jak sadzicie

witam
obecnie wyciskam 100kg na klate,moim celem do konca 2009 roku jest 130 kg.Czy mozliwe jest wykonanie mojego celu czy tez moze nie i za cel obrac sobie 120 a moze troche mniej.staz 2 lata z dlugimi przerwami,waga 66 kg.za wypowiedzi z gory dziekuje.
ps.mozecie dopisac jaki postep w kg(wl) zanotowaliscie w rok tyrki na silowni-tak z ciekawosci i dla porownania.

Myślę że nie najgorzej u mnie z tym
Dużo zależy właśnie u mnie od tego treningu 3 razy w tygodniu klata. Naprawdę mi przypasował Na dodatek mam coraz większą wiedzę, często robię jakieś ćwiczenia intuicyjnie i myślę że to też będzie w przyszłości procentować na dobre wyniki w wyciskaniu

Bo mnie wk*rwia jak ktoś podnieca się gościem który waży 140kg, a podnosi 190 ledwo I jak ja mówię że kiedyś pier... 200kg przy wadze do 90kg to się brechają, a to mnie tylko nakręca Wiec psychika u mnie też na plus. Kiedyś rozmawiałem z gościem który pakował w więzieniu i jak miał zastój na 150kg, nie wiedział już co robić, w końcu zrobił sobie tygodniową przerwę, przemyślał wszystko sobie w głowie i na za tydzień poszedł i podniósł 160kg Tak więc jeżeli ktoś ma odpowiednie nastawienie do tego to przyjdzie mu nawet i 110% założonego planu do wykonania

no przez rok zrobiłem tak około 25-30 kg ale sporo supli i mam dośc dobra genetyke do siły.... no i ćwiczyłem tylko prawie pod kątem siły... ale waga mi poszła do przodu w styczniu trzeba bedzie wage zbijać ale pry twojwj wadze bedzie ci zrobić cięzko 10-30 kg... chyba ze przytujesz to w tedy mi sie wydaje bedzie łatwiej...

ja w ciągu 3-4 miesięcy poprawiłem swój wynik o przeszło 35kg a waże jedynie 66kg teraz wyciskam 110kg, to jest kwestia treningu, diety i odżywek, sądze że jak byś sie zabrał do solidnego ćwiczenia to dałbyś rade nawet do konca roku szkolnego dasz rade osiągnąc swój cel

rok temu wyciskalem 78kg i w przeciagu niecalego roku doszedlem do 108kg.zaprzestalem silownie na dluzszy czas (troszke pochlalem)i teraz od 3 miechow katuje katuje sie ostro na silce az ciemno w oczach sie robi.ciekawi mnie tylko czy takie same przyrosty w sile bede mial jak rok temu,do 100kg szlo ladnie i nie wiem jak dalsza droga po stowie pojdzie.waga malutka wiem o tym rok zrobilem 5 kg suchej masy bez odzywek a w bicepsie przez caly moj staz zrobilem w lapce 9 cm powtarzam bez odzywek i diety.dziennie jem ok 4000 kcal i nie moge przytyc a biceps nie chce wogole rosnac dalej a mam dopiero 37(wymiary za bardzo mnie nie obchodza glownie sila)pozdro

heh ja cwicze nieco pol roku na mase mase jeszcze raz mase... i obecnie 95 kg wyciskam i sila mi idzie sama a w sumie jej nie chce(hehe ale jak jest to nie bede jej wyganiac :D ), dobra genetyka ... 3 cykle na krecie mialem... bardzo chudy jestem i dlatego tyle cykli juz zrobie wszystko dla masy... obecnie 67 kg ;// (pol roku temu bylo 51 kg)

Jeżeli u mnie wszystko pójdzie tak jak planuję to zrobię poprawę o ok. 30kg w niecałe 4 miesiące

Trening na siłę zacząłem we wrześniu tego roku z rekordem 113kg (wcześniej trenowałem pod kątem masy). W chwili obecnej jest 130kg, a na koniec treningu który stosuje teraz planuje podejście pod 140-145kg, dokładnie nastąpi to 19 grudnia. Myślę że przyrost siły to sprawa indywidualna, ale ile jej przybędzie zależy od wielu czynników. W moim przypadku najważniejszym czynnikiem jest trening na procentach, błogosławieństwo dla mojej klaty, która pokochała ten typ treningu

Ja na Twoim miejscu nie zastanawiał bym się czy podołam, tylko do tego dążył, oczywiście, cel musi być realny do osiągnięcia, ale jeżeli np. ja robię 30kg w tak krótkim czasie to dlaczego Ty, po oczywiście przemyśleniu wszystkich czynników masz nie zrobić tego w rok? Ja myślę że dasz rade i będę za Ciebie trzymał kciuki, poza tym 2009 jeszcze się nie rozpoczął kolego, także bierz się do pracy już teraz

pozdro

dzieki szejku
bede sie przykldal tak jak przykladam sie teraz,ciezkie przemyslale treningi.teraz jade planem 5x5 po sprawdze max,tydzien przerwy i jade z koleji planem jarka dymka


Pierwszy
Poniedziałek 80%*2pow*6seri
Środa 80%*3pow*6serii
Piątek 80%*2pow*6serii
Drugi
Poniedziałek 80%*4pow*6serii i
Środa 80%*2pow*6serii
Piątek 80%*5pow*6serii
Trzeci
Pn 80%*2pow*6serii
Śr 80%*6pow*6serii
Pt 80%*2pow*6serii
Czwarty
Pn 85%*5pow*5serii
Śr 80%*2pow*6serii
Pt 90%*4pow*4serie
Piąty
Pn 80%*2pow*6serii
Śr 95%*3pow*3serie
Pt 80%*2pow*6serii
Szósty
Pn 100%*2pow*2serii
Śr 80%*2pow*6serii
Pt 105-110%*1pow*1seria

Gdy osiągniesz nowy rekord robisz ćwiczenia na podtrzymanie siły:
2 razy w tygodniu:

80%*8pow*2serie
85%*5pow*2serie
90%*2pow*1seria
95%*2pow*1seria

po skonczeniu 5x5 mysle ze pojdzie 110 kg a po planie jarka dojdzie jeszcze z 10kg.5x5 koncze w marcu plus plan jarka w maju.czyli 120 kg mierze tak w czerwcu no i pol roku bede walczyl o nastepne 10 kg do 130(moze pojde jakims innym planem na sile)

Jedyny trening jaki mogę Ci jeszcze polecić oprócz tego wyżej wymienionego (bardzo dobry) to hybryda Metalixa:

https://www.sfd.pl/Trening_nr_III_na_bicie_rekordu-t392023.html

Od wtorku zaczynam 6 tydzień i już czuje ładną poprawę, myślę że oscylującą nawet w granicach 10kg, a jeszcze 3tyg. przede mną także na pewno trening bardzo dobrze działający, przynajmniej na mnie
Delikatnie go przerobiłem, ucinając jeden tydzień (chęć wyrobienia się przed świetami ) i dodając elementy dynamicznego dociskania w pierwszych 3 tyg. zaczerpnięte z planu małego666

Mogę Ci powiedzieć że plan który podałeś naprawdę Cie zaskoczy swoją skutecznością

pozdro

byłem w sklepie 10 zł za metr takiego nawet spoko na grubość

szejku to ładna masz genetyke do klaty jak od września do teraz 20kg poszło w góre, i to przy takim wyniku. ja podobnie, od września jade pod kątem siły i skoczyło... 10kg. a wynik znacznie mniejszy