Trening a alkohol

Witam . Mam pytanie odnośnie wpływu alkoholu na trening .
Lubię siłownie ale nie jestem takim maniakiem żeby zrezygnować
z imprezy na 2 tyg - 1 miesiąc . Odstęp jest dość duży
ale ilość spożycia też jest duża ( 0,5l - 1l wódki przeciętnie )
Na razie nie widzę żadnych skutków ubocznych picia .
Co robić żeby skótki picia zredukować do minimalnych ,
i czy taka ilość alkoholu będzie przeszkadzać w dalszym kontynuowaniu ćwiczeń . Na razie ćwiczę 2 i pól miesiąca z dobrą
dietą , + białko , bez suplementów .

Proszę o pomoc i odpowiedzi , z góry dziękuje .

Dokładnie , dobrze mówicie ;] Siłka to nie wszystko , przynajmniej dla mnie ;]
Może jak się bardziej w kręcę to będę bardziej na to patrzył .

albo ćwiczysz albo pijesz twój wybór

WYSZUKIWARKA!!

ile razy jeszcze będzie wałkowany ten temat?

Ilości większa niż 50g czystego chamuje syntezę białka na 48h. W tym czasie zero przyrostów, a jeśli jesteś po treningu to utrata masy mięśniowej. pozdro

Czytałem już trochę o tym i są różne zdania .
Jak ograniczę pól litra czystej raz w miesiącu to nic się nie będzie dziać .
Bez przesady

Jednak..Lepiej jak bys ograniczył do 0.5 piwa miesięcznie.Wóz albo przewóz.

Musisz wybrac Alkohol albo silownia, wypiejsz cos to trenning pojdzie na marne

pomyśl sobie tak jak pijesz to tracisz to wszytko co robisz na siłce tracisz kase którą wydajesz na odzywki itp itd i La BOUnte jak mawia kiTler

Wy w ogóle nie pijecie ?
Moja psychika nie jest w stanie być ciągle w realności , czasem trzeba odlecieć .
Poza tym ja i tak się już bardzo ale to bardzo ograniczam , rok temu
było by nie do pomyślenia 2 dni bez połówki :D

Nie zgodzę się że trening całkowicie idzie na marne ... efekty widzę bardzo duże i tak .
Mam tendencje do alkoholu walczę z tym na tyle ile mogę ... może powiecie lepiej
co mam robić żeby po piciu redukować skutki , są takie sposoby ??
Wiem że bardzo dużo pije na kaca , zawsze piję do jedzenia ...

Większość tutaj zachowuje sie jakby uprawiało kulturystyke zawodowo (co poniektórzy co najmniej na poziomie międzynarodowym) albo nie mają znajomych z którymi można sie napic (bo po co pół cm w bicu więcej ważniejsze nie?) to forum sportowe i nikt tu picia propagować nie będzie, ale jeśli ćwiczysz amatorsko to uważam że nie warto poświęcać życia tylko dla siłki-to ona jest dla ciebie nie ty dla niej... wszystko jest dla ludzi byle z umiarem i nie za często....poczytaj o minimalizowaniu efektów alkoholu, itp. Tylko pamietaj licz sie też z tym że efekty przyjdą wolniej, niż jakbyś nie pił...