Szacuny
4
Napisanych postów
1922
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
7236
hej.
dzięki!w wolnej chwili spróbuję.
kiedyś już próbowałem takich ćwiczeń,moja żona trenowała kiedyś gimnastykę i ona jest w tym dobra,ja potrafię zrobić tylko chorągiewkę i żabkę,ale ta "planche"-(pompka z nogami w powietrzu)jest dla mnie trudniejsza.
"odrobina aromatu zawsze pozostaje na ręce która podaje ci różę"
Szacuny
4
Napisanych postów
1922
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
7236
23.12.08r.
rozciąganie całe ciało.
brzuszki 3 serie.
bieg-21:11sek.tętno-130/147max.kcal-238.
taki luźny bieg przedświąteczny.
pięć godzin odpoczynku i spining-1 godz.tętno-128/164max.kcal-613.
24.12.08r.
luz.
tylko jedzenie,jedzenie i jedzenie!!!
ha,ha!!!
25.12.08r.
dalszy ciąg jedzenia!!!mniam,mniam ciasto,ciasto !!!
26.12.08r.
jedyną aktywnością fizyczną dziś był spacer-1 godz.reszta dnia luz.i obżarstwa ciag dalszy !!!
"odrobina aromatu zawsze pozostaje na ręce która podaje ci różę"
Szacuny
4
Napisanych postów
1922
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
7236
dziś bieg krosowy-1:48:03sek.tętno-160/196max.kcal-1786.
podczas biegu skipy abc.wieloskoki,bieg tyłem,itd.
biegło się fajnie,teren średnio zróżnicowany,pod koniec biegu 800m.przyśpieszenia.
"odrobina aromatu zawsze pozostaje na ręce która podaje ci różę"
Szacuny
4
Napisanych postów
1922
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
7236
dziś luzik ,ostatni taki tydzień luźniejszy a od 5 stycznia zaczyna się intensywna charówka!!!
ale ja to lubię,w sumie to jestem od tego uzależniony
dziś tylko się rozciągałem i lekko rozruszałem nogi!
"odrobina aromatu zawsze pozostaje na ręce która podaje ci różę"