jedno jest pewne , takie sytuacje beda czestsze , dazenie przez caly czas do bycia najlepszym , staly ogromny wysilek przyczyniaja sie do tego..
teraz mozna sie zastanowic : czy ''kawalek zlotej blaszki'' jest wazniejszy niz zdrowe zycie ?
(mowiac o zdrowym zyciu mam na mysli dobre odzywianie i trening po to by dobrze sie czuc we wlasnej skorze..)
nie ma ciezkiej pracy ani chvjowej genetyki..poprostu dawki sa za male by B50
**Ulubiency bogów umieraja mlodo,pozniej zyja wiecznie w ich towarzystwie**
Staraj się być najlepszy, rób więcej niż możesz, kochaj przyjaciół..
mów prawdę, bądź wierny, szanuj swego ojca oraz matkę...JOE WEIDER