny wplyw slodycze. jesli jest dieta redukcyjna to oczywiscie wiem czemu sie ich nie powinno jesc ale w diecie na mase chyba mozna sobie na nie pozwolic w jakims stopiniu.czipsow staram sie teraz w ogole nie jesc ale czasami sie łame, ale nie jem ich czesciej niz raz na tydzien czy dwa tygodnie. z gory dzieki za odpowiedz. pozdrawiam sixth
PS. wiem ze temat troche z doopy ale wlasnie jem czekolade i to mnie zainspirowalo do zalozenia tego tematu

pewnie że możesz zjeść, będzie lepsza massa :)
ja uważam że na masie wogule zabardzo nie trzeba pilnować dietki

słodycze są niezdrowe a tu preferuje sie raczej zdrowy tryb życia.

Poza tym to jak jesz na noc to sprzyja to lepszemu przyrostowi tkanki tłuszczowej.

Jak jestes hardgajnerem to mozesz sobie pozwolic od czasu do czasu, ja tez jem ale narazie fatu nie widze (a jem dosyc czesto)

Jak już chcesz, to możesz kilka kostek czekolady zjeść, tylko raczej nie na noc, a lepiej po obiedzie. Jeśli żywisz się w miarę rozsądnie i widzisz, że Cię tłuszcz nie zalewa, to później spokojnie wszystko zredukujesz. Nikt nie jest w stanie trzymać diety w 100%, szczególnie jeśli jest się amatorem, a nie zawodnikiem.

Ja diete trzymam, jak juz jem to ponad diete ^^'
Niestety u mnie jest troche gorzej bo jestem endo, ale teraz jestem na masie wiec sobie pozwalam ;)

j/w wszystko dla ludzi byle z umiarem

Spells0n

ty sie wez za konketna miche a nie pisz ze zes endo

Zmieniony przez - koles08 w dniu 2009-03-04 21:55:53

Przysiegam ze nie moge juz patrzec na ryz i kuraka XD

@Edit, a tak jeszcze odnosnie tematu, to lepiej pozwolic sobie na jakis oszukany posilek z dala od diety, bo po dlugim czasie bez niego moze dopasc nas "wilczy glod" wtedy to juz leeeeci wszystko.

Jak amerykanscy kulturysci, jedz do oporu, nie licz kalorii i masuj jak swinia

Zmieniony przez - Spells0n w dniu 2009-03-04 22:05:18

60 kg endo ??

75 -> 53 -> 60 -> 61. Masz moja cala historie ^^

Szamaj czekoladę ! Tylko nie na noc. Czekolada zawiera dużo magnezu(najwięcej gorzka), uwalnia endorfiny(hormon szczęścia), i podobno kęs czekolady daję więcej satysfakcji niż namiętny pocałunek

PS. Spells0n, ja jestem ekto a ważę 65

PS. Spells0n , ja jestem ekto a ważę 65
A ja 58 i endo