Ciesze się,że nie którzy zrozumieli o co mi chodzi i mam nadzieje,że za nim znów tutaj przeczytam o tym jak marnuje sobie zycie ktoś poczyta wcześniejsze posty i się troche zastanowi.
Alcatraz19 "Dżaro wyluzuj i nie pouczaj jestem na tym forum bo ciekawi mnie takie coś ale najwazniejsze w życiu jest zdrowie.I niewierze że twoja matka zgodziła się odrazu by jej syn niszczył sobie zdrowie.
mam 19 lat , w bicepsie 42cm,na klate podnoszę 120kg,na biceps coś koło 50kg a to wszystko na sucho bez zadnej diety , STERYDÓW,i czegoś tam (raz wzięłem gainera 1kg bo był w promocji,ale go zjadłem w ten sam dzień mniam.)
mam większych od siebie kumpli i ćwiczę z nimi są naszpikowani sterydami namawiali ale nigdy tego nie wezme . Czasami jak siedzimy na siłce (maja po 30 pare lat , najstarszy 43lata) to mówią że załują że dali się namówic na zycie kulturystów.Widzę jak cierpią..." jeśli mogę mieć do Ciebie proźbe,to przestań wypowiadac się w moim temacie. Tak wiem,to niegrzeczne z mojej strony,ale już mam
zakwasy na brzuchu ze śmiechu,a Twoje "chcem" i jakże szczegółowe opisywanie swoich wynikow siłowych mowi samo za siebie...
Co do pytań:
Na temat treningu klatki-potrakotwałem ta grupę jako priorytet w moim planie treningowym. Robiłem ją zawsze w poniedziałek,czyli po dwódniowej regeneracji. Stosowałem trening Radka Słodkiewicza "5-10-20". Pierwsze ćwiczenie typowo siłowe na 5 pow.,drugie na 10 pow. i trzecie na 20 pow. i to wszystko w super serii,a po 6 tyg. powrót do normlanych treningów. Trening wygladał tak:
-wyciskanie sztangi w skosie-5 pow.
-wyciskanie hantli na płaskiej-10 pow.
-rozpiętki-20 pow.
Co dwa tygodnie zmieniałem cwiczenia trzymjac sie tych zasad.
Co do białka- jem go 3g/1 kg masy ciała
Co do snu-wstawanie o 5:30 po pierwsze pozwala mi zjesc te 6 pisłkow co 3 godziny i konczyc je o 22,a po drugie w nocy mięsnie rosną,a dlugi sen nie pozwala na dostarczenie im aminokwasow,wiec dochodzi do katabolizmu.