Masz racje z tym ze trzeba byc swiadomym tego ze mozna mocniej dostac, czy miec kolorek pod okiem :)
Ale bardziej to stwierdzenie kierowałbym do osob, ktore trenuja zawodowo, czy "zamkniete" treningi.
Ale jesli ktos jest np, nauczycielem i musi wygladac normalnie w czasie swojej pracy, to jak dla mnie nic w tym dziwnego ze trenuje w kasku ktory jest cały obudowany itp
I zeby nie było to znam takie przypadki, ze osoba ktora pelni ww funkcje trenuje SW :)
Pozdrawiam
Może nie jest za mądre sparować nawet bez ochraniacza na szczękę ale mam krzywe zęby i przez to nie mogę nauczyć się oddychać w szczęce (mam pojedynczą)
Exercreo, co maja krzywe zeby do oddychania? tym bardziej w szczece pojedynczej? wrzuczas szczene do wrzatku, i potem forumujesz na zebach. DObrze jest tez wessac powietrze, wtedy lepiej sie formuje. I po problemie.
Zmieniony przez - Method99 w dniu 2009-02-01 00:12:54
"Szacunek dla każdego zawodnika co podejmie walke.."
http://www.sfd.pl/Method99/_Mistrzostwo_Polski_-_BLOG-t454455.html - Moja droga na szczyt
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
Moim zdaniem to to jest wlansie dziwne rozumowanie- glowa to najwazniejsza, w sportach walki bardzo narazona na urazy czesc ciala. Oczywiscie w boksie chyba nikt o zdrowych zmyslach do sparingu bez kasku by nie wyszedl, ale nawet w innych sw powinno sie dbac o glowe. Tymbardziej, ze bardzo czesto nie doszloby do wielu urazow, gdyby kask byl na miejscu (wiem po sobie, bo nieraz z lenistwa mialem nauczke).
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Moj dziennik crossfit:
http://www.sfd.pl/Dziennik__Z_crossfitem_po_formę-t857818.html
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."