ASzostak
A pro po produktów mlecznych można znieść nie jeden temat na forum bądź w czasopismach. To nasz ludzi dbających o dobrą i zdrową sylwetkę najbardziej ciekawi w tym produkcie to cukier mleczny laktoza (właściwie to dwucukier, składający się z glukozy galaktozy).
Ale tym razem chciałem poruszyć kwestie produktu nabiałowego jako źródła białka w diecie !
Osobiście uważam ze korzystnie było by wyeliminowanie tego produktu z diety, bądź ograniczenie go do minimum.
Tak jak mleko, ser twarogowy, i wszelkiego rodzaju przetwory mleczne (bez których większość nie wyobraża sobie dnia) - nie są dobrym źródłem białka. Jest na to kilka powodów.
-W białku tym jest przewaga frakcji białkowej laktoglobuliny, a pierwowzorem, czyli idealnym dla człowieka jest laktoalbumina (która również występuje mleku krowim, lecz jej udział jest bardzo skrom). Jeżeli białko z pożywienia lub suplementu diety nie jest zbliżone do budowy ludzkiego białka, to organizm nie wykorzysta je do swoich celi ( w naszym przypadku budulcowym, ale również transportowe, wzmacniającym i tp.).
-Produkty te mają przewagę kazeiny, która w trakcie trawienie gęstnie i oblepia tym samym wnętrza naszego układu pokarmowego, utrudniając wchłanianie każdego składnika odżywczego. I zalega przez długi czas w naszym układzie pokarmowym. W suplementach diety mamy kazeinian wapnia (jest to produkt poddany wstępnemu trawieniu).
-Jeżeli chodzi o WAPŃ, to nie jest najlepszym źródłem, tak jak kazeina by została strawienia potrzebuje duże ilości tego pierwiastka ! Cały wartość wapnia w produkcie zostaje zmarnowana w trakcie trawienia produktu.
Dodatkowo wapń w produktach mlecznych, po wszelkiego rodzaju modyfikacjach(a takie mają miejsce np. obniżenie zawartości tłuszczu) traci swoją przyswajalność.
-Dodatkowo, jak już nam wiadomo KAŻDY JEST INNY. Dla tego tu również polecam podchodzić do sprawy indywidualnie. Jedna osoba po wypiciu mleka czuje się świetnie, gdyż druga źle. Nie jest to spowodowane do końca samą laktozą.
W organizmie ludzkim zachodzi wiele reakcji. Jednym z ciekawszych procesów jest nasz system immunologiczny (System odpornościowy). A kluczem do jego kontroli jest nasza GRUPA KRWI. Każda grupa krwi posiada określony (przepisany) antygen dla Siebie.
System odpornościowy został wyposażony w markery chemiczne zwane antygenami, które znajdują się w komórkach organizmu. Ich właściwością jest określanie, czy substancja w organizmie jest obca, czy nie. Kiedy układ odpornościowy wychwytuje obcy antygen (obce ciało np. z bakterii), jedną z pierwszych rzeczy, które poszukuje, to antygen twojej grupy krwi, aby uzyskać informacji , czy intruz to przyjaciel czy wróg.
Każda antygen wytwarza odpowiednie przeciwciała. Przeciwciała to wyspecjalizowane związki chemiczne produkowane przez komórki układu odpornościowego, a ich rola to atakowanie i swoiste oznakowanie obcego antygenu, po to by go zniszczyć.
Antygeny składają się z długich łańcuchów cukru zwanego fukozą, który sam tworzy najprostszą z grup krwi - O. Pierwsi odkrywcy dali jej symbol O. Ta antena służy jako baza dla innych grup krwi.
Grupa A powstała po przez połączenie fukozy i innego cukru, zwanym N-acetylogalaktozaminą.
Grupa B powstała po przez połączenie fukozy i innego cukru, zwanym N-galaktozaminą.
Grupa AB opiera się na fukozie oraz dwóch cukrach (N-acetylogalaktozaminie i N-galaktozaminie)
Większość produktów mlecznych nie jest strawna i może powodować reakcje alergiczne (wytwarzanie nadmiernej ilości śluzu w dragach oddechowych i problemy metaboliczne. Grupa A wytwarza przeciwciała przeciw D-galaktozaminie, czyli cukru prostym znajdującym się w pełnym mleku. Ten cukier wraz z fukozą tworzą antygen grupy B. Ponieważ układ odpornościowy został stworzony by odrzucać wszystko co jest podobne do genu B, odrzuca również produkty pełnomleczne.
Podobna sytuacja jest z grupą krwi 0.
Oczywiście jeżeli przez całe życie spożywaliśmy taki produkt, TO NASZ ORGANIZM (tak jak posiada właściwości dopasowania się do otoczenia) jest wstanie wyrobić na niego tolerancję.
Podobne reakcje mogą zachodzić również z pewnego rodzajami białek w pożywieniu zwanymi lektynami. Dla tego gdy dla jednej osoby produkt A jest dobry to dla drugie zły.
Dobrym zamiennikiem takiego produktu (moim zdaniem) jest suplement białkowy. Mimo ze są również pozyskiwana z produktów tego typu (np. serwatka przemysłowa). Tylko ze taki produkt by mógł być wykorzystany przez człowieka musi przejść wiele etapów obróbki.
-pozbycie się wody, soli mineralnych, laktozy.
-zmiany frakcji białkowych oraz uzupełnienie o aminokwasy, tym samym zwiększając wartość biologiczną produktu (przyswajanie i wykorzystanie).
-dodanie enzymów trawiennych
-wzbogacenie o witaminy i minerały
-poprawienie walorów smakowych (bardzo korzystne w trakcie diety redukcyjnej)
Pozdrawiam,
Akop.
Ale tym razem chciałem poruszyć kwestie produktu nabiałowego jako źródła białka w diecie !
Osobiście uważam ze korzystnie było by wyeliminowanie tego produktu z diety, bądź ograniczenie go do minimum.
Tak jak mleko, ser twarogowy, i wszelkiego rodzaju przetwory mleczne (bez których większość nie wyobraża sobie dnia) - nie są dobrym źródłem białka. Jest na to kilka powodów.
-W białku tym jest przewaga frakcji białkowej laktoglobuliny, a pierwowzorem, czyli idealnym dla człowieka jest laktoalbumina (która również występuje mleku krowim, lecz jej udział jest bardzo skrom). Jeżeli białko z pożywienia lub suplementu diety nie jest zbliżone do budowy ludzkiego białka, to organizm nie wykorzysta je do swoich celi ( w naszym przypadku budulcowym, ale również transportowe, wzmacniającym i tp.).
-Produkty te mają przewagę kazeiny, która w trakcie trawienie gęstnie i oblepia tym samym wnętrza naszego układu pokarmowego, utrudniając wchłanianie każdego składnika odżywczego. I zalega przez długi czas w naszym układzie pokarmowym. W suplementach diety mamy kazeinian wapnia (jest to produkt poddany wstępnemu trawieniu).
-Jeżeli chodzi o WAPŃ, to nie jest najlepszym źródłem, tak jak kazeina by została strawienia potrzebuje duże ilości tego pierwiastka ! Cały wartość wapnia w produkcie zostaje zmarnowana w trakcie trawienia produktu.
Dodatkowo wapń w produktach mlecznych, po wszelkiego rodzaju modyfikacjach(a takie mają miejsce np. obniżenie zawartości tłuszczu) traci swoją przyswajalność.
-Dodatkowo, jak już nam wiadomo KAŻDY JEST INNY. Dla tego tu również polecam podchodzić do sprawy indywidualnie. Jedna osoba po wypiciu mleka czuje się świetnie, gdyż druga źle. Nie jest to spowodowane do końca samą laktozą.
W organizmie ludzkim zachodzi wiele reakcji. Jednym z ciekawszych procesów jest nasz system immunologiczny (System odpornościowy). A kluczem do jego kontroli jest nasza GRUPA KRWI. Każda grupa krwi posiada określony (przepisany) antygen dla Siebie.
System odpornościowy został wyposażony w markery chemiczne zwane antygenami, które znajdują się w komórkach organizmu. Ich właściwością jest określanie, czy substancja w organizmie jest obca, czy nie. Kiedy układ odpornościowy wychwytuje obcy antygen (obce ciało np. z bakterii), jedną z pierwszych rzeczy, które poszukuje, to antygen twojej grupy krwi, aby uzyskać informacji , czy intruz to przyjaciel czy wróg.
Każda antygen wytwarza odpowiednie przeciwciała. Przeciwciała to wyspecjalizowane związki chemiczne produkowane przez komórki układu odpornościowego, a ich rola to atakowanie i swoiste oznakowanie obcego antygenu, po to by go zniszczyć.
Antygeny składają się z długich łańcuchów cukru zwanego fukozą, który sam tworzy najprostszą z grup krwi - O. Pierwsi odkrywcy dali jej symbol O. Ta antena służy jako baza dla innych grup krwi.
Grupa A powstała po przez połączenie fukozy i innego cukru, zwanym N-acetylogalaktozaminą.
Grupa B powstała po przez połączenie fukozy i innego cukru, zwanym N-galaktozaminą.
Grupa AB opiera się na fukozie oraz dwóch cukrach (N-acetylogalaktozaminie i N-galaktozaminie)
Większość produktów mlecznych nie jest strawna i może powodować reakcje alergiczne (wytwarzanie nadmiernej ilości śluzu w dragach oddechowych i problemy metaboliczne. Grupa A wytwarza przeciwciała przeciw D-galaktozaminie, czyli cukru prostym znajdującym się w pełnym mleku. Ten cukier wraz z fukozą tworzą antygen grupy B. Ponieważ układ odpornościowy został stworzony by odrzucać wszystko co jest podobne do genu B, odrzuca również produkty pełnomleczne.
Podobna sytuacja jest z grupą krwi 0.
Oczywiście jeżeli przez całe życie spożywaliśmy taki produkt, TO NASZ ORGANIZM (tak jak posiada właściwości dopasowania się do otoczenia) jest wstanie wyrobić na niego tolerancję.
Podobne reakcje mogą zachodzić również z pewnego rodzajami białek w pożywieniu zwanymi lektynami. Dla tego gdy dla jednej osoby produkt A jest dobry to dla drugie zły.
Dobrym zamiennikiem takiego produktu (moim zdaniem) jest suplement białkowy. Mimo ze są również pozyskiwana z produktów tego typu (np. serwatka przemysłowa). Tylko ze taki produkt by mógł być wykorzystany przez człowieka musi przejść wiele etapów obróbki.
-pozbycie się wody, soli mineralnych, laktozy.
-zmiany frakcji białkowych oraz uzupełnienie o aminokwasy, tym samym zwiększając wartość biologiczną produktu (przyswajanie i wykorzystanie).
-dodanie enzymów trawiennych
-wzbogacenie o witaminy i minerały
-poprawienie walorów smakowych (bardzo korzystne w trakcie diety redukcyjnej)
Pozdrawiam,
Akop.
facebook to zło, ale i tak tam jestem ... :)
Krzysztof Piekarz
Biniu
Seewy
georgu
G piotrek
